Reklama

Podczas osłuchiwania serca malucha można wyodrębnić dwa tony: jeden spowodowany zamknięciem zastawek przedsionkowo-komorowych, a drugi – zamknięciem zastawek dużych tętnic. Czasami jednak prócz tych dźwięków lekarz stwierdza jeszcze tzw. szmery.

Reklama

Zwykle są niewinne

Ich dźwięk może przypominać chuchanie lub pocieranie papierem ściernym. W większości są to tzw. szmery niewinne, z których dzieci wyrastają. Powstają na skutek zawirowań krwi. U dorosłych ich nie słychać, gdyż mamy grubszą klatkę piersiową oraz szersze
naczynia.

Reklama

Lepiej sprawdzić

Każdy rodzaj szmeru wymaga jednak kontroli. Lekarz musi dokładnie wsłuchać się w jego dźwięk, ocenić głośność oraz miejsce, z którego dobiega. Czasami konieczne są dodatkowe badania, np. krwi (szmery wywołuje niekiedy anemia). Nie zdziw się również, jeśli lekarz zapyta cię o to, czy
w rodzinie występowały choroby serca, jak maluch się rozwija (czy nie męczy się zbytnio podczas jedzenia lub sinieje w czasie płaczu). W niektórych przypadkach może zalecić również wykonanie USG serca (tzw. echa serca).

Reklama
Reklama
Reklama
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!