Prawie 80% Polaków doświadczy w ciągu swojego życia ostrego bólu pleców. U części z nich dolegliwości będą nawracać lub staną się przewlekłe, co może obniżyć ich jakość życia i zdolność do pracy. Coraz więcej czasu spędzamy w pozycji siedzącej przed ekranami komputerów, tabletów i telefonów, a posiadanie własnego samochodu odebrało nam ostatnie minuty codziennego marszu na przystanek autobusowy. Z jednej strony postęp technologiczny ułatwia nam codzienne funkcjonowanie, lecz z drugiej – sprzyja siedzącemu trybowi życia, ograniczając potrzebny dla zdrowia ruch.
– W zdecydowanej większości przypadków bóle pleców są efektem przeciążenia mięśni, a najskuteczniejszej i najszybszej pomocy może udzielić nam fizjoterapeuta, to do niego powinniśmy skierować nasze kroki w pierwszej kolejności – mówi Małgorzata Kiljańska, Dyrektor ds. Rozwoju Operacyjnego Medicover.
Skąd te bóle pleców?
Obecnie bóle pleców dotykają ludzi w każdym wieku. W 85% przypadków występują niezależnie od stanu kręgosłupa, to znaczy mogą dokuczać osobom ze zmienionym i ze zdrowym kręgosłupem. Tylko 15% przypadków bólów pleców wymaga pogłębionej diagnostyki. Pozostała zdecydowana większość to bóle wywołane przeciążeniami mięśni i struktur tkankowo-stawowych, u których przyczyn leżą złe nawyki.
– Siedzący tryb życia, przyjmowanie przez dłuższy czas nienaturalnej, wymuszonej postawy ciała, siedzenie zbyt długo w jednej pozycji, brak regularnego wysiłku fizycznego, chodzenie w butach na wysokim obcasie, źle dobrany materac w czasie snu, nagły wysiłek bez wcześniejszego przygotowania – to wszystko może w rezultacie doprowadzić do przeciążeń, które są najczęstszym powodem bólów, zwłaszcza w dolnej lędźwiowej części pleców – mówi lek. med. Agnieszka Motyl, kierownik ds. jakości medycznej Medicover.
Do ortopedy czy do fizjoterapeuty?
Tępy ból, sztywnienie karku czy łamanie w kręgosłupie to problem często bagatelizowany. Codzienne dolegliwości „usypiamy” proszkami przeciwbólowymi i maściami, które przynoszą ulgę tylko na moment. Do czasu, aż pewnego dnia ból jest tak silny, że wizyta u lekarza staje się konieczna. Wtedy pojawia się dodatkowy problem. Jakiego lekarza wybrać?
Najczęściej udajemy się do ortopedy, który zleca serię badań mających na celu ustalenie przyczyny bólu. Czekamy na wyniki, proces diagnostyki się przedłuża, a następnie jesteśmy kierowani do fizjoterapeuty na serię zabiegów. Po kilku wizytach czujemy ulgę i przerywamy leczenie, a po paru miesiącach ból wraca i jest jeszcze silniejszy. Tymczasem drogę tę możemy skrócić i udać się od razu do fizjoterapeuty, który nauczy nas, jak unikać nawrotu bólu.
Wizyta u fizjoterapeuty
Podstawą wizyty u fizjoterapeuty jest dokładny wywiad. Na jego podstawie wykwalifikowany fizjoterapeuta jest w stanie ocenić, czy dany przypadek wymaga, czy też nie, wykonania pogłębionej diagnostyki i konsultacji lekarskiej.
– Podczas wizyty fizjoterapeuta, wykorzystując techniki terapii manualnej, może zmniejszyć dolegliwości bólowe. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu pomoże zidentyfikować przyczynę bólu pleców oraz udzieli instruktażu, jak przystosować miejsce pracy i odpoczynku i jak zwiększyć poziom aktywności fizycznej – mówi Małgorzata Kiljańska, Dyrektor ds. Rozwoju Operacyjnego Medicover.
Zobacz też: Ból kręgosłupa – zdiagnozuj się! [interaktywna grafika]
Czy fizjoterapeuta zawsze wystarczy?
Wieloletnie obserwacje, potwierdzone wytycznymi klinicznymi światowych towarzystw naukowych wskazują, że w bólu pleców w większości przypadków nie ma potrzeby diagnostyki obrazowej, leczenia farmakologicznego czy interwencji neurochirurgicznej. Ważne jest znalezienie indywidualnej przyczyny bólu pleców i nauczenie pacjenta, jak ma pracować i wypoczywać, aby uniknąć nawrotu bólu. W pozostałych, cięższych przypadkach, dalsze leczenie u specjalistów może być niezbędne.
– Doradzając pacjentom wizytę u fizjoterapeuty, nie zamykamy im drogi do leczenia u ortopedy czy innych specjalistów. Zmniejszamy jednak ryzyko niepotrzebnie wydłużającej się drogi do uzyskania porady. W większości przypadków leczenie bólu pleców i tak kończy się u fizjoterapeuty. Odwrócenie tego łańcucha to prawdziwa rewolucja, która oszczędza czas i zdrowie pacjentom. Jeśli jednak ból pleców jest poważniejszy i w trakcie przeprowadzania wywiadu wstępnego i badania fizjoterapeuta uzna, iż istnieją wskazania medyczne do wykonania pogłębionej diagnostyki, skieruje pacjenta na konsultację lekarską do odpowiedniego specjalisty – precyzuje Małgorzata Kiljańska.
Najważniejsze to jak najszybciej trafić do właściwego specjalisty, który w fachowy sposób będzie potrafił ulżyć w bólu i pomoże go uniknąć w przyszłości. Okazuje się bowiem, że pacjenci z bólem pleców ze swoim problemem powracają do lekarza regularnie. Dlaczego?
– Z reguły ból pleców, spowodowany przeciążeniem mięśni, ustępuje w ciągu ok. 7 dni – bez względu na to, czy podjęte zostały jakieś działania typu fizykoterapia, czy nie. Gdy ból odpuszcza, pacjenci też „odpuszczają” – nie kończą serii zabiegów, nie kontynuują zaleconych ćwiczeń i co gorsza nie zmieniają nic w swoich nawykach. A to prosta ścieżka do kolejnego incydentu ostrego bólu – mówi lek. med. Agnieszka Motyl.
Zobacz też: Jak zdiagnozować dyskopatię kręgosłupa?
Źródło: Medicover/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!