Jakie są objawy astmy?
Objawy astmy to przede wszystkim kaszel, świsty podczas oddychania, uczucie duszności (w czasie wysiłku fizycznego i nocą), ból w klatce piersiowej. Te objawy mijają po zażyciu leków rozszerzających oskrzela. Na astmę można zachorować w każdym momencie życia. Choroba ta może rozwijać się bezobjawowo, a więc chory może nie wiedzieć, że choruje.
U dwóch trzecich pacjentów występuje postać astmy alergicznej, która jest wywoływana przez alergeny, u jednej trzeciej – astmy niealergicznej, spowodowanej częstymi infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi.
Alergeny i infekcje wzbudzają nadreaktywność oskrzeli. Nadreaktywność oskrzeli to wrażliwość układu oddechowego na czynniki drażniące, które nie są szkodliwe dla osób zdrowych, a w przypadku chorych powodują charakterystyczne objawy. Do tych czynników należą: dym tytoniowy, silne aerozole, pary, gazy, zimne powietrze, wysiłek fizyczny. Osoba z nadreaktywnością oskrzeli zareaguje na nie kaszlem, świstami podczas oddychania, a czasami dusznością.
Astmę definiujemy też jako przewlekłą chorobę zapalną układu oddechowego. To zapalenie jest wywoływane przez czynniki alergiczne – najczęściej roztocza kurzu domowego, alergeny pyłków drzew, traw, chwastów, grzybów pleśniowych.
A zimą? Czy wtedy u chorych występują objawy astmy? Przecież nie ma tych pyłków, które drażnią oskrzela...
A roztocza kurzu? To właśnie zimą mają w domu najlepsze warunki do rozmnażania się, one lubią ciepło powyżej 20 stopni i odpowiednią wilgotność – powyżej 60-70 proc.; roztocza żyją w naszych łóżkach, bo tam najczęściej złuszczamy swój naskórek, którym one się żywią. Oczywiście same roztocza nie uczulają, ale uczulają ich odchody. Czy wie pani, że taka jedna roztocz jest w stanie w ciągu roku wytworzyć kilkaset razy tyle odchodów co jej masa ciała? A my to potem wdychamy...
Warto wiedzieć: Dlaczego warto diagnozować alergię?
Czy dlatego napady duszności występują częściej nocą?
Nie, przyczyna duszności nocnych tkwi gdzie indziej. Nasz organizm jest poddawany funkcjonowaniu różnych układów wydzielania wewnętrznego. Jednym z nich jest układ podwzgórze-przysadka-kora nadnerczy, który zawiaduje hormonami kory nadnerczy tj. sterydami, które umożliwiają nam normalne życie. Kiedy się budzimy, produkcja hormonów kory nadnerczy zwiększa się, abyśmy mogli normalnie funkcjonować, a kiedy idziemy spać, to dochodzi do spadku produkcji tych sterydów. Gdy spada ilość hormonów nadnerczy w organizmie, to wszystkie procesy zapalne, które się w nas toczą, ulegają nasileniu. Jeżeli więc mamy w układzie oddechowym zapalenie, to ono intensywniej daje o sobie znać w godzinach nocnych. I właśnie między 3. a 5. godziną w nocy dochodzi zazwyczaj do duszności, które są tak typowe dla osób z astmą.
Stąd pewnie wzięło się leczenie sterydami...
Tak. Kiedyś stosowano w leczeniu astmy sproszkowane nadnercza zwierząt.
Jak dziś leczymy astmę?
Podstawą jest stosowanie sterydów wziewnych. Są one w tej chwili zupełnie bezpieczne i bardzo skuteczne.
Można je brać latami?
Zgadza się. Można całe życie je stosować.
Jakie jeszcze możemy brać leki?
Pozostałe leki, jakie możemy stosować, działają niestety tylko objawowo. Zmniejszają one duszność, kaszel, powodują, że pacjent jest bardziej wydolny, ale nic poza tym. Jedynie sterydy działają na przyczynę choroby, likwidując stany zapalne oskrzeli. Lekami o słabym działaniu przeciwzapalnym są jeszcze leki antyleukotrienowe, ale są one tylko dopełnieniem działania sterydów, nie mogą być stosowane zamiennie. Podstawą terapii są wyłącznie sterydy wziewne.
Polecamy: Masz POChP? Rzuć palenie!
Czy możemy wyleczyć się z astmy?
Niestety nie ma takiej możliwości, na astmę chorujemy do końca życia. Ona może być w formie remisji, przez wiele lat nie dając objawów, ale pewnego dnia organizm zetknie się z taką ilością alergenów lub innych czynników podrażniających oskrzela, że pojawi się duszność, świsty, kaszel, czyli pełnoobjawowa astma. To się może przydarzyć na przykład osobie, która zachoruje na ciężką infekcję wirusową, która wyzwoli stan zapalny oskrzeli, i wtedy też mamy napad astmy.
Jeśli u kogoś już raz stwierdzono nadreaktywność oskrzeli, to tego typu cecha układu oddechowego nigdy nie zniknie, astmę można tylko zaleczyć, znieść jej objawy, ale wyleczyć całkowicie się nie da.
To przygnębiające.
Ależ z astmą można żyć wiele lat, wystarczy tylko ją kontrolować, czyli brać leki.
Dziękuję za rozmowę.
Wywiad przeprowadziła Barbara Jagas.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!