fot. Fotolia
Dzień dobry!
Mam problem, który praktycznie przekreśla moją przyszłość. Boję się dosłownie wszystkiego: że zdrowie, o które dbam, zniszczę sobie przebywając z ludźmi, którzy np. palą, nie dbając o otoczenie, pracy, gdzie np. trzeba stać po 8 godzin non stop czy patrzeć się w komputer, od czego zmarnuje sobie z czasem zdrowie, które uważam za rzecz świętą. Przeraża mnie polityka, funkcjonowanie społeczeństwa i formalności, które trzeba załatwiać, by np. założyć firmę.
Najbezpieczniej czuję się, będąc sama w domu albo w lesie. Jestem aseksualna i nie rozumiem spraw damsko-męskich, skąd często do mężczyzn jestem nastawiona agresywnie, gdy są dla mnie zbyt mili, a nie traktują mnie obojętnie. A żyć jakoś trzeba.
Chciałabym spróbować otworzyć jakiś własny interes, gdyż z każdej pracy jestem wyrzucana (mimo że jestem osobą rzetelną i bardzo pracowitą) albo wcale nie przyjmowana, ponieważ ludzie uważają mnie za osobę dziwną.
Czy psycholog mógłby mi pomóc w tej sprawie? Nie chciałabym się zmieniać, bo uważam się za osobę normalną i oryginalną, ale czy pomógłby mi jakoś pogodzić się z tym wszystkim i wyrzucić ze mnie fobie?
Na pytanie użytkowniczki odpowiada psycholog, psychoterapeuta Monika Wysota:
Z opisu wynika, że Pani problem mieści się w grupie zaburzeń lękowych. W Pani przypadku mamy do czynienia zarówno z niekontrolowanym, nieuzasadnionym oraz irracjonalnym i intensywnym strachem przed czymś, co w rzeczywistości nie stanowi realnego zagrożenia, ale także z uporczywym lękiem przed określonymi sytuacjami oraz zjawiskami.
Obie emocje powodują, że unika Pani przyczyn je wywołujących, co znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie w społeczeństwie. Zarówno strach, jak i lęk wywołują nieprzyjemne napięcie, które jest częścią Pani doświadczenia.
Zachęcam do wizyty w gabinecie psychologicznym. Psycholog pomoże Pani poradzić sobie z obiema nieprzyjemnymi emocjami.
Praca nad zmianą w kontekście zaburzeń lękowych będzie wymagała psychoterapii, co niezaprzeczalnie spowoduje również zmiany w Pani jako osobie. Jednak i tak zachęcam Panią do odwiedzenia gabinetu psychologicznego.
Zobacz też: Byłam ofiarą przemocy, ale nie potrafię się do tego przyznać!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!