Reklama

egzoszkielet

fot. Projekt Ekso
Około 110 tys. kroków postawili już pacjenci, którzy swego czasu usłyszeli diagnozę: „Już nigdy nie będziesz mógł chodzić”. W ramach Projektu Ekso pacjenci z całej Polski nieodpłatnie testują najnowocześniejszy egzoszkielet umożliwiający chodzenie osobom, które dotychczas poruszały się jedynie na wózku inwalidzkim.
Projekt Ekso, czyli ogólnopolski tour po kraju z egzoszkieletem do reedukacji chodu, zawitał już do dziewięciu miast. Pierwsze od dawna niestawiane kroki wykonywali m.in. pacjenci z Bydgoszczy, Tarnowskich Gór, Nowego Sącza, Krakowa czy Radomia. W każdym z odwiedzanych miast rehabilitanci Projektu Ekso przez tydzień pracują z różnymi pacjentami. Za każdym z nich stoi zupełnie inna historia, jednak łączy jedno: nie mogą chodzić. Wrażenia, które odczuwają kiedy stają na nogi, przerastają ich najśmielsze oczekiwania.
– To niesamowite. Czuję się jakbym mógł w tym urządzeniu biegać po ulicy – śmieje się Bartosz Wojtkowiak, uczestnik Projektu Ekso z Nowej Soli. – Nie chodzę od siedmiu lat, odbywałem różne formy rehabilitacji, jednak żadnej z nich nie można nawet przyrównać do sesji w egzoszkielecie.
Jak mówią pacjenci, po treningach chodzenia znikają różne dodatkowe dolegliwości związane z unieruchomieniem dolnych partii ciała, jak bóle czy obrzęki.

Reklama
egzoszkielet

fot. Projekt Ekso
Oprócz efektów fizycznych, które odczuwają użytkownicy egzoszkieletu Ekso GT, sesje rehabilitacyjne mają niesamowity wpływ na stan psychiczny pacjentów.
– Odkąd trafiłem na wózek minęło dopiero kilka miesięcy i zastanawiałem się, czy to nie jest zbyt duże wyzwanie na tym etapie. Rodziły się pytania, czy mój stan zdrowia pozwoli na sesje w Ekso, czy jestem w stanie wstać i się utrzymać. Okazało się, że jak najbardziej i jest też to bardzo proste. Jeszcze nie zapomniałem jak się chodzi i mogłem nadal poruszać się krok po kroku. Czułem się super. Sam fakt, że wstałem i mogłem zobaczyć wszystko z perspektywy chodzącego człowieka, było wyjątkowym doświadczeniem. Poczułem się jak wcześniej – mówi Sławomir Jędrzejko, 26-latek, który w kwietniu br. złamał kręgosłup w wypadku na nartach.
Takie pozytywne impulsy dodają pacjentom dodatkową siłę do rehabilitacji i walki o zdrowie. Według ekspertów jest to zupełnie nowa jakość w rehabilitacji.
– Na rynku istnieją różne urządzenia umożliwiające pionizację pacjentów czy nawet przemieszczanie się, jednak żadne tak jak Ekso GT nie umożliwia chodu tak bardzo zbliżonego do naturalnego – wyjaśnia Krzysztof Cygoń z gliwickiej firmy Technomex, która jest organizatorem Projektu Ekso.

Reklama

Chociaż Projekt Ekso dopiero zbliża się do półmetka, to już przyniósł wiele korzyści. Do tej pory z treningów w Ekso skorzystało ponad 60 pacjentów, którzy podczas blisko 200 sesji pokonali 109 751 kroków.
– W każdym z odwiedzanych przez nas miejsc pracujemy z minimum sześcioma pacjentami. Udział w zajęciach jest nieodpłatny, dzięki czemu zainteresowanie sesjami jest coraz większe – mówi Krzysztof Cygoń.
W najbliższym czasie Projekt Ekso dotrze do Wrocławia, Warszawy, Szczecina, Lublina i Łodzi. Pełna lista wraz z terminami dostępna jest na stronie organizatora. Na bieżąco aktualizowany jest również profil akcji na facebook’u /projektekso. Zajęcia przeznaczone są dla wszystkich osób cierpiących na niedowład kończyn dolnych, w tym m.in. dla pacjentów z przerwanym rdzeniem, po udarach, zmagających się ze stwardnieniem rozsianym czy dystrofią mięśniową. Organizatorzy Projektu Ekso dysponują jedynymi egzemplarzami egzoszkieletu Ekso GT w Polsce. Jeden znajduje się w trasie, natomiast drugi jest cały czas dostępny w Centrum Fizjoterapii Fizjofit w Gliwicach, gdzie po uprzednim umówieniu się można przy jego pomocy dosłownie stanąć na nogi.
Zobacz też nasz serwis Rehabilitacja
Źródło: materiały prasowe Biura prasowego Projektu Ekso

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Reklama
Reklama
Reklama