Tak zwana psychologia ludowa ma na ten temat liczne teorie, lecz tak naprawdę nowoczesna nauka nie proponuje żadnej zadowalającej odpowiedzi na to pytanie. Ziewamy rzekomo, gdy jesteśmy znudzeni lub śpiący, lub gdy nasz organizm odczuwa niedobór tlenu. Dlaczego jednak już 11-tygodniowy płód ziewa w łonie matki? Dlaczego komandosi ziewają przed skokami spadochronowymi, a skrzypkowie przed ważnym koncertem?
Robert Provine, neuropsycholog z Uniwersytetu Stanu Maryland w Baltimore, od ponad dziesięciu lat prowadzi w wolnych chwilach badania nad ziewaniem i nadal daleki jest od wyjaśnienia przyczyn tego zjawiska. Ziewanie jest, w jego przekonaniu, atawizmem, który spełnia jednak jakąś funkcję, kiedy próbujemy rozładować napięcie nerwowe lub przechodzimy z jednego stanu psychicznego do innego.
Biorąc pod uwagę zaraźliwość ziewania, być może ziewamy po prostu dlatego, że robią to inni.
Autor: ~Wróżka
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!