Długi czas bezobjawowego przebiegu oraz ujawnianie się nowotworu dopiero w zaawansowanym, nie dającym się skutecznie leczyć stadium, jest jednym z najistotniejszych problemów w onkologii. Stąd pomysł, aby wykonywać badania u - przynajmniej pozornie - zdrowych ludzi.
Jednak sprawa nie jest tak prosta jak się zdaje. Aby sensowne było przebadanie dużej ilości osób, z których większość okaże się rzeczywiście zdrowymi, potrzebne jest spełnienie kilku bardzo istotnych warunków. Przede wszystkim badania takie muszą być bezpieczne oraz nieść za sobą korzyści zdrowotne i ekonomiczne. Najlepszym tego wyrazem jest zmniejszenie zapadalności lub śmiertelności na dany nowotwór.
Taką skuteczność wykazano do tej pory jedynie dla: raka piersi (głównie w odniesieniu do mammografii, a jedynie w wybranych przypadkach młodych kobiet – badania USG piersi), raka jelita grubego (głównie endoskopia) oraz raka szyjki macicy (cytologia).
Ultrasonografia – bezpieczna, ale nieprzydatna?
Ultrasonografia jest metodą, która polega na uwidocznieniu przekroju przez daną okolicę ciała przy wykorzystaniu promieni ultradźwiękowych. Prawidłowo wykonywana jest badaniem niezwykle potrzebnym w diagnostyce, bezpiecznym i stosunkowo łatwo dostępnym. Mimo to, jak wspomniano wyżej, badanie USG nie ma udowodnionej przydatności w masowych badaniach przesiewowych u starszych osób.
Częstość wykonywania diagnostycznego USG jest jednak bardzo duża, co powoduje niejednokrotnie przypadkowe wykrycie guza (tzw. incydentaloma -przypadkowiak).
Zobacz też: Dlaczego powinno się zrobić USG?
Rola USG w onkologii
Istnieją grupy chorych, u których szansa wystąpienia nowotworu jest tak duża, że wykonywane regularnie badania USG stają się częścią procesu diagnostyczno-terapeutycznego. Tak jest w przypadku pacjentów z marskością wątroby. U tych osób zaleca się wykonywanie badania USG jamy brzusznej (jednocześnie z oznaczaniem we krwi stężenia markera nowotworowego, tzw. alfaproteiny) co 3-6 miesięcy, jednak nie udowodniono jego wpływu na przeżywalność.
Powtarzane badania USG są też bardzo często elementem monitorowania onkologicznego u osób z już leczonym nowotworem. Nawet jeżeli po „udanym” zniszczeniu/wycięciu nowotworu nie ma już oznak choroby, to dla pewności przeprowadza się regularnie podstawowe badania w okresie najczęściej kilku lat od wyleczenia. Ma to na celu wczesne wykrycie nawrotu choroby lub przerzutów.
Na przykład badanie USG szyi wykonuje się po operacji usunięcia tarczycy, a USG jamy brzusznej ma zastosowanie u chorych po wycięciu raka nerki oraz raka jelita grubego. W tym drugim przypadku chodzi głównie przerzuty do wątroby, które w ciągu 5 lat od operacji pojawiają się u 1. na 4-5 chorych i które można także skutecznie leczyć operacyjnie.
Zobacz też: Kiedy zrobić USG tarczycy?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!