Kawa i nie tylko

Picie kawy to dość nieszkodliwe uzależnienie, w porównaniu do innych nałogów...
Kawiarze, kawosze... codzienne raczą się ulubioną kawą. O coffe-manię nie trudno - kofeina zawarta w kawie skutecznie pobudza i podnosi ciśnienie. Kiedy z kawiarza robi się kofeinista? Ile filiżanek stanowi uzależnienie? Czy powinniśmy uważać na kofeinę i jej działanie na zdrowie?
/ 15.04.2009 22:05
Picie kawy to dość nieszkodliwe uzależnienie, w porównaniu do innych nałogów...

Rozwijająca się w zastraszający tempie cywilizacja wymaga od nas ciągłej aktywności i gotowości do działania. Niestety ludzki organizm nie jest maszyną i potrzebuje odpoczynku. Strach przed niewywiązaniem się z powierzonych nam obowiązków sprawia, że szukamy środków, dzięki, którym lepiej i szybciej wykonamy zadanie.

By przetrwać dzień

Najpopularniejszą pobudzającą substancją jest kofeina, zawarta w kawie oraz szeregu napojów energetycznych. Mimo, że nie należy do grupy opiatów, może uzależniać. Kofeinistą jest więc przykładowo osoba, spożywająca dziennie 3 szklanki kawy parzonej lub 6 szklanek kawy rozpuszczalnej albo parzonej herbaty. Kofeinista może pić zamiast tego 20-30 puszek coca-coli dziennie. Liczby te maleją przy łączeniu ze sobą wymienionych produktów.

Wokół napojów zawierających kofeinę tworzy się wiele mitów, dlatego zanim sięgniemy po kolejną filiżankę, warto zapoznać się z kilkoma faktami.

Kofeina a choroby serca

Badania dowodzą, że spożywanie kofeiny nie wpływa na choroby niedokrwienne serca i nie podwyższa cholesterolu. U niektórych osób obserwuje się niewielki wzrost ciśnienia tętniczego, jest on jednak porównywalny z tym, które osiągamy przy wysiłku fizycznym. W sytuacji, gdy mamy problemy z ciśnieniem powinniśmy zasięgnąć opinii lekarza.

Kofeina a rak i osteoporoza

Picie kawy czy napojów pochodnych nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka ani nie powoduje rozprzestrzeniania się chorych komórek. Przy osteoporozie niektórzy lekarze zwracają uwagę na wzrost wydalanego wapnia.

Kofeina i kobieta w ciąży

Dokumentacja medyczna pozwala pić napoje kofeinowe kobietom w ciąży. Udowodniono, że kawa nie uszkadza płodu, choć może w niewielki sposób wpłynąć na jego rozwój. Test dotyczył kobiet nie przekraczających dziennej normy kofeiny (tj. 3 filiżanki – jeśli jest wyższa należy skonsultować się z lekarzem). Przyszłe mamy nie muszą całkowicie rezygnować z napojów na bazie kofeiny. Można je zastąpić kawą rozpuszczalną z mlekiem lub tzw. bawarką (herbatą z mlekiem).

Czytaj też: Jakie są objawy przedawkowania... kawy?

Pić czy nie pić

Każdy z nas ma jakiś sprawdzony sposób, by zacząć dzień z odpowiednią dawką energii. Kawa czy inny napój pobudzający, to bardzo często pierwszy posiłek oraz baza kolejnych. Wszystkie tego rodzaju środki mają działanie czasowe. Ludzki organizm przyzwyczaja się do określonej dawki i z czasem potrzebuje coraz więcej specyfiku, by mógł prawidłowo funkcjonować.

Zanim podejmiemy się całkowitego wyłączenia kofeiny z naszego jadłospisu należy się zastanowić, czy przekraczamy dopuszczalną ilość tj. 750 mg dziennie. Nagłe odstawienie kofeiny może pociągnąć za sobą bezsenność, bóle głowy czy lęki (niekiedy może prowadzić do depresji). Na szczęście kofeina nie zalicza się do narkotyków, a jej odstawianie trwa z reguły kilka dni, chyba że nałóg jest poważny.

Warto pamiętać, że nadmierne spożywanie kawy czy herbaty może być szkodliwe, gdy przyjmujemy niektóre leki, np. antydepresanty tracą swoją siłę w połączeniu z kofeiną.

Polecamy: Jak poradzić sobie z bólem głowy po kawie?

Niezależnie od tego jaki sposób na pobudzenie wybraliśmy należy pamiętać by stosować je z umiarem.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA