Czy warto zmieniać zdanie?
Bycie konsekwentnym czasem staje się pułapką w codziennym życiu. Na przykład: umówiłaś się z klientem bądź znajomym na spotkanie. Sytuacja jednak się zmieniła, coś ci wypadło i wiesz, że nie masz na nie czasu. Ale idziesz, bo przecież obiecałaś, że się stawisz. Mimo, że warunki i kontekst się zmieniły, działasz zgodnie ze zobowiązaniem.
Co możesz zrobić?
Rozwiązaniem jest testowanie rzeczywistości. Sprawdzanie, czy trzymanie się umowy dla wszystkich stron jest najbardziej korzystnym rozwiązaniem. Umiejętność postawienia swoich potrzeb nad dane słowo może zwiększyć komfort życia. Pozwala unikać sytuacji, kiedy robisz coś „dla zasady”, która dawno już straciła sens.
Być może, gdybyś zadzwoniła i spróbowała je przełożyć, okazałoby się, że dla tej osoby nie ma znaczenia, o której spotkacie, lub zmiana godziny jest jej nawet na rękę. Stawianie niezmienności umówionego terminu nad własny komfort nie zawsze jest korzystnym wyborem. Pytanie, które pomaga uniknąć pułapki konsekwencji brzmi: „Czy teraz, dzisiaj podjęłabym tę samą decyzję?”
Czytaj także:
Martyna Gralewska – psycholog i coach, przyjmuje w ośrodku Pomoc Psychologiczna "Swoją Drogą" (www.swoja-droga.pl). Prowadzi konsultacje psychologiczne, terapię i coaching indywidualny.Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
