fot. Fotolia
Dlaczego trudno jest zdefiniować rodzica po stracie?
W internecie pełno jest materiałów na temat śmierci dziecka, jednak w literaturze fachowej nigdzie nie można znaleźć naukowej definicji rodzica po stracie. W niniejszym artykule pragnę przybliżyć to pojęcie oraz zaproponować moją definicję stworzoną na potrzeby publikacji „Jaka rodzina, takie społeczeństwo”.
Wydawało by się prostym zadaniem sformułowanie definicji, że rodzic po stracie to najogólniej mówiąc rodzic, któremu zmarło dziecko. Niestety już na tym etapie rozwija się szereg wątpliwości: czy rodzic po poronieniu to też rodzic po stracie? Czy 85-letnia kobieta opłakująca grób swojego 65-letniego syna to też rodzic po stracie? A co z osobami, które straciły dzieci nie będące ich dziećmi biologicznymi? Ogólne pojęcie budzi wiec wiele wątpliwości i niejasności. Dlatego postanowiłam usystematyzować i ujednolicić wszystkie zakresy tematyczne i stworzyć definicję rodzica po stracie.
Kim jest rodzic po stracie?
„Za rodzica po starcie uznaję osobę, będącą opiekunem prawnym, której w skutek poronienia, martwego porodu, choroby, wypadku, samobójstwa lub innych okoliczności dziecko umarło. Również rodzica po starcie można zdefiniować, że jest to osoba, która nie zależnie od formy, wieku, płci i okoliczności śmierci dziecka przeżyła jego śmierć, na skutek której nie pogodzi się psychicznie ani emocjonalnie aż do swojej śmierci” (definicja po raz pierwszy opublikowana pod moim nazwiskiem w „Jaka rodzina, takie społeczeństwo: wspólnototwórczy wymiar wychowania integralnego”, Wydanie 70, Studia i Materiały Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Wydawca Ksiegarnia św. Jacka 2012).
Czy opiekun prawny może być rodzicem po stracie?
Pragnę wyjaśnić budzące wątpliwości sformułowania tej definicji: opiekun prawny, który zaadoptował, przysposobił lub stworzył rodzinę zastępczą dla dziecka jest z nim tak samo silnie związany emocjonalnie, jak w przypadku rodziców biologicznych, stąd w żaden sposób nie można ujmować mu praw do przeżywania żałoby.
Zobacz też: Czy każda kobieta powinna mieć dziecko?
Poronienie – czy rodzice nienarodzonego dziecka są rodzicami po stracie?
Nie należy również zapominać, że dla niejednej pary poronienie jest końcem marzeń o zdrowej ciąży (szczególnie w przypadku zabiegów in vitro czy inseminacji). Taki rodzic, któremu dziecko zmarło przed 22. tygodniem ciąży, też zachowuje prawa do pochówku, urlopu czy zasiłku pogrzebowego.
Zagłębiając się w ramy religii, człowiekiem jest się od poczęcia, stąd śmierć dziecka przed 22. tygodniem ciąży jest tak samo ważna i istotna dla społeczeństwa, jak i dla samego rodzica. Dlatego po poronieniu rodzice, których spotkała ta tragedia, są rodzicami po stracie.
Oczywiście wszystko jest mocno uzależnione od podejścia emocjonalnego rodzica oraz jego chęci do przeżywania żałoby, niemniej jednak niezależnie od jego podejścia w społeczeństwie uznawany jest za rodzica po poronieniu, więc i rodzica po stracie dziecka.
Można być rodzicem po stracie niezależnie od wieku dziecka
Również wspomniana 85-letnia pani, która opłakuje tragicznie zmarłego 65-letniego syna, jest rodzicem po starcie, choć ten 65-letni pan był już ojcem, a zapewne i dziadkiem, wiec wydawać by się mogło, że nie ma potrzeby nazywania jego matki rodzicem po stracie. Jednak niemniej chowanie swojego dziecka niezależnie od wieku jest dla rodzica nieopisanym bólem i cierpieniem do końca jego dni.
Zobacz też: Jakie są prawa rodziców po śmierci dziecka?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!