Reklama

Gasi pragnienie, ma wartości odżywcze, ale pite w większych ilościach szkodzi i może doprowadzić do uzależnienia. Szczególnie niewskazane jest dla ludzi młodych.

Reklama

Piwo albo się lubi albo nie, ale rzadko traktuje się ten napój obojętnie. Jego zwolennicy twierdzą, że świetnie gasi pragnienie i jest zdrowe. Przeciwnicy ripostują, że to przecież alkohol, więc należy go unikać, jak każdego napoju z procentami. Jednak piwo staje się coraz popularniejsze, m.in. dzięki

Jasne z pianką

agresywnej reklamie oraz powszechnej dostępności. Najbardziej gustują w nim ludzie młodzi.

Dobrze i źle

Co warto wiedzieć o piwie, jeśli chce się dyskutować o jego zaletach i wadach? Najpierw o zaletach. Otóż piwo faktycznie ma wartości odżywcze. Jest w nim mnóstwo soli mineralnych i witamin z grupy B, korzystnych też dla układu nerwowego i trawiennego. Znajdujący się w piwie chmiel oraz sole potasowe, działając moczopędnie, przepłukują nerki z piasku i drobnych kamieni. Uważa się też, że trunek ten, podobnie jak czerwone wino, zapobiega odkładaniu się skrzepów w naczyniach krwionośnych, a więc w jakimś stopniu chroni przed zawałem serca i udarem.
Jednak moczopędne działanie piwa ma też niedobre skutki, gdyż razem z moczem z organizmu są wypłukiwane pierwiastki i sole mineralne, m.in. wapń. Nieprawdziwa jest więc opinia, że piwo powinny pić kobiety w okresie menopauzalnym, zagrożone osteoporozą.

Trzeba uważać

Litr jasnego piwa zawiera około 450 kalorii, ciemnego 800. A to znaczy, że jest to napój tuczący. Nie bez powodu wśród amatorów piwa jest tak wielu otyłych mężczyzn, a przecież nadmierna tusza nie służy zdrowiu.
Uważa się, że kobieta może bezpiecznie wypić dziennie 200-250 ml (1 szklankę) piwa, a mężczyzna ok. 330 ml (małe piwo). Picie większych ilości grozi uzależnieniem, na które najbardziej narażone są kobiety i ludzie młodzi.
Dla młodzieży piwo jest w ogóle nie wskazane, gdyż jest w nim prawdziwy alkohol, a nie jego namiastka, jak się nieraz mówi. Nie powinni go też pić ludzie chorzy na serce, cierpiący na nadciśnienie tętnicze i schorzenia trzustki. Jeśli ktoś zażywa systematycznie leki, to powinien poradzić się lekarza, czy picie piwa jest dla niego bezpieczne.

W piwie reklamowanym jako bezalkoholowe też jest alkohol, tyle że w ilości nie większej niż 1 proc. Jeśli wypije się 4 takie piwa, to stężenie alkoholu we krwi może przekroczyć 0,2 promila. Nie wolno wtedy prowadzić pojazdu

Reklama

mwmedia

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Reklama
Reklama
Reklama