Według danych epidemiologicznych na początku XXI wieku w Polsce choroby sercowo-naczyniowe powiązane z miażdżycą były przyczyną ok. 80 tys. zgonów wśród mężczyzn i ok. 90 tys. zgonów u kobiet w ciągu roku. Wskaźnik umieralności był prawie 2-krotnie wyższy na tle krajów Unii Europejskiej. Ponadto w 2004 roku zanotowano w Polsce ok. 100 tys. nowych przyjęć pacjentów do szpitali z powodu miażdżycowych chorób układu krążenia, co stanowiło prawie 40% liczby hospitalizowanych. Nasuwa się wniosek, że miażdżyca jest zagrożeniem dla życia człowieka i należy podjąć wszelkie środki, aby zredukować to zagrożenie.
Aby zapobiegać powstawaniu miażdżycy należy mieć świadomość czym ona jest i jakie czynniki ryzyka są odpowiedzialne za jej powstanie.
Upraszczając definicję, jest to tworzenie się w naczyniach tętniczych blaszki miażdżycowej zbudowanej ze związków tłuszczowych, głównie cholesterolu, które następnie włóknieją. W momencie, gdy blaszka pęka, do światła naczyń uwalniają się czynniki krzepnięcia krwi tworzące skrzep, który może całkowicie zamknąć tętnicę, uniemożliwiając przepływ krwi. Wynikiem tego może być zawał serca.
Zobacz także: Czy jesteś narażony na miażdżycę?
Co zatem oddziałuje na rozwój zmian miażdżycowych? Czy możemy zapobiec temu zjawisku? Wśród przyczyn, które mają największe znaczenie w powstawaniu choroby są:
- otyłość,
- cukrzyca,
- nadciśnienie,
- hiperglikemia,
- niewłaściwa dieta,
- palenie papierosów,
- brak lub niska aktywność fizyczna.
Przyjrzyjmy się bliżej czynnikowi, który zależy wyłącznie od nas, a jego udział w występowaniu miażdżycy jest znaczący – dieta.
Czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia miażdżycy
- Wysoka podaż cholesterolu w diecie – zwiększa poziom całkowitego cholesterolu w organizmie.
- Nasycone kwasy tłuszczowe oraz nadmiar kwasów omega-6 – nadmierna podaż tych tłuszczów przyczynia się do powstawania reakcji zapalnych (które również są podłożem zmian miażdżycowych), a także zwiększają poziom całkowitego cholesterolu oraz „złego” cholesterolu - frakcji LDL.
- Wysoka kaloryczność diety – zaobserwowano, że zwyczajowa dieta przeciętnego Amerykanina i Anglika dostarcza nieco ponad 3000 kcal dziennie, zaś Japończyka – 2000 kcal, gdzie u tych pierwszych częstość występowania miażdżycy jest pięciokrotnie wyższa niż u nacji wschodniej.
Czynniki zmniejszające ryzyko wystąpienia miażdżycy
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega n-3 – ich dobroczynne działanie wynika z obniżania poziomu triglicerydów oraz „złego” cholesterolu LDL, a jednocześnie podwyższania poziomu „dobrego” cholesterolu HDL we krwi. Dodatkowo kwasy omega-3 charakteryzują się właściwościami przeciwzapalnymi.
- Błonnik pokarmowy – ogranicza wchłaniania tłuszczów i cholesterolu dostarczanych z diety obniżając w ten sposób ich poziom we krwi.
- Fitosterole – zmniejszają stężenie cholesterolu całkowitego oraz „złego” LDL we krwi.
- Antyoksydanty – hamują procesy utleniania cząsteczek cholesterolu, przeciwdziałając powstawaniu utlenionych frakcji ox-LDL, jak również ograniczają powstawanie wolnych rodników.
- Witaminy z grupy B – w przypadku, gdy badania wykażą wysoki poziom homocysteiny w organizmie, której nadmiar uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych, warto sięgnąć po produkty bogate w witaminy z grupy B, wpływające na obniżenie jej poziomu.
Co jeść, a czego unikać?
Przede wszystkim podstawą naszej diety powinno być ograniczenie kaloryczności spożywanych produktów oraz ograniczenie podaży tłuszczów nasyconych, których źródłem są produkty mięsne (głównie wołowina i wieprzowina) – należy wybierać chudy drób i cielęcinę. Nie możemy zapominać o spożywaniu ryb morskich – są one cennym źródłem kwasów omega-3. Znaczny udział w diecie powinny mieć warzywa i owoce, które zasobne są w wspomniane już wcześniej antyoksydanty. Przykładem produktów o wysokim potencjale antyoksydacyjnym są: porzeczki, borówki, maliny, truskawki, owoce cytrusowe, brokuły, marchew, szpinak, szparagi, papryka. Warto również wzbogacić jadłospis o orzechy i rośliny strączkowe (fasola, groch) – wykazują działania hipolipemiczne, obniżające poziom cholesterolu – jednakże powinniśmy spożywać je w ograniczonych ilościach ze względu na wysoką kaloryczność. W przypadku stosowanych tłuszczy należy wykluczyć smalec, słoninę, twarde margaryny. Wich miejscu powinny znaleźć się oleje roślinne, np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej słonecznikowy – dodawane zawsze na surowo, do gotowych już potraw. Za źródło węglowodanów powinny nam posłużyć pełnoziarniste produkty zbożowe takie jak: kasza gryczana, ryż brązowy, chleb Graham, płatki owsiane i otręby. Z produktów nabiałowych wybieramy jogurty naturalne, chude mleko i sery twarogowe oraz białka jaj. Powinniśmy także zrezygnować z wszelkich wyrobów cukierniczych. W celu polepszenia smaku potraw, warto stosować przyprawy, np. bazylię, tymianek, pietruszkę, majeranek, zaś ograniczyć spożywanie majonezów, tłustych sosów sałatkowych oraz soli kuchennej. Zdecydowanie musimy wyeliminować alkohol. Dozwolona jest jedynie od czasu do czasu lampka wytrawnego, czerwonego wina.
Zobacz także: Jak uchronić się przed miażdżycą?
Stosując się do powyższych zaleceń, z pewnością ograniczymy możliwość rozwoju miażdżycy. Dieta chorego na miażdżycę nie jest restrykcyjna. Jest jedynie ukierunkowana na spożycie produktów o wysokiej wartości odżywczej, bogatych w składniki pozwalające obniżyć poziom cholesterolu oraz zapobiec jego wzrostowi. Pamiętać również należy o wyeliminowaniu tytoniu i zwiększeniu aktywności fizycznej.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!