Głos dziecka
Rozwój i nowy sposób komunikowania się
Wszelkie wpływy ze strony rodziców, rodzeństwa, rówieśników, nauczycieli i innych członków grup społecznych prowadzą w założeniu do tego, że stajemy się mniej lub dojrzałymi członkami społeczeństwa. W okresie rozwoju i dojrzewania do życia w społeczeństwie musieliśmy dokonywać wyborów, które miały na celu pomóc nam zaadaptować się do obowiązujących wzorów. Co więcej musieliśmy nauczyć się radzić sobie z tą całą sytuacją.
Te środowiskowe wpływy ukształtowały w pewnym stopniu nasze myślenie, postrzeganie rzeczywistości i samego siebie. Ilość tych wpływów pojawiających się w ciągu całego życia może dla niektórych okazać się zbyt obciążająca. Zewsząd jesteśmy bombardowani przez kolejne slogany i rady, które pokazują jak powinno się żyć.
Pod wpływem zdobywanych doświadczeń wytworzyliśmy również mechanizmy obronne i sposoby radzenia sobie z napięciem, stresem, wymaganiami, które towarzyszyły społecznym oddziaływaniom. Te wszystkie czynniki poszerzone o nasze obserwacje sposobów porozumiewania się i używania głosu do realizowania własnych celów, uformowały nowe sposoby komunikowania się z otoczeniem, przekazywania swoich potrzeb czy emocji. Te nowe sposoby u większości z nas bardzo odbiegają od tego, z czym w dniu narodzin wchodziliśmy w życie.
Wolność i spontaniczność, swoboda wyrażania emocji w tzw. dorosłym życiu podporządkowują się obowiązującym schematom. W schematach tych nie ma na ogół miejsca na otwartość, szczerość i bezpośredniość w 100% . Odkrywamy, że w niektórych środowiskach są to zachowania w jakiś sposób piętnowane lub powodują, że często za nie od życia „obrywamy”. Zakładamy więc sobie na takie zachowania blokady, pozbawiamy się dostępu do prawdziwych emocji i możliwości ich wyrażania. Chowamy za maską własną osobowość, emocje i głos w obawie nie zostaniemy zaakceptowani tacy, jacy jesteśmy.
Świadomie lub nie, kontrolujemy swoje zachowanie. Tracimy równowagę między kontrolą a reagowaniem na wrodzone impulsy wywołujące spontaniczne działania. Takie postępowanie jako wyuczone zachowanie powoduje, że nie obchodzimy się z głosem w sposób zgodny z naturą.
Najgorsze jest jednak to, że wszelkie wpływy i naciski z zewnątrz pozbawiają nas w dużej mierze umiejętności wsłuchiwania się w siebie i koncentrowania się na sobie. Jesteśmy raczej uczeni, by skupiać uwagę na innych ludziach, na miejscach, rzeczach, na tym co jest na zewnątrz jako źródłach prawdy, swobody czy mądrości. W ten sposób przestajemy się liczyć z naszym wewnętrznym głosem i tracimy kontakt z samym sobą, z naszym ciałem.
Nawyki i blokady
Dorastając i ucząc się, tworzymy szereg nawyków, które mają mają ułatwić nam życie. Są to nawyki związane z używaniem ciała oraz nawyki pojawiające się jako stałe przekonania, tkwiące w naszych myślach czy sposoby emocjonalnego reagowania. Większość z nich jest pomocna, ale nawyki myślowe i emocjonalne, które powstały pod wpływem osób dla nas ważnych, często odbijają się w naszej postawie, zachowaniu, myśleniu, a co za tym idzie w brzmieniu i funkcjonowaniu głosu. Taki nawyk emocjonalny, który blokuje nasz głosowy potencjał może powstać w każdym wieku, a zwłaszcza w dzieciństwie, kiedy słyszymy od rodziców, nauczycieli, kolegów stwierdzenia dotyczące naszej osoby czy naszego głosu.
Zdania podobne do tych :
* Nie rycz, chłopcy nie płaczą !
* Zamknij się, boli mnie głowa od Twoich ciągłych pytań !
* Siedź cicho, nie mam teraz czasu, żeby się Tobą zajmować !
* Kowalski jak ty strasznie fałszujesz !
* Nie znoszę jak ciągle coś nucisz pod nosem!
* Grzeczne dziewczynki nie krzyczą !
* Przestań w końcu zadawać te idiotyczne pytania !
mają prawo wytworzyć w nas wątpliwości co do naszego głosu i wartości naszej osoby. Nie tylko nasze umysł utrwala w pamięci te mniej lub bardziej brutalne zdania. Również nasze ciało zapisuje emocje, które się wówczas pojawiały.
Pomyśl, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w to, aby się nie rozpłakać, ile siły włożyć trzeba w mięśnie, by zablokować ruchy ust i krtani, aby nie wybuchnąć płaczem, ile wysiłku, by zacisnąć oczy i nie dopuścić do łez. To tylko jeden z wielu przykładów zachowań, które są obecne w naszym codziennym życiu. Nieświadomie, te pełne wysiłku działania i napięcia stają się nowym sposobem reagowania na impulsy, dlatego tracimy tę wrodzoną naturalność naszego głosu.
Blokady fizyczne i emocjonalne powodują, że nie potrafimy na impulsy reagować w sposób pierwotny, zgodny z fizjologią, a reagujemy w sposób wyuczony (najczęściej błędny).
Nawyki, które przyswajamy mogą zatem wstrzymywać nas przez skutecznym reagowaniem na zwykłe bodźce wywołujące werbalną komunikację. Mogą one w długofalowym działaniu stanowić poważną przeszkodę w efektywnym funkcjonowaniu naszego ciała i głosu. A jednak ciężko nam ten nawyki rozpoznać i zmienić. Jest to związane z tym, że to co nam znane, wypróbowane jest postrzegane jako prawidłowe i daje nam poczucie stałości i bezpieczeństwa. Nawyk jest również sposobem zachowania, który daje nam gwarancje stałości i pozwala nam twierdzić, że znamy siebie. To właśnie powstrzymuje nas przed zmianami i stanowi formę obrony przed zmianą obrazu własnej osoby, jaka ma miejsce, gdy świadomie pracujemy nad naszym ciałem i głosem.
Dlatego między innymi, ze względu na te wszystkie czynniki, o których była do tej pory mowa, nasz głos odmawia nam posłuszeństwa. Nie tylko z powodu błędnej techniki, czy jej braków.
Pozostałe części tego artykuły w serwisie www.easyvoice.pl
Sylwia Prusakiewicz jest redaktorem serwisu www.easyvoice.pl adresowanego do osób pracujących głosem oraz do wszystkich, którzy chcą żyć świadomie i mają odrobinę odwagi, by wyruszyć w podróż, jaką jest poznawanie siebie i własnego głosu. Odwiedź serwis www.easyvoice.pl i znajdź więcej artykułów o podobnej tematyce, zapisz się na kurs do Szkoły Easyvoice i skorzystaj z oferty bezpłatnego e-booka.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!