Psycholog radzi: Czy wstawić się za szykanowaną koleżanką
Koleżanka z pracy to wzór pracowitości. A przełożony często ciska na nią gromy, zarzucając jej nieróbstwo. Ona wtedy aż kuli się w sobie. Zastanawiam się, jak jej pomóc.

Na pytanie odpowiada ekspert w dziedzinie psychologii Jowita Kalicka
Lepiej niczego nie udowadniać szefowi w momencie, gdy jest zdenerwowany. Poza tym, jeśli weźmie pani koleżankę w obronę, przełożony może to odebrać jako arogancję i podważanie jego autorytetu. Nie znaczy to jednak, że kolejne takie zajście należy zignorować. Gdy już zostaniecie z koleżanką same, proszę jej otwarcie powiedzieć, że jest pani po jej stronie. Kilka pokrzepiających słów, przytulenie, przypomnienie faktów świadczących o tym, że szef zagalopował się w swoich ocenach, z pewnością podniosą ją na duchu. A przy nadarzającej się okazji można napomknąć zwierzchnikowi, że koleżanka dwoi się i troi, aby podołać obowiązkom. Niewykluczone, że szef zweryfikuje swoją krytyczną opinię.