Jak wygląda operacja wad wrodzonych u dzieci?

Wady wrodzone i nabyte u dzieci to ciągle temat tabu. Należy jednak pamiętać, że im wcześniej rozpocznie się leczenie, tym lepiej. Mając do dyspozycji narzędzia współczesnej medycyny i chirurgii plastycznej, wielu dzieciom, w mniejszym lub większym stopniu, da się pomóc. Jak wygląda i jak przebiega operacja wad wrodzonych u dzieci? Jak leczy się niezstąpienie jąder, stulejkę, rozszczep wargi i podniebienia? Zobacz, co na wybrane wady wrodzone i nabyte mówią eksperci dr Urszula Brumer i dr Zbigniew Surowiec z warszawskiej kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna Urody.
/ 18.07.2013 11:10

Rozszczep wargi

Z rozszczepem wargi mamy do czynienia wtedy, kiedy struktury podniebienia są zrośnięte, a struktury wargi nie. Najczęściej dotyczy to wargi górnej. Rozszczep może być niekompletny (z małą przerwą), kompletny (przerwa rozciąga się aż do nosa), jednostronny (najczęściej występuje po lewej stronie) lub obustronny. Wada powinna być leczona operacyjnie około szóstego – ósmego miesiąca życia.

Jeszcze do niedawna zabieg leczenia rozszczepu wargi przebiegał wieloetapowo i boleśnie. Dziś możliwe jest przeprowadzenie jednoetapowego zamknięcia wargi, podniebienia i wyrostka zębodołowego. Aby dziecko nie odczuwało bólu, zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Szwy zdejmowane są do pięciu dni po wyjściu z kliniki, a efekt potęguje się w miarę zrastania się blizny. Należy pamiętać, jak ważna i niezbędna jest odpowiednia dieta podczas okresu rekonwalescencyjnego. Powinna być bogata w kaszki z mlekiem i płynne zupki.

Jednoetapowe operacje wciąż budzą kontrowersje. Przez sceptyków określane są nawet jako zabiegowe „fast foody”. Z kolei przez zwolenników chwalone są za szybkość działania i możliwość ograniczenia dyskomfortu dziecku do niezbędnego minimum. Co na to specjalista?

- Dziś dysponujemy wieloma różnymi metodami naprawy wad wrodzonych u dzieci. Ciągle doskonaląc się, dążymy do skracania czasu zabiegu i zastępowania leczenia wieloetapowego jednoetapową metodą operacji. Wszystko po to, aby zaburzenia funkcji, zniekształcenie wyglądu, nie utrwaliły się (przez co trudniej byłoby je naprawić w przyszłości) oraz aby nie wywołały spustoszenia w sferze psychicznej małego pacjenta, nie powodowały poważnych kompleksów, a także nie utrudniały np. wejścia w życie społeczne w szkole – mówi dr Zbigniew Surowiec z warszawskiej kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna Urody, który zajmuje się operacjami plastyczno-korekcyjnymi wykonywanymi u dzieci.

Polecamy: Zajęcza warga i rozszczep podniebienia

Rozszczep podniebienia

 - O ile rozszczep wargi jest wadą wrodzoną, widoczną zaraz po urodzeniu, o tyle podśluzówkowy rozszczep podniebienia jest wadą niewidoczną. Bywa rozpoznawany dopiero wtedy, gdy dziecko zaczyna mówić i zauważamy wadę wymowy. Tym bardziej powinniśmy być uważani – kontynuuje dr Surowiec.

Na czym polega rozszczep podniebienia? Występuje wtedy, gdy dwie płyty podniebienne nie są ze sobą całkowicie połączone. W skutek schorzenia tworzy się otwór w sklepieniu jamy ustnej i połączeniu jej z jamą nosową, który utrudnia przyjmowanie pokarmów i płynów przez dziecko. Leczenie operacyjne w takich przypadkach zaleca się ok. 18-24 miesiąca życia dziecka. I w tym przypadku podniebienie może być operowane jeden raz, a podczas zabiegu wszystkie rany powinny być szczelnie zszyte. Zdaniem dr Surowca, zabieg dobrze jest wykonać w okresie urlopowym. I nie chodzi tu o dziecko, ale o… rodziców, którzy powinni – podobnie jak w przypadku rozszczepu wargi - nastawić się na szczególnie troskliwą opiekę podczas karmienia dziecka w okresie pozabiegowym.

