fot. Fotolia
Są niewidoczne dla oczu, mierzą zaledwie 0,3–0,5 mm, a potrafią przysporzyć wielu zdrowotnych problemów z całorocznym alergicznym nieżytem nosa na czele. Mowa o roztoczach kurzu domowego, które zgodnie z wynikami badań przeprowadzonych na 1337 mieszkańcach Warszawy są przyczyną około 20% ogółu dolegliwości nosowych.
Roztocze – co to takiego?
Roztocze to mikroskopijne stworzenia należące do stawonogów (Arthropoda), a dokładnie do gromady pajęczaków (Arachnida). Od pająków różnią się ilością nóg, ponieważ mają 4 pary odnóży.
Istnieje około 45-46 tysięcy gatunków tych zwierząt. Te uczulające pochodzą z rodziny Pyrogliphidae i stanowią około jedną dziesięciotysięczną znanych nam gatunków roztoczy.
Czy alergia na kurz jest tym samym czym alergia na roztocze?
Roztocze opanowały wszystkie strefy klimatyczne i przystosowały się do życia w różnych warunkach – w glebie, ciepłych źródłach i kurzu – tzw. roztocze kurzu domowego należące do gatunków: Dermatophagoides pteronyssinus, Dermatophagoides fainae i Euroglyphus maynei. Są to pajęczaki o wielkości 0,3-0,4 mm, głównie występujące w łóżkach.
– Określenie „alergia na kurz domowy” wywołuje jednak zamieszanie w rozumieniu tego zjawiska. Kurz domowy jest bowiem mieszaniną różnych alergenów, a więc roztoczy, sierści, pyłków, zarodników, insektów, cząstek pożywienia, pleśni – zwraca uwagę dr n. med. Zygmunt Nowacki, alergolog, wykładowca Polskiego Towarzystwa Zwalczania Chorób Alergicznych.
Innym rodzajem roztoczy mających podobną zdolność uczulania są tzw. roztocze magazynowe występujące w miejscach składowania zbóż, warzyw itp., hurtowniach i sklepach z żywnością, środowiskach domów wiejskich, stodołach oraz domkach letniskowych.
W domu im najlepiej
Wszędzie dobrze, ale roztoczom zdecydowanie najlepiej jest w domach. Mają tutaj stały dostęp do pokarmu (naskórek ludzki, resztki jedzenia), odpowiednią wilgotność (między 60 a 80%) i dogodną temperaturę (w okolicach 20-25°C).
– Obecność alergenów roztoczy kurzu domowego potwierdzono w próbkach kurzu pomieszczeń na całym świecie. Najczęściej występują one przy wilgotności powyżej 50% – zdradza dr Zygmunt Nowacki.
Zobacz też: Pościel dla alergika, czyli jak nie wpuścić do łóżka roztoczy
Najwięcej (odchodów) roztoczy jest… w łóżkach
Najlepsze warunki do ich rozwoju przypadają na miesiące wiosenne i letnie, gdy jest ciepło i wilgotno. Jednak objawy kliniczne alergii na roztocze kurzu domowego zwykle nasilają się w okresie jesienno-zimowym. Dlaczego?
Choć w tym czasie osobniki te raczej giną – ich populacja może zmniejszyć się nawet 10-krotnie wskutek spadku wilgotnością powietrza, z którego czerpią wodę – to nagromadzenie ich alergenów w kurzu nadal jest wysokie. Roztocza żyją głównie w miejscach, gdzie gromadzi się kurz – łóżka, materace, pościel, koce, meble tapicerowane, dywany, pluszaki, odzież, zasłony, książki itp. Zwiększone ich skupiska występują w sypialniach, gdzie przebywamy średnio 8h/dobę, dostarczając roztoczom dużej ilości pożywienia.
Stwierdza się ich 10-krotnie wyższe nagromadzenie w łóżku niż w kurzu z podłogi.
W gruncie rzeczy uczulają nas nie same roztocza, ale ich odchody o mikrometrowych rozmiarach. Miesięcznie roztocze jest w stanie „wyprodukować” nawet 50 razy więcej odchodów niż liczy masa jego ciała! Nawet gdy zimą liczebność samych roztoczy spada, ich odchody pozostają, a ruch powietrza wywołany ogrzewaniem pomieszczeń unosi je do góry.
Dodatkowo mniejsze niż latem wietrzenie mieszkań sprzyja wyższej ekspozycji na alergeny, zwłaszcza przy częstszym przebywaniu w pomieszczeniach zamkniętych. Stąd okres jesienno-zimowy jest czasem podwyższonego ryzyka wystąpienia objawów alergii na roztocza.
Po czym rozpoznać alergię na roztocze?
Zwierzęta te zaliczamy do alergenów wziewnych, więc objawy alergii dotyczą głównie górnych dróg oddechowych.
Są nimi: alergiczny nieżyt nosa (ANN) z uczuciem jego zatkania i wodnistą wydzieliną (nasilenie w godzinach rannych) oraz astma oskrzelowa (objawy głównie nocą). Zwykle jako pierwszy pojawia się ANN, a po kilku/kilkunastu latach może dać o sobie znać astma.
–Ten rodzaj alergenów powietrznopochodnych może też wyzwalać objawy alergicznego zapalenia spojówek oraz atopowego zapalenia skóry – mówi dr Z. Nowacki.
W artykule wykorzystano wypowiedzi dra n. med. Zygmunta Nowackiego – specjalisty chorób dzieci, alergologa, wykładowcy Polskiego Towarzystwa Zwalczania Chorób Alergicznych. Jest on autorem wielu poradników dotyczących zasad diagnostyki i profilaktyki chorób alergicznych.
Przeczytaj dalszą część artykułu i dowiedz się, jak diagnozuje i leczy się alergię na roztocze, a także co można zrobić, by ograniczyć występowanie roztoczy w domu: Jak wyleczyć alergię na roztocze kurzu domowego?
Źródło: materiały prasowe Eagle Way/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!