Reklama

Reklama

By nie dać rakowi szans, bierzmy przykład z Australijczyków. Dzięki czujności i częstym wizytom kontrolnym u dermatologa w Australii aż 90 proc. chorych na czerniaka udaje się całkowicie wyleczyć!
Jeszcze dwadzieścia lat temu zachorowania na czerniaka były w naszej strefie geograficznej niezwykle rzadkie. Sytuacja zmieniła się, od kiedy, kuszeni słońcem, zaczęliśmy podróżować do ciepłych krajów i tam opalać się bez umiaru.

Winna dziura ozonowa i wolne rodniki
Dziura ozonowa sprawia, że do atmosfery przenika więcej promieni ultrafioletowych, sprzyjających zachorowaniu na raka. Do wzrostu liczby przypadków czerniaka przyczynia się też moda na korzystanie z solariów (też zwiększa ryzyko). Jednak nie u wszystkich ekspozycja na słońce jest przyczyną zachorowania. Przypadki raka zdarzają się też (choć rzadko) u osób unikających opalania. Obwinia się za nie (podobnie jak za powstawanie innych nowotworów) wolne rodniki, uszkadzające komórki naszego organizmu.

Wprawdzie czerniak nie należy do tych rodzajów raka, które zabijają najwięcej Polaków, jednak lekarze ostrzegają – liczba chorych będzie rosnąć! Już dziś rocznie diagnozuje się ok. 2 tys. przypadków, a w każdym kolejnym roku jest ich więcej o 10 proc.
Nowotwór najczęściej powstaje w zmianach barwnikowych (pieprzykach) i znamionach. W powszechnym mniemaniu komórki barwnikowe występują na skórze, ale w rzeczywistości nie tylko na niej. Dlatego rak może rozwinąć się też w innych narządach. Onkolodzy wyróżniają kilka typów czerniaka:
- na powierzchni skóry
(70 proc. wszystkich przypadków) – gdy pieprzyk czy znamię zaczyna się powiększać lub pojawia się wokół niego czerwona obwódka. Czerniak rozwija się też niekiedy w przebarwieniach, częstych u ludzi starszych;
- w postaci narośli – guzka (20 proc.) w skórze lub błonie śluzowej. Ten nowotwór rośnie bardzo szybko;
- wewnątrz dłoni, na podeszwie stopy, pod paznokciem (5 proc.);
- wewnątrz ciała, np. na śluzówce jelit, w drogach rodnych lub w oku.

Kto w grupie ryzyka?
Aż 90 proc. chorych na czerniaka w młodym wieku doznało oparzeń słonecznych! Rak atakuje też ludzi zbyt często opalających się w solarium (nie należy korzystać z niego częściej niż raz na tydzień przez 10 min). W grupie zwiększonego ryzyka są też osoby o bardzo jasnej karnacji i posiadacze licznych znamion. Za 5 proc. wszystkich przypadków czerniaka odpowiadają geny.

Na co powinnaś uważać
Każda dziwna plamka na skórze, paznokciu lub podeszwie stopy to powód, by zwiększyć czujność. Uważaj na zmiany kształtu, wielkości i barwy pieprzyków czy znamion, jak np. pojawienie się czerwonawej obwódki, powiększenie się znamienia powyżej 5 mm, jego asymetryczny kształt czy postrzępione brzegi. Niepokojące jest też odbarwienie brązowej dotąd plamy albo pojawienie się guzkowatej narośli.
Najlepiej od razu iść do dermatologa albo onkologa. Zleci on badanie histopatologiczne (analiza komórek pobranych z tego miejsca). Większość zmian ma charakter łagodny. Jeśli jednak lekarz stwierdzi czerniaka, liczy się czas – we wczesnym stadium łatwo go wyleczyć.
Operacja to najczęstsza, ale nie jedyna metoda terapii. W zaawansowanym stadium stosuje się też chemioterapię, a u niektórych chorych testuje się nowe leki, działające jak szczepionka, pobudzająca układ immunologiczny do walki z rakiem.

Więcej wyleczonych
Nad szczepionką pracują m.in. polscy naukowcy. Na razie sprawdza się on u 55 proc. chorych, u których można ją zastosować. Szczepionka może przedłużyć życie, jednak poszukiwania skutecznego leku na czerniaka wciąż trwają.

7 zasad bezpiecznego opalania
Wystarczy trochę ostrożności i zmniejszysz ryzyko zachorowania do minimum. O czym koniecznie powinnaś pamiętać?
1. Przed opalaniem smaruj się kremem z filtrem dostosowanym do karnacji skóry.
2. Jeśli ktoś z bliskich chorował na czerniaka, raz na rok odwiedzaj dermatologa.
4. Unikaj solarium, jeśli masz piegi lub kilka znamion.
3. Po wakacjach oglądaj skórę. Gdy coś cię niepokoi, od razu idź do lekarza.
5. Chroń oczy okularami z dobrym filtrem UVA, UVB.
6. Przed urlopem łykaj witaminy C i E, chroniące komórki przed wolnymi rodnikami.
7. Pij dużo herbaty z cytryną (jej skórka zawiera substancje przeciwrakowe). Naukowcy z USA wykazali, że ludzie ją pijący rzadziej chorują na czerniaka.

Niebezpieczne promienie
Naukowcy są zgodni. Im większa ekspozycja na słońce, tym większe ryzyko zachorowania. Dawniej sądzono, że tylko promienie UVA mogą wywoływać raka. Okazało się jednak, że niebezpieczne jest także promieniowanie UVB. Dlatego w kremach stosuje się filtry UVA, UVB. Solaria emitują oba typy promieni. I tu trzeba zatem stosować takie same zabezpieczenia jak podczas opalania na słońcu.

Zrób to koniecznie!
Po powrocie z wakacji obowiązkowo przyjrzyj się swojej skórze. Jeśli zaniepokoi cię jakaś nowa plamka, swędzący pieprzyk czy narośl, biegnij do dermatologa.

Reklama

Aleksandra Barcikowska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Reklama
Reklama
Reklama