Erytrofobia – strach przed rumieńcami

Złość/fot. Fotolia
Erytrofobia to chorobliwy lęk przed czerwieniem się (lub czerwonymi przedmiotami). W jaki sposób można leczyć tę chorobę? Czy operacja to dobre wyjście? Jak przebiega i jakie mogą być powikłania pooperacyjne? Czy można zwalczyć erytrofobię za pomocą psychoterapii?
/ 16.01.2013 13:24
Złość/fot. Fotolia

Erytrofobia – co to takiego?

Erytrofobia to chorobliwy lęk przed czerwieniem się (lub czerwonymi przedmiotami).

Czerwienie się na twarzy to problem, który może prowadzić do powstawania fobii społecznej.

Rumieńce na twarzy to dla jednych normalny objaw zawstydzenia, a dla innych –  powód do wstydu, który sprawia, że dana osoba nie chce wychodzić z domu z obawy przed wypiekami na twarzy.

Rumieńce na twarzy to pozostałość po poprzednich epokach. Przed walką i w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia czerwony kolor na twarzy informował przeciwnika o gotowości do bitwy.

Erytrofobia napędza się samoistnie: na początku jest czerwienienie, potem wstyd z powodu zaczerwienienia się, następnie lęk przed kolejnym zaczerwienieniem, aż w końcu czerwienimy się na samą myśl o zaczerwienieniu. Prowadzi to do podwyższenia poziomu strachu w wyniku czego twarz przybiera ceglasty kolor.

Brak pewności siebie podstawą erytrofobii?

Ataki erytrofobii występują w wyniku nadmiernej stymulacji stresowej, a to prowadzi do wycofania się ze społeczeństwa. Erytrofobia to wynik braku akceptacji samego siebie w świecie rzeczywistym.

Przyczyną czerwienienia się jest podświadomy i świadomy lęk przed krytyką otoczenia. Osoby dotknięte tą przypadłością boją się usłyszeć opinie na swój temat.

Zobacz też: Koulrofobia – strach przed klaunami

Czy można to wyleczyć?

Czerwienienie się może być wywołane zaburzeniami układu współczulnego, dlatego też w takich przypadkach pomagają β–blokery (leki stosowane przy chorobach układu krążenia). Jednak kiedy czerwienienie się przerodziło się w fobię, jedynym lekarstwem jest psychoterapia.

Psychoterapia u osób z erytrofobią ma na celu podwyższenie ich własnej pewności siebie i pracy z emocjami.

Istnieje również metoda operacyjna polegająca na zablokowaniu części nerwu współczulnego odpowiadającego za pocenie się i czerwienienie. Operacja polega głównie na nacięciu nerwu pod pachą.

Osoby po takiej operacji zauważają znaczną poprawę – przestają się czerwienić, a fobia znika. Jednak nawet po takiej operacji mogą wystąpić efekty uboczne. Nerw jest odpowiedzialny za pocenie się, a w momencie kiedy zostaje on odcięty od części twarzowej, nadmierna potliwość może wystąpić pod pachami lub na innych fragmentach ciała. Taki rodzaj leczenia erytrofobii powinien być stosowany jedynie u osób, które nie reagują na inne formy leczenia.

Zobacz też: Jak leczyć fobię?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA