Szczegółowy opis objawów zaburzeń występujących u osoby upośledzonej powinna zawierać diagnoza, która ustala jej stopień. Tego typu diagnozę nazywamy diagnozą klasyfikacyjną, typologiczną lub nozologiczną. Jej zadaniem jest np. zakwalifikowanie danej osoby do określonej jednostki chorobowej. Omawiana diagnoza jest stwierdzeniem o istnieniu bądź niestwierdzeniu upośledzenia umysłowego na podstawie ilorazu inteligencji pacjenta. Skalą służącą do jego badania jest m.in. skala Wechslera i Stanforda-Bineta. Współczynnik ilorazu inteligencji w przypadku dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim wynosi od 0 do 19.
Korzystanie tylko z kwalifikacji na podstawie ilorazu inteligencji w pracy z dzieckiem nie daje pełnego obrazu jego funkcjonowania społecznego. Tutaj norma interpretowana jest tylko ze statystycznego punktu rozwoju. „Poprzez badania testowe nie potrafimy bowiem dotrzeć do tkwiących w dziecku potencjalnych dynamizmów, które nie ujawniają się podczas standardowych badań, mających bardzo często charakter sztuczny i nie motywujących dziecka do współdziałania” [T.Gałkowski].
Czy warunki podczas diagnozowania mogą wpłynąć na wynik badań?
Często zdarza się tak, że rodzice i wychowawcy nie zgadzają się z postawioną diagnozą, która jest wykonywana w sztucznych warunkach, bez wnikliwej obserwacji dziecka w jego naturalnym środowisku. Szczególne znaczenie ma to w stosunku do dzieci głęboko upośledzonych, które mogą reagować zupełnie nieadekwatnie do podawanych poleceń. Zmiana miejsca, osoby, sytuacji to czynniki utrudniające wykonanie poprawnych badań, dlatego też często oprócz nich psycholodzy, stawiając orzeczenie o stopniu upośledzenia, opierają się na informacjach dostarczonych przez osoby z najbliższego otoczenia dziecka – rodziców, opiekunów prawnych czy personelu zakładów opiekuńczo-leczniczych lub domów pomocy społecznej. Tadeusz Gałkowski w swojej książce podaje przykład Karty Rejestracji Rozwoju Poszczególnych Funkcji, która stanowi pomoc w systematycznym rejestrowaniu zmian zachodzących w funkcjach psychofizycznych dziecka. Wszelkie postępy są zapisywane przez rodziców. W ten sposób zdobyte informacje mogą być pomocne przy ocenie funkcjonalnej dziecka.
Czy powinno się powtarzać badania?
Janusz Kostrzewski postuluje, aby w diagnozowaniu osób upośledzonych umysłowo stosować wielokrotne badania kontrolne powiązane z obserwacją dynamiki rozwoju intelektualnego, funkcji psychomotorycznych, prowadzić ocenę tempa uczenia się i stopnia wyuczalności (np. za pomocą eksperymentu klinicznego). Uważa on, że diagnoza poziomu rozwoju intelektualnego powinna przybrać postać diagnozy klinicznej, w której skład będą wchodziły informacje pochodzące z wywiadu, badań stopnia inteligencji z uwzględnieniem motywacji i zainteresowań dziecka, badań dojrzałości społecznej, które mają na celu poznanie zachowania przystosowawczego, oraz badań stopnia wyuczalności. W opracowaniu Jolanty Lausch-Żuk czytamy: „[...] do niedawna jeszcze powszechne było mniemanie o stałości ilorazu inteligencji w przeciągu życia jednostki. [...] Praktyka rehabilitacyjna wykazała, że prawidłowa stymulacja rozwoju jednostek głębiej upośledzonych umysłowo podnosi ich ogólny poziom intelektualny. Iloraz inteligencji jest więc w pedagogice mało przydatny.”
Zobacz też: Jak zaakceptować swoją niepełnosprawność?
Jakie jeszcze metody diagnozowania można zastosować?
Inną metodą służącą rejestracji zachowań dziecka i poziomu opanowania poszczególnych czynności społecznych jest Vinelandzka Skala Dojrzałości Społecznej EdgardaDolla, zwolennika stanowiska, że przy diagnozie upośledzenia umysłowego powinny być brane pod uwagę następujące kryteria: intelektualne, społeczne i biologiczne. Wyniki zebrane tą metodą są podstawą do stworzenia indywidualnego programu rehabilitacji dziecka. Na uwagę zasługuje fakt ścisłej współpracy z rodzicami, która pozwala na bieżąco wzbogacać i uzupełniać zebrane informacje.
Programem służącym do rozeznania możliwości dziecka głęboko upośledzonego i ukazującym, co w konkretnej sytuacji należy zrobić, jest program PPAC Gunzburga. Zawiera on umiejętności, które pojawiają się u rozwijającego się dziecka do 3. roku życia. Służą one do oceny umiejętności społecznych dziecka głęboko upośledzonego w wieku od lat 13–14, a także starszych.
Czy stosowanie tych metod jest ważne?
Wszystkie podane wyżej metody badań dziecka stwierdzające poziom jego inteligencji powinny być źródłem informacji uzupełniającym diagnozę funkcjonowania dziecka w różnorodnych sytuacjach społecznych, tworząc całościowy obraz jego zaburzeń, ale i możliwości. Stają się podstawą do tworzenia indywidualnych programów rewalidacyjnych wspomagających rozwój młodego pacjenta.
Zobacz także: Jakie stopnie upośledzenia umysłowego można wyróżnić?
Fragment pochodzi z książki "Osoba głęboko upośledzona umysłowo w systemie edukacji" Sylwii Wrony (wydawnictwo Impuls, Kraków 2012). Publikacja za zgodą wydawcy. Bibliografia dostępna u redakcji.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!