Kardiowerter defibrylator – czuwa nad pracą serca

Wszczepienie rozrusznika to zabieg bezpieczny. Jednak należy pamiętać, że każda interwencja chirurgiczna wiążeię z ryzykiem wprowadzenia zakażenia do naszego organizmu.
Dzięki postępowi technicznemu w medycynie istnieją coraz lepsze możliwości leczenia chorób serca. Przyczyniły się do tego implantowane urządzenia, takie jak kardiowertery defibrylatory (ICD). Kardiowerter rejestruje każdą zmianę w rytmie pracy serca, a w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia, natychmiast stymuluje ją elektrycznie.
/ 27.01.2011 15:00
Wszczepienie rozrusznika to zabieg bezpieczny. Jednak należy pamiętać, że każda interwencja chirurgiczna wiążeię z ryzykiem wprowadzenia zakażenia do naszego organizmu.

Udoskonalony stymulator serca

Jednym ze znaczących etapów w terapii prądem są wszczepialne kardiowertery defibrylatory. Są to urządzenia działające tak jak zewnętrzne defibrylatory – składają się z metalowych płytek, które po przyłożeniu do klatki piersiowej przewodzą prąd, lecząc tym samym niektóre groźne dla życia zaburzenia rytmu serca.

W sytuacji nagłego zatrzymania krążenia, poza masażem serca, jest to jedyne skuteczne postępowanie, ale, aby miało szanse zadziałać, defibrylacja musi nastąpić jak najszybciej. Urządzenie wszczepialne działa niezwłocznie w momencie, w którym zarejestruje nieprawidłowy rytm serca, prowadzący stosunkowo szybko do utraty przytomności.

Polecamy: Aspiryna - jak zapobiegać kolejnym zawałom serca?

Kto powinien mieć wszczepiony kardiowerter-defibrylator?

Wszczepienie ICD należy rozważyć u osób po zawale mięśnia sercowego, z pozawałową niewydolnością serca, ale nie wcześniej niż 40 dni od zawału. Również u osób z groźnymi zaburzeniami rytmu serca, wrodzonymi chorobami kanałów jonowych (np. zespół Brugadów) powinno się pomyśleć o implantacji ICD. Nazywane jest to profilaktyką pierwotną, ponieważ urządzenie zabezpiecza pacjenta przed możliwym wystąpieniem w przyszłości nagłego zatrzymania krążenia. Inną sytuacją – profilaktyką wtórną – jest wszczepienie implantowanego kardiowertera defibrylatora u osób po występującym już w przeszłości nagłym zatrzymaniu krążenia.

Ponieważ około 50% nagłych zatrzymań krążenia występuje w grupie osób obciążonych ryzykiem wystąpienie takiego zdarzenia, osoby te kwalifikuje się do wszczepienia kardiowertera defibrylatora; niestety pozostałym 50% nie da się pomóc, ponieważ nagłe zatrzymanie pracy serca występuje u nich jako pierwszy objaw choroby.

Zobacz także: Jak rozpoznać zawał serca?

Działania niepożądane?

Niestety wszczepienie ICD jest zabiegiem inwazyjnym. Zabieg wszczepienia urządzenia może być powikłany infekcją rany operacyjnej, a nawet elektrod, co może prowadzić do tak groźnych chorób jak infekcyjne zapalenie wsierdzia czy bakteriemii (czyli obecności bakterii we krwi) czy nawet konieczności wyjęcia elektrod z serca.

Ponadto należy się liczyć z nieprawidłowym zliczaniem przez urządzenie ilości uderzeń serca i w sytuacji, gdy nie ma takiej potrzeby, może dojść do wyładowania ICD, które jest nieprzyjemne i bolesne; wiąże się też z częstszym występowaniem depresji.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA