Czy koty „wyciągają” choroby? Sprawdź, na co pomaga kot
Mruczenie kota jest z pewnością jednym z najbardziej uspokajających dźwięków na świecie. Czy często powtarzana opinia na temat leczniczych zdolności kotów jest prawdziwa? Nasze babcie uważały, że koty wyciągają z ludzi choroby. Co na ten temat wynika z badań?

Według danych Euromonitor International w polskich domach mieszka około 6 milionów kotów. Nie da się ukryć, że wielbicieli puszystych czworonogów nie brakuje. Wielu z nich podkreśla, że posiadanie kota wpływa zbawiennie na zdrowie i wręcz wyciąga z człowieka choroby. W związku z tym powstał nawet termin felinoterapii, czyli leczenia kontaktem z kotem. Czy rzeczywiście te zwierzęta mają uzdrawiające moce?
Koty „wyciągają” choroby – skąd pochodzi ta opinia?
To przekonanie pochodzi przede wszystkim z ludowych wierzeń i wieloletnich obserwacji. Koty dzięki swojemu wyjątkowemu zmysłowi węchu potrafią prawdopodobnie wyczuć zmiany chemiczne w organizmie, a przez to sprawiać wrażenie, że w niezwykły sposób rozpoznają choroby.
Opinię wzmacniają liczne historie o kotach, które niczym medium wyczuwają najciężej chorych i umierających. Tak jak słynny kot Oscar, któremu ze względu na wyjątkowe zdolności poświęcono nawet artykuły w naukowych pismach, m.in. w The New England Journal of Medicine. Obdarzony niezwykłymi umiejętnościami kot rozpoznawał osoby bliskie śmierci, kładąc się na ich łóżku. Jak to możliwe? Tego nikt nie jest pewien, ale jedna z hipotez głosi, że kot wyczuwał zmiany chemiczne, które pojawiały się w organizmie krótko przed śmiercią.
Czy koty „wyciągają” choroby? Mit z ziarnem prawdy
Koty oczywiście nie „wyciągają” chorób w tym sensie, że je leczą. Jest to mit. Wiadomo jednak, że obecność kota, jego głaskanie, słuchanie mruczenia działają uspokajająco, łagodzą stres, obniżają ciśnienie i poziom złego cholesterolu oraz trójglicerydów.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Minnesota dowiodło, że osoby posiadające kota mają niższe ryzyko zgonu z powodu zawału serca, udaru mózgu i innych chorób układu krążenia niż osoby, które nie posiadały nigdy kota.
Prozdrowotnych zalet posiadania kotów jest więcej. Rasa nie ma znaczenia. Dachowce czy nie, koty pełnią nawet rolę terapeutów w ośrodkach dla osób starszych i niepełnosprawnych.
Badania wykazały, że koty mogą zapewniać wsparcie emocjonalne, poprawiać nastrój i przyczyniać się do ogólnej motywacji swoich właścicieli. Kotom przypisuje się również poprawę socjalizacji wśród osób starszych oraz osób niepełnosprawnych fizycznie lub umysłowo
Mruczenie kotów nie tylko koi nerwy, ale też generuje wibracje o takiej samej częstotliwości jak wibracje stosowane w leczeniu bólu stawów i kości, złamań, obrzęków czy nadwyrężenia. Śmiało można więc zapraszać kota na bolące kolano, czy gojące się złamanie, chociaż nikt nie udowodnił, że to zadziała.
Koty mogą wspomagać walkę z bezsennością. Niektóre badania pokazują, że część osób odnosi korzyści ze spania ze zwierzętami domowymi. Bliskość ulubionego pupila może sprawić, że sen jest głębszy i spokojniejszy. Według badania naukowców z Center for Sleep Medicine w Mayo Clinic 41% badanych pozwalającym spać czworonogom w sypialni, postrzegało swoje zwierzęta domowe jako dyskretne lub korzystne dla snu, a około 20% uznało je za przeszkadzające w odpoczynku.
Kontakt z kotem może dawać wiele korzyści zdrowotnych, ale uwaga: nie zastąpi konwencjonalnego leczenia ani rehabilitacji. Raczej należy go traktować jako metodę wspomagającą, a przede wszystkim pamiętać, że kot ma swoje prawa.
Qureshi AI, Memon MZ, Vazquez G, Suri MF. Cat ownership and the Risk of Fatal Cardiovascular Diseases. Results from the Second National Health and Nutrition Examination Study Mortality Follow-up Study. J Vasc Interv Neurol. 2009 Jan;2(1):132-5. PMID: 22518240; PMCID: PMC3317329,
Dosa DM. A day in the life of Oscar the cat. N Engl J Med. 2007 Jul 26;357(4):328-9. doi: 10.1056/NEJMp078108. PMID: 17652647,
Szawarski P. Classic cases revisited: Oscar the cat and predicting death. J Intensive Care Soc. 2016 Nov;17(4):341-345. doi: 10.1177/1751143716646123
L.E. Krahn i inni, Are Pets in the Bedroom a Problem?, https://doi.org/10.1016/j.mayocp.2015.08.012,
E. Muggenthaler, The felid purr: A healing mechanism?, https://doi.org/10.1121/1.4777098.
Czytaj także:
Największe koty domowe są naprawdę duże. Znasz te rasy?
To najładniejsze rasy kotów! Zobacz, czy znasz te rasy
Rośliny odstraszające koty: zobacz, jak uchronić ogród przed domowymi pupilami