Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje. Różnym mężczyznom będą się podobały zupełnie odmienne cechy kobiecego charakteru. „Piękno” też jest pojęciem względnym, dlatego możemy powiedzieć, że ilu facetów na globie, tyle rozmaitych wyobrażeń ideału kobiety. Każdy, który będzie tylko chciał, na pewno znajdzie sobie jedną, zbliżoną do ideału (nie oszukujmy się, poza sferą wyobraźni nie istnieją ludzie doskonali). Z resztą: „Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził”. My niestety mamy mniejszy wybór…
Kiedyś usłyszałam , że to kobieta wybiera mężczyznę, który ją wybierze. Pozwólmy zatem mężczyznom myśleć, że to z ich inicjatywy powstał związek. Jeśli się nie uda, zawsze będą mogli obwiniać siebie (chociaż na pewno tego nie zrobią, z racji dumy, męskości i innych wartości, którym hołdują).
Jeżeli od dłuższego czasu nie możesz sobie znaleźć chłopaka, wszyscy twoi znajomi się „sparowali” a ty jedna nie pasujesz do towarzystwa i głupio się w nim czujesz; na ulicy coraz częściej zauważasz zakochanych i ogólnie masz coraz większy problem z funkcjonowaniem jako singielka wiedz, że w ogóle nie powinnaś się tym przejmować. Nie rób sobie z życia obsesji! Taka sytuacja może dotyczyć zarówno kobiet, które mają wielu adoratorów, jak i tych, które przeżywają zastój lub po prostu „nie przyciągają” (przyciąganiem nazywam sytuację, kiedy wokół danej osoby stale gromadzą się znajomi i zawsze coś się dzieje).
Pytanie - Co jest ze mną nie tak? - przychodzi najczęściej w momentach kryzysu, kiedy przydałby się męski tors do przytulenia albo po piątym piwie. Kobieta, która je zadaje robi to z czysto egoistycznych pobudek, żeby się trochę nad sobą poużalać, otrzymać dawkę ciepłych słów na swój temat itd. Okazuje się, że w rzeczywistości nie ma problemu ze swoją samotnością: jest świadoma własnej wartości, dumna z atutów ciała i intelektu. Następnego dnia po kryzysie/piwie, wszystko jest w porządku. Te słowa świadczą jedynie o tym, że po prostu nie spotkała jeszcze na swojej drodze zbliżonego do ideału mężczyzny a już długo na niego czeka. Nie trudno jest znaleźć sobie towarzysza. Trudniej o takiego, który by nas zainteresował swoją osobowością. Idealny mężczyzna powinien fascynować kobietę charakterem, sposobem zachowania, tym co mówi, robi, lubi. Podobnie jest w drugą stronę. Jeśli mężczyzna miał już kilka-naście/dziesiąt kobiet, jak myślisz, czym można mu zaimponować?
Oczywiście, to zależy od jego potrzeb i priorytetów. Jeśli szuka dziewczyny na chwilę, wtedy jednym z głównych czynników branych pod uwagę przy castingu będą atuty ciała. Posiadanie mózgu nie ma wtedy większego znaczenia. Dla faceta z doświadczeniem, który poszukuje partnerki przy której chciałby się postarzeć, ani rozmiar stanika, ani stan cery lub ilość cellulitu na pupie nie grają już żadnej roli. Liczy się osobowość, charakter, sposób bycia. Skoro facet trzymał już w swoich dłoniach wszystkie rodzaje piersi, oglądał każdy kształt damskiej sylwetki i mimo wszystko, z posiadaczką żadnego z nich się nie związał, znaczy, że pewnie czegoś jej brakowało.
RADA DLA GOTOWYCH NA STAŁY ZWIĄZEK:
Najlepszym sposobem na znalezienie interesującego partnera na stałe jest nieustanne bycie sobą i pielęgnowanie indywidualnych cech charakteru. Nie ma tutaj miejsca na wynajdywanie mankamentów w obrębie własnego ciała i podkarmianie kompleksów. Wcale nie musisz wyglądać jak gwiazda pop-u aby zwrócić na siebie uwagę. Z resztą, wyglądając w ten sposób wzbudzisz zainteresowanie raczej w facetach nieprzygotowanych na związek do grobowej deski. Kiedy kobieta jest swobodna i zachowuje się naturalnie bardziej przyciąga uwagę, niż wówczas, gdy stara się robić to, co wydaje się jej pociągające zdaniem mężczyzn. Bycie sobą to pokazywanie światu czegoś, czego do tej pory nie widziano. Może właśnie to czego nie ma żadna inna, przyciągnie do ciebie wyjątkowego mężczyznę?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!