Im więcej dobrych informacji otrzymujemy pod własnym adresem, tym większa wiara we własne siły i możliwości. Optymizmu i nadziei – tak jak przygnębienia i bezradności – można się nauczyć.
1. Wyciągaj pozytywne wnioski
Jak nauczyć się optymizmu? Staraj się myśleć pozytywnie. Kiedy pojawia się problem, czy spotyka cię jakaś nieprzyjemność, zastanów się: "Co w tej sytuacji jest pozytywnego?", "Czy czegoś mnie to nauczyło?", "Jak mogę wykorzystać to w przyszłości?".
2. Poszukaj wsparcia
Otaczaj się ludźmi, którzy myślą optymistycznie. Przebywając wśród osób, które dobrze radzą sobie w życiu, łatwiej zmienisz swoje nastawienie. Unikaj tych, którzy nieustannie narzekają i są zgorzkniali.
3. Naucz się asertywności
Zdrowy egoizm ułatwi ci unikanie rzeczy i zdarzeń, na które nie masz ochoty. Uważaj na osoby, które od ciebie czegoś wymagają. Szanuj swój czas i swoje życie.
4. Otwórz się na zmiany
Mamy tendencje do tkwienia w danym układzie, ponieważ go już znamy. Jeśli nawet niekoniecznie jest nam w nim dobrze, to uważamy, że jakoś to będzie. A zmiana jest punktem wyjścia do czegoś nowego, co może się wydarzyć. A więc zamiast martwić się, że szklanka jest do połowy pusta, warto docenić, że jest do połowy pełna.
Tekst napisany na podstawie artykułu opublikowanego w dwutygodniku "Przyjaciółka".
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!