Jak być asertywnym?

Asertywność nie polega tylko na umiejętnym odmawianiu – to określony sposób zachowania, przejaw szacunku do siebie i innych. Jak być asertywnym i co to dokładnie oznacza?
/ 02.07.2014 13:08

kolory

fot. Fotolia

Asertywność to umiejętność odmawiania?

Pojęcie asertywności stało się popularne w Polsce ponad 20 lat temu. Pojawiły się szkolenia i warsztaty z tej dziedziny. Postawa asertywna stała się godna naśladowania. Jasne i głośne wypowiadanie swojego zdania, a zwłaszcza odrębnego zdania, było „powiewem Zachodu”. Do dziś można spotkać się z przekonaniem, że asertywność, to nić innego jak umiejętność odmawiania, mówienia „nie!”.

Pojęcie to odnosi się jednak do określonego sposobu myślenia, doświadczania siebie i innych oraz do określonych zasad zachowania. Najprościej można powiedzieć, że jest to przejaw wyrazu szacunku do siebie i innych, który przejawia się w trzech obszarach: myśli, uczuć i zachowań.

– Aby stać się osobą asertywną, nie wystarczy zdobyć wiedzę o tym, jak się zachowywać, ponieważ wtedy stosowanie konkretnych technik asertywności nie jest skuteczne. W trudnych sytuacjach emocje stają się bardzo silne i zwykle automatycznie zaczynamy zachowywać się w sposób najlepiej znany i najczęściej używany. Gdy doświadczamy silnych emocji, trudno jest przypomnieć sobie zasady, o których się czytało – mówi Agata Kulpa Kulpińska, psycholog, psychoterapeuta – warunkiem skuteczności technik asertywności jest rozwój pozytywnego myślenia na temat swój i innych ludzi.

Ważne jest, by poczuć i uznać, że:

  • mam prawo być osobą, która robi błędy,
  • mam prawo zabierać głos i wyrażać swoje opinie potrzeby i uczucia,
  • mam prawo być wysłuchanym/-ą, traktowanym/-ą z szacunkiem,
  • mam prawo do dbania o siebie i swoje potrzeby czasem bardziej niż o innych,
  • mam prawo do zachowania się jak chcę (to może budzić kontrowersje).

Jak wychowujesz swoje dziecko?

Niestety często w procesie wychowania uczymy się, by zaspokajać potrzeby innych, a nie swoje.

Tak się dzieje na przykład wtedy, gdy dziecko jest zmuszane do jedzenia wbrew swojej woli albo spotyka się z dezaprobatą gdy płacze lub spontanicznie się zachowuje.

Osoba asertywna uznaje, że inne osoby mają takie same prawa do wyrażania opinii, popełniania błędów zachowywania się jak chcą itd. pod warunkiem, że nie przekracza to granic drugiej osoby, nie krzywdzi jej.

Zobacz też: Asertywność – czy każdy ma do niej prawo?

Jakie zachowania nie są asertywne?

Przykład: jest piątek, godzina 18.00, właśnie wróciliśmy z pracy zmęczeni, marzymy, aby się wcześniej położyć. Dzwoni do nas bliska osoba (np. matka) i prosi, by teraz zrobić jej i przywieźć zakupy.

  1. Jeśli zgodzimy się wbrew sobie (z lęku, że mama się obrazi lub będzie jej przykro, gdy odmówimy) w konsekwencji będziemy czuli złość i irytację. To znak, że nie zachowaliśmy się asertywnie. Zaspokoiliśmy potrzebę innej osoby, a nie swoją.
  2. Jeśli oburzymy się na to, że mama śmie prosić nas w piątek wieczorem o taką przysługę i ze złością powiemy co myślimy o niej, najprawdopodobniej dopadnie nas poczucie winy i chęć rekompensaty. To znak, że byliśmy pod wpływem emocji, a nie mieliśmy świadomości swojej potrzeby.
  3. Jeśli skłamiemy i powiemy mamie, że nie możemy, bo właśnie zalało nam mieszkanie, zgubił się pies, przyjechali znajomi… to będzie to raczej lęk przed przyznaniem się do własnych potrzeb i pragnień, aniżeli postawa asertywna.

Asertywność przejawi się w uznaniu, że inna osoba może nas prosić, a my możemy odmówić, mówiąc wprost o swoich uczuciach/potrzebach.

Czasami zdarza się, że bardzo chcemy postępować z szacunkiem do siebie i innych, ale inni do nas tak nie podchodzą. Mimo wszystko warto dalej dbać o granice swoje i drugiej osoby.

Kiedy zachowujemy się asertywnie, nawet w trudnych sytuacjach nie tracimy poczucia godności. Po trudnej wymianie zdań nie czujemy winy, wstydu czy złości. Osoba asertywna bierze odpowiedzialność za swoje „nie” i „tak”.

Zobacz też: Syndrom frajera, czyli problem z tożsamością społeczną

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA