Relacje z rodzicami - jak wpłynęły na Twój charakter

Relacje z rodzicami fot. Fotolia
Jaki wpływa na to, kim jesteś mieli Twoi rodzice? Sprawdź, czy do dziś nie patrzysz na siebie wyłącznie ich oczami i... wyciągnij wnioski na swoje dalsze życie
/ 31.05.2013 06:59
Relacje z rodzicami fot. Fotolia
Choć nasz charakter jest zapisany w genach, to jednak jacy jesteśmy, w znacznym stopniu zależy też od postępowania naszych rodziców. To z nimi przecież mieliśmy jako dzieci najczęstszy kontakt.

Obserwowaliśmy na co dzień, jak matka i ojciec się do siebie odnoszą, poznawaliśmy cenne dla nich wartości i zainteresowania. Ogromne znaczenie miało także to, w jaki sposób rodzice traktowali nas, a w szczególności jaki model wychowywania preferowali, np. czy pozostawiali nam dużo swobody czy też raczej ograniczali naszą aktywność, chcąc chronić przed błędami.

Te obserwacje miały znaczący wpływ nie tylko na nasze charakterologiczne cechy, ale i nasz obecny stosunek do życia. Choćby na to, jak sobie obecnie radzimy z wyzwaniami lub układamy relacje z innymi. A jaki ślad te rodzinne doświadczenia pozostawiły w tobie? Teraz możesz to sprawdzić.

Rodzice krytyczni


Rzadko mówili ci miłe rzeczy. Stale byli z czegoś niezadowoleni, nie szczędzili ci uwag, stawiali zbyt wygórowane wymagania. Wyrastałaś zatem w przekonaniu, że nie zasługujesz na pochwały, bo niczego nie potrafisz zrobić, jak należy. Efekt? Brak ci wiary w siebie. Nie umiesz docenić swoich osiągnięć ani się nimi cieszyć.   
  • Pracuj nad wzmocnieniem samooceny. Zapisuj swoje najmniejsze nawet dokonania („Wygospodarowałam czas na kino”, „Upiekłam pyszne ciasto”) i nagradzaj siebie, choćby pochwałą, za każdą rzecz, którą uda ci się zrealizować . Daj sobie również prawo do błędów, bo przecież zdarzają się każdemu! Pewna swojej wartości będziesz się częściej uśmiechać!

Rodzice rozpieszczający


Tolerancyjni, czuli, wybaczający. Nieustannie cię chwalili, we wszystkim pobłażali, jak ognia unikali zakazów i nakazów. A przy tym starali się spełniać każdą twoją zachciankę. Nie wyobrażałaś sobie, byś mogła nie dostać np. wymarzonej lalki. Rezultat? Znasz swoją wartość, jesteś osobą przebojową, ale też zbyt zapatrzoną w siebie. Wolisz brać niż dawać.
  • Staraj się zwracać większą uwagę na odczucia i oczekiwania innych. Pozwalaj na to, by ludzie czuli się przy tobie ważni, cenni i potrzebni. Uwierz, nic nie stracisz na tym, jeśli czasem komuś ustąpisz i spełnisz prośbę, bezinteresownie pomożesz czy przyznasz rację. Przeciwnie, zyskasz dzięki temu wielu przyjaciół!

Rodzice kontrolujący


Mieli w sobie coś z surowych belfrów – wciąż sprawdzali cię, przepytywali („Gdzie jesteś?”, „Co tam robisz?”), ograniczali twoją swobodę. Rzadko zdarzało im się wdawać z tobą w dyskusje. Oczekiwali bezwarunkowego posłuszeństwa i nawet w drobnych sprawach ich słowo zawsze musiało być ostatnie. Efekt? Czujesz się mało zaradna i boisz się o czymkolwiek sama decydować.
  • Pracuj nad swoją samodzielnością i ucz się opierać na własnym zdaniu. Zacznij najlepiej od decydowania o drobiazgach („Kupić te czy inne buty?”) i dopiero stopniowo przechodź do trudniejszych decyzji. Kierując sama swoim życiem, nabierzesz wiatru w skrzydła!.

Rodzice ignorujący


Wiecznie zabiegani, nie zwracali na ciebie specjalnej uwagi. Rzadko cię przytulali, rozmawiali z tobą, zapewniali o swojej miłości. Chcąc być zauważana, starałaś się im przypodobać, zachowując się zawsze układnie i grzecznie. I nadal szukasz akceptacji. Nie myślisz o sobie, tylko
o innych, aby zdobyć ich uznanie.
  • Nie uzależniaj poczucia własnego szczęścia od tego, co inni o tobie myślą. Często sobie powtarzaj: „Jestem wspaniałą, wartościowa osobą”. Nigdy nie obawiaj się prosić o pomoc, gdy jej potrzebujesz oraz ćwicz sztukę odmowy. Gdy czegoś nie chcesz zrobić, spokojnie i stanowczo powiedz „nie”. Będzie ci się łatwiej żyło!

Gdy sama jesteś już mamą


Uważasz, że kształtowany przez ciebie charakter dziecka wymaga jednak pewnych poprawek? Z korygowaniem słabostek nie warto zwlekać!
  • Jest nieśmiały, stroni od dzieci. Nie trzymaj go pod kloszem. Namawiaj, by bawił się z kolegami i nawiązywał przyjaźnie. To doda mu wiary w siebie.
  • Uwielbia być w centrum uwagi, na każde „nie” reaguje histerią. Nie bądź zbyt uległą mamą i unikaj niezasłużonych pochwał. Nie wychowasz wtedy zapatrzonego w siebie pyszałka.
  • Przejmuje się każdą porażą. Może warto obniżyć mu poprzeczkę? Pamiętaj, z dzieci, którym zawyżamy wymagania, wyrastają sfrustrowani dorośli.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA