Savoir vivre: Sztuka dziękowania

Savoir vivre: Sztuka dziękowania fot. Panthermedia
Odwdzięczanie się za wyświadczane nam dobra to kwestia kultury osobistej. Radzimy, w jakich konkretnie sytuacjach wypada dziękować?
/ 12.03.2012 12:59
Savoir vivre: Sztuka dziękowania fot. Panthermedia
Grzeczność pod rodzinnym dachem
Wbrew pozorom, wcale nie trzeba jakichś szczególnych zdarzeń, aby poczuć wdzięczność i chęć jej okazania. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w rozmaitych sytuacjach rodzinno-towarzyskich. Nasze relacje z bliskimi osobami mogą na tym tylko zyskać!

- Mąż kupił ci kwiaty bez okazji? Wyprowadził psa w deszczowy dzień, choć to nie była jego kolej? Nie traktuj jego zaangażowania jako czegoś, co ci się po prostu należy, okaż wdzięczność. Jak? Pocałuj go, pogładź, przytul, albo wyślij mu do pracy czułego SMS-a. To ważne, bo inaczej, partner może poczuć się niedoceniony.

- Kuzynka opiekowała się twoim kotem, gdy pojechałaś na urlop? Zgodziła się, byś podrzuciła jej dziecko, kiedy chciałaś wyskoczyć do kina? W dowód wdzięczności możesz np. uraczyć ją ciastem domowej roboty albo podarować słoiczek własnoręcznie zrobionych konfitur. Jeśli do tego jeszcze zadeklarujesz swoją pomoc, gdy ona znajdzie się podobnej w potrzebie – będzie to proste, piękne podziękowanie.

- Teściowa pochwaliła twoje umiejętności kulinarne? Zauważyła, że masz twarzową fryzurę? Nie zaprzeczaj zmieszana („E, tam, wolałam siebie z grzywką”) ani też nie wymyślaj naprędce podobnej pochwały, bo zabrzmi ona sztucznie. Najlepiej uśmiechnij się i powiedz: „Dziękuję, miło mi, że mama to mówi”. Teściowej na pewno zrobi się wtedy przyjemnie!


Komu kwiaty, komu słowa uznania?

Zdaniem specjalistów od sztuki dyplomacji, szczególnego wyczucia i taktu wymaga dziękowanie ludziom, z którymi nie łączy nas bliska zażyłość. Wtedy nasze wyrazy uznania wobec dobroczyńcy powinny
mieć charakter bardziej formalny.

- Koleżanka dokończyła za ciebie pilny raport, byś zdążyła odebrać dziecko z przedszkola? Znalazła czas, żeby pomóc ci przy sporządzaniu bilansu, gdy termin naglił? Nie zapomnij współpracownicy podziękować. Jak? Choćby ciepłymi słowami („Jesteś kochana, wyratowałaś mnie z opresji”). Miłym gestem będzie też zaproszenie koleżanki na kawę.

- Szef dał ci podwyżkę albo premię? Zgodził się, byś wyszła wcześniej z pracy, kiedy musiałaś dopilnować prywatnych spraw?
To nic, że premia zwyczajnie ci się należała, a twoje wyjście z biura było po prostu konieczne. W obu sytuacjach słowo „dziękuję”  będzie jak najbardziej na miejscu.

- Lekarz, który operował twoją mamę, okazał się świetnym fachowcem? Choć wdzięczność za uratowanie zdrowia jest czymś naturalnym, pamiętaj:
za leczenie prowadzone w ramach swoich obowiązków lekarzowi nie wolno przyjmować żadnych korzyści majątkowych. Jak zatem podziękować? Drobny prezent (np. książka czy album) plus kwiaty wręczone po zabiegu, powinny zostać uznane za jak najbardziej zrozumiały odruch serca.

Niezręczności, których warto unikać
Specjaliści od savoir-vivre`u podkreślają, że przy okazywaniu wdzięczności bardzo ważne jest zachowanie właściwych proporcji.
W przeciwnym razie łatwo bowiem możemy popełnić gafę!
Jakich błędów warto się zatem wystrzegać?

- Ktoś ci w czymś pomógł i z wdzięczności też chcesz coś dla tej osoby zrobić? Świetnie, uważaj jednak, by nie przesadzić. Rachunek „ty mi coś dałaś, to ja ci też dam” nie musi zawsze wychodzić na zero. Czasami zamiast butelki koniaku czy wielkiego pudła z czekoladkami wystarczy zwykłe „dziękuję”. Jeżeli bowiem przedobrzysz, możesz wpędzić swojego dobroczyńcę w całkiem niepotrzebne zakłopotanie. Spłacając dług z naddatkiem, pozbawisz także tę osobę przyjemności, jaką zwykle odczuwamy, wyświadczając innym różne przysługi. Dlatego staraj się, by twoja wdzięczność zawsze była odpowiednio wyważona i adekwatna do otrzymanego daru.

- Znajoma pożyczyła ci sporą sumę pieniędzy, których akurat bardzo pilnie potrzebowałaś? Pomogła ci znaleźć pracę albo poleciła sprawdzoną opiekunkę do dziecka? Tego rodzaju pomoc należy oczywiście docenić – np. odwdzięczyć się pięknie opakowanymi łakociami, zaproszeniem na ciekawy spektakl teatralny czy elegancką kolację. Nie czuj się jednak wciąż zobowiązana wobec tej osoby, narzucając się przy każdej okazji ze swoimi podziękowaniami. W przeciwnym razie twoja wdzięczność, zamiast sprawić znajomej radość, może stać się dla niej zwykłą udręką.

- Dopóki rodzice wspierali cię finansowo, liczyłaś się z ich potrzebami, a kiedy pomoc się skończyła, często zapominasz do nich nawet zadzwonić? Pamiętaj, w ich odczuciu taka postawa może być odbierana jako zwykła niewdzięczność. Nie pozwól na to!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA