Choroba lokomocyjna, a może problemy żołądkowe? Sprawdź, jak spakować wakacyjną apteczkę!

wakacyjna apteczka.jpeg fot. Adobe Stock
Wypoczywaj i nie daj się niczemu zaskoczyć!
wakacyjna apteczka.jpeg fot. Adobe Stock

Wakacje nad morzem, za granicą, w górach, nad jeziorem czy w mieście? Nieważne, gdzie je spędzasz - najważniejsze jest to, aby odpocząć i zregenerować siły. Czas spędzony na słońcu lub w otoczeniu górskich pejzaży to doskonały moment, by zapomnieć o obowiązkach i zająć się przyjemnościami. Niestety, czasem wysokie temperatury, słona woda, trudny do pokonania szlak, kulinarne nowości czy po prostu długa trasa mogą przynieść typowe letnie dolegliwości. 

Aby nic nie zakłóciło wakacyjnego spokoju, warto spakować domową apteczkę. To szczególnie istotne, gdy wybierasz się za granicę lub zaszywasz się w odległym miejscu. Co należy spakować do takiej podręcznej apteczki? Podpowiadamy!

W zgodzie z naturą

fot. Adobe Stock

Warto, by w twojej apteczce pojawiły się naturalne leki, które szybko i bezpiecznie pomogą uporać się z przykrymi chorobami. Możesz sięgnąć po sprawdzone leki homeopatyczne, które nie zawierają substancji konserwujących ani żadnych innych dodatków chemicznych. Są naturalne i nie powodują działań niepożądanych, nie wchodzą w interakcje z innymi zażywanymi przez nas lekami czy suplementami. O czym należy pamiętać?

Choroba lokomocyjna 

Imbir stosujemy głównie jesienią na przeziębienie. Niewiele osób wiem, że to naturalny środek, który doskonale radzi sobie z chorobami lokomocyjnymi. Łagodzi nudności, zapobiega wymiotom, wpływa korzystnie na funkcje przewodu pokarmowego. Przed podróżą przygotuj sobie napar z dodatkiem imbiru. Jak? Zalej go wrzącą wodą i odstaw pod przykryciem na około 10 minut. Pij ciepły przed trasą. 

Warto też rozważyć spakowanie do wakacyjnej apteczki leków homeopatycznych na choroby lokomocyjne. Najczęściej stosowanym w tej przypadłości jest Cocculus indicus. Pomaga w przypadku nudności i wymiotów, a także bólu i zawrotów głowy.
Innym produktem jest Tabacum, który można podać osobom, skarżącym się poza mdłościami na osłabienie, zawroty głowy, zimne poty i duszność.

 

Siniaki, stłuczenia, urazy

Wysokie góry, przejażdżka rowerowa, rodzinne zabawy w ogrodzie, wypoczynek w pensjonacie agroturystycznym. Podczas wakacyjnego szaleństwa nietrudno o mniejsze czy większe urazy. Co warto mieć w apteczce, aby nie dać się zaskoczyć? Przede wszystkim spakuj:

  • opatrunki,
  • jałowe kompresy,
  • opaski elastyczne w dwóch różnych rozmiarach,
  • preparat do dezynfekcji,
  • sól fizjologiczną,
  • leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.

Warto rozważyć też spakowanie leków homeopatycznych, które zminimalizują konsekwencję urazów. Arnica montana działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i przeciwkrwotocznie. Zmniejsza siniaki, krwiaki. Co więcej, przyspiesza gojenie się ran. 

Na uraz kolana, skręcenie kostki, czy przeciążenie nadgarstka może przydać się Ruta graveolens. 
Na skaleczenia warto zastosować Calendula officinalis, która pomoże w szybszym zagojeniu się rany, ułatwi regenerację uszkodzonej tkanki i zapobiegnie pozostaniu ewentualnych blizn na skórze. 

Problemy żołądkowe

Wakacje to nie tylko zwiedzanie i leniuchowanie. To też eksperymenty kulinarne i poznawanie dotąd nieznanych nam dań. Kuchnie regionalne czy hotelowe jedzenie mogą wywołać niemałe zamieszanie. Aby tegoroczne wakacje były przyjemne i smaczne, warto już teraz pomyśleć o lekach, które załagodzą objawy dolegliwości pokarmowych. 
Herbata z mięty pieprzowej, napar z nasion kopru włoskiego, a także napar z ziela dziurawca, kwiatów rumianku lub nagietka to metody znane od wieków. Są skuteczne i bezpieczne.
Możesz też zastosować leki homeopatyczne. 
Na biegunkę, wymioty, bardzo silne osłabienie, a nawet gorączka pomóc może Arsenicum albumNux vomica warto zastosować przy przejedzeniu, a także po zatruciu nieświeżym jedzeniem.

 

 Niezależnie od metody leczenia, pamiętaj też o probiotykach, które wzmacniają naturalną florę jelitową.

Oparzenia słoneczne

Słońce, piasek, plaża, woda i... oparzenia? W tym roku mówimy im stanowczo: "NIE!". Zaczerwienienie, ból głowy czy gorączka to nie najlepszy scenariusz na urlop, dlatego warto spakować do apteczki kremy z filtrem. Jeśli jednak na twojej skórze pojawią się oparzenia, bąble czy zacznie ci schodzić skóra, to od razu postaraj się schłodzić te newralgiczne miejsca. Czym? Letnią wodą, aloesem, kefirem, maślanką lub pianką z pantenolem. 
Rozważ też leki homeopatyczne. W sytuacji, gdy chore miejsce jest zaczerwienione, ciepłe, bolesne, a ból ma charakter piekący i palący wskazany jest Apis mellifica.
Jeśli oparzeniu słonecznemu towarzyszy ból głowy i gorączka, dobrze jest uzupełnić leczenie o
Belladonna, natomiast gdy pojawią się pęcherze, pomoc przyniesie Cantharis vesicatoria

Owady 

Komary to zmora wakacyjnych wieczorów, szczególnie nad wodą. Jak poradzić sobie z ukąszeniami? Ugryzione miejsca posmaruj sokiem z cytryny, aloesemolejem kokosowymolejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem miętowy, kamforą, olejkiem lawendowy czy octem jabłkowy. Działają kojąco i zmniejszają stan zapalny.  

Pomyśl o lekach homeopatycznych, na przykład Apis mellifica złagodzi świąd, ból, pieczenie i obrzęk spowodowane ukąszeniem, a także ograniczy ewentualną reakcję po użądleniu osy lub pszczoły.
Na alergię może pomóc Poumon histamine, który stosuje się również profilaktycznie. 

Opryszczka

Nie wygląda estetycznie, sprawia, że czujemy się mniej pewne siebie i chcemy się jej jak najszybciej pozbyć. Na opryszczkę warto zastosować olejek z melisy, szałwiowy, miętowy lub rumiankowy.  
Dobrze sprawdza się też nalewka z propolisu, która działa odkażająco, wysuszająco i przeciwwirusowo.
Możesz też zastosować Rhus toxicodendron wraz z Cantharis vesicatoria, aby jak najszybciej zmniejszyć opryszczkę.

Ból gardła i przeziębienie

Podczas wakacji też można zachorować. Kaszel, katar czy problemy z gardłem, chociaż są domeną okresu jesienno-zimowego, to zdarzają się i latem. Szczególnie trudne są zmiany pogody lub klimatu, gdy wyjeżdżamy za granicę.
Przy bólu gardła pomyśl o naparach z kwiatów lipy, owoców malin, kwiatów rumianku albo czarnego bzu. Można także płukać gardło ziołowymi wyciągami z takich roślin jak: szałwia, rumianek, tymianek, kora dębu, nagietek, które działają ściągająco, przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i przeciwbólowo. 
Warto spakować też leki homeopatyczne. Phytolacca decandra może przydać się w przypadku bolesnego, silnie zaczerwienionego gardła, gdy ból pogarsza się przy przełykaniu i często promieniuje w stronę uszu. Belladonna może pomóc na czerwone gardło, a także trudności z przełykaniem.

 

Wakacje powinny być beztroskim czasem. To dlatego teraz poświęć chwilę i przygotuj taką letnią apteczkę, która pozwoli ci cieszyć się urlopem i ładować baterie.

 

Materiał powstał we współpracy z Polskim Towarzystwem Homeopatii Klinicznej

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Tagi: apteczka

Redakcja poleca

REKLAMA