Gdzie szukać pomocy medycznej w czasie epidemii? Teleporady lekarskie oferuje większość przychodni

teleporady koronawirus fot. Adobe Stock
Jeśli czujesz się chory, potrzebujesz e-recepty lub e-zwolnienia albo skierowania na badania, z pomocą przychodzą teleporady. O to, jak działają, zapytaliśmy lek. Konrada Patenę, specjalistę chorób wewnętrznych, który jest telelekarzem w czasie epidemii.
/ 01.04.2020 19:31
teleporady koronawirus fot. Adobe Stock

Większość przychodni z powodu epidemii koronawirusa zamknęła drzwi dla pacjentów, ale w zamian oferuje teleporady medyczne. Teleporady to konsultacje medyczne, z których można skorzystać bez wychodzenia z domu. Udzielają ich lekarze, pielęgniarki lub położne podstawowej opieki zdrowotnej. Teleporady działają od lat, głównie w kontroli leczenia u pacjentów przewlekle chorych. Gdy spadła na nas epidemia, trudno sobie wyobrazić podstawą pomoc medyczną bez takiej możliwości.
 

Jak wygląda wizyta u lekarza w czasie epidemii koronawirusa?

Lek. Konrad Patena, specjalista chorób wewnętrznych: Podobnie jak wcześniej, tylko odbywa się przez telefon. Teleporady udzielane są w różnych formach (telefon, czat, e-mail), ale przeważnie wygląda to tak, że pacjent dzwoni do rejestracji, gdzie jest zapisywany na „wizytę” i lekarz w określonym czasie do niego oddzwania.

W moim gabinecie działa to podobnie, jak przed epidemią. Przyjmuję pacjentów, którzy zapisali się wcześniej na wizytę, według ustalonego w rejestracji grafiku. Oddzwaniam tego samego dnia, czasem nawet po 15 minutach, jeśli akurat jest wolne miejsce.  

Kto może skorzystać z teleporady lekarskiej?

Każdy. Ale obserwuję, że pacjenci zgłaszają się zazwyczaj z infekcjami – co oczywiście traktujemy teraz trochę inaczej. Albo po to, żeby kontynuować wcześniej rozpoczęte leczenie. Wiele osób zrezygnowało na czas epidemii z planowanych wizyt, które mogą poczekać.

„Pacjentów z infekcjami traktujemy trochę inaczej”, czyli jak?

Z pacjentami, którzy mają objawy infekcji wirusowej, jak gorączkę i kaszel, faktycznie rozmawiamy pod kątem kontaktu z SARS-koronawirusem. Pytamy o kontakt z osobami, które miały potwierdzony przypadek koronawirusa, były w kwarantannie, podróżowały w miejsca transmisji epidemicznej.

Po wywiadzie lekarskim, na podstawie podanych objawów, ustalamy, czy pacjent wymaga wizyty stacjonarnej, czy możemy go leczyć na podstawie opisywanych dolegliwości, czy wystarczy leczenie zachowawcze, czy należy zastosować inne leczenie.

W zdecydowanej większość leczymy objawowo na odległość. Jeżeli nie ma bardzo wysokiej gorączki, ciężkiego stanu ogólnego, to zalecamy leczenie objawowe. Jeżeli objawy się utrzymują, nie ma poprawy, to wtedy kierujemy w zależności od stanu do oddziału szpitalnego albo do dedykowanych placówek, które przyjmują pacjentów na miejscu. Oczywiście po wyjaśnieniu, czy nie ma ryzyka zakażenia koronawirusem.  

Jaką pomoc podczas teleporady możemy uzyskać oprócz zaleceń?

Lekarz może wystawić e-receptę, e-zwolnienie z pracy. Jeśli jest taka potrzeba, to również e-skierowania na badania: laboratoryjne, obrazowe, do specjalisty… Wszystko to można zrobić na odległość.

Czy również antybiotyki bez badania pacjenta na miejscu lekarz może przepisać na odległość?

To zależy. Są stany, które leczymy antybiotykiem i możemy spokojnie na podstawie objawów klinicznych przez telefon ustalić, czy należy przyjmować antybiotyk – np. gdy zgłosi się kobieta z objawami zakażenia układu moczowego.  

Jeśli chodzi o antybiotyki w infekcjach dróg oddechowych, to raczej wymaga oceny na badaniu stacjonarnym, żeby sprawdzić, czy ktoś ma bakteryjne zapalenie gardła, bakteryjne zapalenie zatok czy bakteryjne zapalenie płuc.

Jeśli lekarz zdecyduje się wystawić e-receptę lub e-zwolnienie, to jak technicznie to się odbywa?

W moim miejscu pracy działa SMS-owy system dostarczania e-recept. Pacjent otrzymuje kod, z którym udaje się do apteki, na tej podstawie i po podaniu numeru PESEL, realizowana jest recepta. Wcześniej została oczywiście wprowadzona przez lekarza do systemu e-recept, który działa na terenie całego kraju.

Jeśli chodzi o elektroniczne zwolnienia, pacjent niczego nie otrzymuje, ponieważ zwolnienie jest wysyłane automatycznie przez platformę internetową do ZUS i do pracodawcy.

Czy za teleporadę trzeba zapłacić czy jest ona udzielana nieodpłatnie w ramach NFZ?

W placówkach publicznych porady udzielane są tak, jak przed epidemią. Jeśli wizyty odbywały się nieodpłatnie, to taka forma rozliczenia pozostaje. W placówkach prywatnych może być zarówno wizyta w ramach wykupionego abonamentu, ale część pacjentów również ma udzielane porady w ramach NFZ.

Jak uzyskać teleporadę - wskazówki NFZ

Aby skorzystać z teleporady, należy skontaktować się z przychodnią, do której jesteśmy zapisani. Jeśli placówka nie udziela konsultacji w takiej formie, należy poszukać innej w tym samym województwie.

Możesz odszukać telelekarza w swojej okolicy: Lista placówek POZ udzielających porad telemedycznych na stronie NFZ.

Narodowy Fundusz Zdrowia zachęca również do kontaktowania się z Telefoniczną Informacją Pacjenta - pod numerem 800 190 590 przez całą dobę uzyskamy informację o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem, o nocnej i świątecznej opiece lekarskiej, najbliższym SOR oraz aptece, w której dostaniemy lek.

NFZ oferuje również wideoczat z tłumaczem języka migowego przeznaczony dla osób niesłyszących, szukających informacji medycznej. 

Więcej artykułów na temat koronawirusa:

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA