Na ból - 6 naturalnych sposobów na częste dolegliwości

Ulgę przyniesie napar miętowo-melisowy. Zioła te mają bowiem działanie lekko rozkurczowe, przeciwbólowe i uspokajające (co jest ważne, gdy ból wynika ze stresu lub problemów ze snem). Poza tym zawierają wzmacniającą witaminę C i regulują ciśnienie krwi (jego skoki też mogą przyczyniać się do bólu głowy).

Zmieszaj w równych częściach ziele mięty i melisy, np. po czubatej łyżce świeżych liści lub łyżeczce suszonych. Zalej szklanką wrzątku.

• Jeszcze gorącego naparu możesz użyć do inhalacji – pochyl się nad naczyniem z ziołową herbatą i wdychaj głęboko przez 3–4 min opary.
• Sam napar (przecedzony) popijaj 2–3 razy w ciągu dnia, po pół szklanki.

Możesz też miętowym lub melisowym olejkiem natrzeć skronie. Zanim to zrobisz, zmieszaj kilka kropel olejku z łyżeczką oliwy lub jadalnego oleju (sam olejek może podrażnić skórę!).

Pomoże ci syrop z buraków ćwikłowych. Łagodzi on chrypkę i kaszel oraz podnosi odporność organizmu. Ponieważ zawiera sporo żelaza i kwasu foliowego, polecany jest zwłaszcza kobietom w ciąży i karmiącym, a także osobom z anemią i dzieciom powyżej pierwszego roku życia. Ze względu na dużą zawartość cukru nie jest wskazany jednak dla osób z cukrzycą.

Potrzebne ci są 2 średnie buraki ćwikłowe i 3–4 łyżki cukru. Umyte buraki obierz i pokrój w bardzo drobną kostkę. Włóż do emaliowanego lub szklanego naczynia i zasyp cukrem. Wstaw na dobę do lodówki. Potem odcedź powstały syrop.

• Stosuj 2 razy dziennie po łyżeczce – do ustąpienia objawów choroby i jeszcze przez kolejne 4–5 dni.

Możesz też zamiast syropu, pić po 1/2 szklanki soku z buraków dziennie.

Dolegliwości spowodowane są przez skurcze mięśni macicy. Dlatego ulgę przyniesie ci to, co działa rozkurczająco, np. polecany wcześniej (przy bólach głowy) napar miętowo-melisowy. W pierwszych, najtrudniejszych dniach okresu warto również wykorzystać kojące działanie ciepła.

Przygotuj sobie termofor lub ręcznik i foliową reklamówkę.

• Napełnij termofor ciepłą, ale nie gorącą wodą (najlepiej ok. 37–38 st. C). Przyłóż go do podbrzusza i poleż ok. 30 min. W razie potrzeby powtórz kilka razy w ciągu dnia.
• Jeśli nie masz termofora, zmocz w ciepłej wodzie ręcznik, lekko go wyżmij, włóż w reklamówkę. Przyłóż do podbrzusza i przykryj się kocem. Poleż pół godziny.
• Możesz też wziąć ciepły prysznic – strumieniem wody polewaj nie tylko brzuch, ale i krzyż (bóle miesiączkowe często do niego promieniują).

Przy tych dolegliwościach sprawdzą się napoje z pietruszki i cytryny. Mają właściwości moczopędne, a częste oddawania moczu wspomaga wypłukiwanie bakterii. Zawierają też sporo witaminy C, ta zaś ogranicza namnażanie bakterii.

Kup 9 cytryn, 3 duże korzenie pietruszki i 9 litrów niegazowanej niskozmineralizowanej wody (może też być dobra kranówka).

• W ciągu dnia często, ale małymi porcjami (np. po pól szkalnki) wypij 2,5 litra wody zakwaszonej sokiem z 3 cytryn. Prowadź kurację przez 3 dni.
• Pokrojoną drobno pietruszkę zalej 0,5 litra wody i gotuj 10 minut. Podziel wywar na 4 porcje i wypij w ciągu dnia (kontynuuj jeszcze przez 2 dni).

Możesz też zetrzeć surowy korzeń pietruszki, odcisnąć z niego sok i zażywać 3 razy dziennie po 15 kropli.

Wbrew pozorom lepiej nie kurować kręgosłupa przez długie polegiwanie. Całkowity brak ruchu wydłuża bowiem czas trwania dolegliwości. Do łóżka połóż się jedynie jeśli ból jest dość silny, a gdy zacznie ustępować (zwykle po upływie doby lub dwóch), powoli i delikatnie wracaj do aktywności.
Aby złagodzić ból, od samego początku zastosuj zimne okłady. Pomogą one zmniejszyć ewentualny stan zapalny i obrzęk. Złagodzą też napięcie mięśni podtrzymujących kręgosłup.

Przygotuj kostki lodu i miękką ściereczkę, np. tetrową pieluchę.

• Garść kostek owiń w ściereczkę. Zawiąż, by powstała sakiewka. Przyłóż ją sobie na 5–8 minut do bolącego miejsca. Powtórz 3–4 razy w ciągu dnia. To samo zrób nazajutrz.
• Możesz też poprosić kogoś, by przy pomocy „lodowej sakiewki” delikatnie pomasował ci bolesne okolice – to wzmocni efekt kuracji.

Objawia się nudnościami, uczuciem pełności, bólami brzucha czy wzdęciami. Większość tych dolegliwości zwykle wynika z przejedzenia czy przeciążenia wątroby przez tłuste menu. Problemy pomoże złagodzić herbatka z dodatkiem imbiru. Korzeń tej rośliny obfituje bowiem w olejki eteryczne, które działają przeciwbólowo, rozkurczowo, przeciwwymiotnie oraz żółciopędnie.

Potrzebujesz małego korzenia (lub kawałka) świeżego imbiru i łyżeczkę miodu.

• Obierz tylko tyle korzenia, by po jego starciu wyszła łyżeczka imbirowych wiórków. Zalej je szklanką wrzątku. Gdy napój nieco przestygnie, posłódź go miodem i powoli wypij. W razie potrzeby przygotuj kolejną porcję za 3–4 godziny.
• Możesz też przygotować sobie czarną herbatę ze szczyptą sproszkowanego imbiru.