Polecamy: Rozszczep wargi i podniebienia

Stulejka

Niektórzy uważają, że stulejka nie jest istotnym schorzeniem medycznym, a jedynie niegroźnym zwężeniem napletka uniemożliwiającym jego zsuwanie poza żołądź. Ci, którzy tak twierdzą zapominają o problemach psychicznych dojrzewającego z tą wadą chłopca. Niestety, stulejka jest wciąż najczęstszym problemem, z jakim młodzi mężczyźni zgłaszają się do urologa, ale i problemem… najbardziej bagatelizowanym.

Nieleczona stulejka, w dorosłym życiu jest przyczyną wielu kompleksów i frustracji na tle zaburzeń w kontaktach seksualnych. Kolejnym problemem jest niemożność dokładnego umycia prącia, co w wieloletniej perspektywie może prowadzić do poważnych chorób, z rakiem prącia włącznie. Dlatego, mając to na myśli, warto poddać dziecko leczeniu odpowiednio wcześnie, najwcześniej około 2 roku życia. Zabieg polega na okrężnym wycięciu części napletka, ale tak, by jego część nadal pozostała. Po zdjęciu szwów, konieczna jest okresowa kontrola.

Ponieważ zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, pacjent nie odczuwa bólu, a jednocześnie zaraz po zabiegu może wracać do domu. W ciągu kilku następnych dni mogą wystąpić różnego stopnia obrzęki i zasinienie operowanej okolicy. Pojawią się także dolegliwości bólowe, ale z każdym dniem coraz słabsze. Za to efekty są trwałe. Nie warto zwlekać z decyzją o zabiegu, aż chłopiec dorośnie i sam wybierze się do lekarza. Tym samym oszczędzimy mu wielu przykrości w dzieciństwie i wieku młodzieńczym  – mówi dr Zbigniew Surowiec.

Polecamy: Stulejka - czy zawsze wymaga leczenia?

Niezstąpienie jąder (wnętrostwo)

Już w czasie życia płodowego chłopca, a konkretnie między siódmym a dziewiątym miesiącem, jego jądra schodzą z jamy brzusznej do moszny. Zdrowy chłopiec powinien urodzić się z dwoma jądrami w mosznie. Zdarza się jednak, że u kilku procent noworodków diagnozuje się tam brak jednego lub obu jąder. Schorzenie to nazywane jest wnętrostwem, czyli zatrzymaniem jądra na drodze jego prawidłowego zstępowania. Przyczyny jego występowania mogą być różne, np. zaburzenia hormonalne u matki w czasie ciąży.

U większości maluchów jądro zstępuje w ciągu pierwszego roku życia, jeśli jednak się tak nie stanie, jedną z najskuteczniejszych metod jest zabieg operacyjny wykonywany w znieczuleniu ogólnym, który polega na fizycznym przesunięciu jądra na swoje miejsce do moszny.

- W związku ze zbyt wysoką temperaturą w obrębie jamy brzusznej, dochodzi do procesów degeneracyjnych w jądrze, co w konsekwencji w wieku dojrzałym może prowadzić do problemów z płodnością ostrzega dr Urszula Brumer, szefowa kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna UrodyMimo to rodzice chłopców wciąż boją się zabiegów operacyjnych lub wstydzą się mówić o wadach dzieci, szczególnie, kiedy te dotyczą okolic intymnych. Czasem też po prostu nie mają świadomości, że zbyt długie odwlekanie leczenia może skutkować nieodwracalnymi powikłaniami w przyszłości. 

Źródło: Materiały prasowe  Media Kobiet - PR & Custom Publishing/ (dr)

Zobacz także: Czym jest wnętrostwo?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA