Zamiast snuć domysły radzę powiedzieć mężowi o swoich obawach. Ma pani prawo do wyjaśnień. Jeśli są to całkiem niewinne rozmowy, dlaczego partner się z nimi kryje? Proszę zatem nie pozwolić się zbywać, tylko wprost argumentować: „Ta niepewność mnie wykańcza. Staję się przez to kłębkiem nerwów. Czuję, że coraz bardziej oddalamy się od siebie. Nie róbmy tego sobie...”. Działając zdecydowanie, najprędzej wyjaśni pani całą sprawę. Być może przyczyny zachowania męża są całkiem błahe. Dopóki jednak nie porozmawiacie, trudno wykluczyć to, że małżonek rzeczywiście nie romansuje z kimś na boku.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!