Jak być dobrym opiekunem osoby z chorobą Parkinsona?

Szkoda życia na stres!/ fot. Shutterstock
Choroba Parkinsona dotyka całą rodzinę. Bardzo często opiekunem chorego zostaje najbliższa osoba: współmałżonek, dziecko lub jedno z rodzeństwa. Jak być dobrym opiekunem chorego z Parkinsonem? Jak poradzić sobie z emocjami swoimi i chorego?
/ 30.03.2011 22:51
Szkoda życia na stres!/ fot. Shutterstock

Chory ja – to nadal ja

Choroba Parkinsona najpierw upośledza funkcje ruchowe i somatyczne, a dopiero później, jeżeli w ogóle funkcje poznawcze. Nawet jeżeli chory ma obniżony nastrój, drży, ma problemy z poruszaniem się, to mentalnie nadal jest tą samą osobą sprzed postawienia diagnozy i wystąpienia objawów. W związku z tym większa cierpliwość w stosunku do chorego w codziennym życiu powinna być tematem poruszanym w trakcie rozmów. Dla chorego będącego wciąż sprawnym umysłowo, przemilczanie tematu jego choroby, to najgorsze co może go spotkać. Otoczenie i najbliższy opiekun powinni starać się zaakceptować diagnozę i pogodzić się z tym, że stan chorego już się diametralnie nie poprawi.

Polecamy: Bez złych intencji – odczytywanie emocji przez osoby z chorobą Parkinsona

Pomyśl również o sobie

Po usłyszeniu diagnozy dobrze jest z kimś porozmawiać, podzielić się z życzliwą osobą swoimi emocjami i lękami. Współpraca z organizacjami zajmującymi się osobami z chorobą Parkinsona od samego początku da wymierne korzyści w rehabilitacji chorego i spojrzeniu na jego chorobę. Pozwoli to również na poznanie innych opiekunów osób chorych, da możliwość poproszenia ich o wskazówki i rady dotyczące pojawiających się problemów.

Do momentu kiedy tylko to będzie możliwe nie należy stawiać chorego w centrum życia domowego. Opiekun lub opiekunowie powinni mieć czas dla siebie. Dobry wpływ pobudzający na pacjenta ma stawianie mu wymagań, oczywiście zgodnych z jego możliwościami fizycznymi. Odwrotny skutek odnosi odsuwanie pacjenta od jego zwyczajowych czynności i wyręczanie go. Opiekun musi pamiętać również o swoim odpoczynku i aktywności towarzyskiej. Zachowanie tych dwóch aspektów życia pozwoli uchronić się przed "wypaleniem" w ciągu kilku lub kilkunastu lat trwania choroby u osoby najbliższej.

Mierzyć siły na zamiary

Jeżeli opiekunem chorego z Parkinsonem jest osoba z rodziny to w kolejnych stadiach choroby, szczególnie zaawansowanych, jej codzienność ulega całkowitej zmianie. Chory zaczyna potrzebować opieki 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Jednocześnie opieka ta nie może być wykonywana w stanie depresji, fizycznego i psychicznego wyczerpania, gdyż będzie to negatywnie wpływało na chorego. Godny polecenia jest udział chorego i jego rodziny w grupach wsparcia i prowadzonej przez psychologa terapii grupowej.

Zobacz też: Z chorobą Parkinsona na co dzień

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA