Zwiększoną wrażliwość osób starszych na działanie niekorzystnych czynników środowiskowych i częstsze wśród nich występowanie nowotworów przypisuje się m.in. osłabieniu mechanizmów obronnych, w związku ze starzeniem się układu odpornościowego. Znaczenie takiej niesprawności dla rozwoju choroby nowotworowej występuje również u chorych z niedoborami immunologicznymi, u których rzeczywiście zagrożenie rakiem jest większe.
Zależny od wieku spadek odporności może odpowiadać również za to, że częściej tworzą się nowotwory mniej agresywne, ale nie jest to regułą. Co ciekawe, u osób powyżej 80. roku życia zapadalność na nowotwory spada.
Zobacz też: Jaki mamy wpływ na nasze rakotwórcze otoczenie?
Kwestia czasu i kroków
Korelacja pomiędzy wiekiem a zwiększoną częstością występowania nowotworów może wynikać także częściowo z czasu, jaki musi upłynąć, aby dany nowotwór powstał i urósł do granic wykrywalności.
Na przykład, do inwazji raka żołądka, w którego genezie główny udział przypisuje się przewlekłemu zakażeniu bakterią Helicobacter pylori i wywoływanym przez nią zapaleniu, dochodzi dopiero po około 30 latach od nabycia bakterii. Większość przypadków tego raka zdarza się po 50. roku życia.
W takim razie logiczne jest, że różnice w szczytach wiekowych zachorowalności wynikają z odmiennych, dłużej lub krócej trwających procesów (zwykle etapowych) prowadzących do powstawania nowotworów. Badania dowodzą na przykład, że do wytworzenia komórki rakowej i jej rozmnożenia w guz w gruczole krokowym (szczyt zachorowalności w 7-8 dekadzie) potrzeba więcej pojedynczych „kroków” niż w czerniaku, do którego dochodzi najczęściej u 45-letnich kobiet i 60-letnich mężczyzn.
Starsi bardziej podatni
Nie tylko dla nowotworów czas odgrywa ważną rolę. W badaniach na szczurach oraz w obserwacji dotyczącej ludzi zauważono, że zapadalność na nowotwory jest większa u starszych osobników, niezależnie od działania czynników środowiskowych.
Dzieje się tak, ponieważ w ich komórkach są już mikrouszkodzenia, które ułatwiają nowotworom powstawanie np. zmiany w strukturze materiału genetycznego. Powodują one jego mniejszą stabilność i podatność na dalsze przekształcenia, z których część poprowadzi do raka.
Z punktu widzenia komórki
Jednak sytuacja nie jest taka jednoznaczna. Istnienie w komórkach wewnętrznego systemu zabezpieczającego przed nieśmiertelnością (a jest ona główną „wadą” komórek raka), który działa sprawniej u osób starszych, powinno zmniejszać ryzyko powstawania nowotworów w podeszłym wieku. Wydaje się, że podobnie wpływa proces starzenia się komórki przez zmniejszanie jej zdolności do rozmnażania (nieograniczone rozmnażanie występuje w nowotworach).
Natomiast pogorszenie systemów nadzoru organizmu nad starszymi komórkami, które nie są już tak podatne na sterowanie jak młode, przybliża je do komórek rakowych (które nie podlegają żadnej kontroli).
Zobacz też: Jak może objawiać się rak?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!