Alergia pokarmowa – głównie problem dzieci?
Alergia pokarmowa występuje głównie w populacji dzieci. Dotyczy 4-9% najmłodszych. Wśród dorosłych osoby z alergią pokarmową stanowią 3,5-4%. Różnica ta wynika z faktu, że większość alergii pokarmowych ustępuje u dzieci w wieku szkolnym. Część z nich pozostaje jednak na całe życie np. alergia na orzeszki ziemne mija tylko u 20%. Jeżeli dziecko jest uczulone na wiele pokarmów, szanse na wyrośnięcie z alergii są znacznie mniejsze.
Dlaczego dzieci są bardziej narażone na alergię pokarmową? Wiąże się to z odmiennością w budowie i funkcjonowaniu układu pokarmowego w początkowym okresie życia. Błona śluzowa układu trawiennego u dzieci jest bardziej przepuszczalna dla substancji białkowych, które łatwiej przenikają do krwi i są rozpoznawane przez układ odpornościowy, jako obce. Poza tym układ odpornościowy u maluchów jest sam w sobie niedojrzały. Mechanizmy obrony przed alergenami osiągają w pełni swoją dojrzałość ok. 13-14 r.ż.
Rodzinny problem
Szczególnie narażone na wystąpienie alergii pokarmowej są dzieci, których rodzice lub rodzeństwo mają chorobę atopową (astmę oskrzelową, alergiczne zapalenie spojówek, atopowe zapalenie skóry, alergiczny sezonowy nieżyt nosa, całoroczny nieżyt nosa lub alergię pokarmową).
Ryzyko zachorowania na alergię pokarmową u dziecka, które ma jedno z rodziców chore jest dwukrotnie większe niż przeciętnie. Natomiast, jeśli oboje rodziców choruje ryzyko wzrasta sześciokrotnie. Powinno się zadbać o odpowiednią profilaktykę w grupie dzieci mających obciążenie rodzinne.
Przeczytaj: Jak żyć z alergią?
Jedna choroba atopowa, łatwiej o drugą…
Często jednej chorobie atopowej towarzysz druga. Z tego względu dzieci chorujące np. na astmę lub atopowe zapalenie skóry są bardziej podatne na występowanie alergii pokarmowej.
Niewłaściwa dieta
Dzieci, które nie miały wprowadzanych do diety odpowiednio wcześniej pokarmów uzupełniających, a ich dieta nie była urozmaicona, z większym prawdopodobieństwem w przyszłości rozwiną alergie pokarmową.
Dzieci karmione piersią w porównaniu do dzieci karmionych preparatami mlekozastępczymi są mniej podatne na chorobę. Dlatego jeśli matka z jakiś przyczyn nie może karmić naturalnie, jej potomstwo będzie bardziej narażone na nadwrażliwość pokarmową.
Polecamy: Dieta dla alergika?
Pierwszy ma gorzej?
Najnowsze badania donoszą o większej częstości występowania alergii pokarmowej u pierwszego dziecka (4%) w porównaniu z kolejnym potomstwem (drugie dziecko- 3, 5%, kolejne- 2,6%). Trwają prace nad ustaleniem przyczyny tego zjawiska. Niektóre dane statystyczne wskazują na większą zachorowalność wcześniaków na alergię pokarmową. Może się to wiązać z niedojrzałością układu pokarmowego, który dłużej poddawany jest działaniu alergenów.
Miejsce zamieszkania a alergia
Dzieci mieszkające w miastach są bardziej narażone na wystąpienie alergii niż dzieci z mniejszych miejscowości lub wsi. Wiąże się to z tzw. „hipotezą higieniczną”. Według niej dzieci, które w dzieciństwie są mniej eksponowane na czynniki immunomodulujące takie jak infekcje wirusowe, endotoksyny bakteryjne mają większą szanse na zachorowanie na choroby atopowe. Dzieci wiejskie mają większy kontakt z potencjalnymi alergenami (sierść zwierząt, pyłki traw), nie reagują, więc później na nie w sposób nieprawidłowy.
Wpływ leków
Okazało się, że leki mogą mieć wpływ na alergię pokarmową. Niektóre osoby, przyjmujące leki zwiększające pH soku żołądkowego, wytworzyły swoiste przeciwciała IgE. Po spożyciu wybranych pokarmów pojawiały się objawy nadwrażliwości. Leki te mogą przyczyniać się do wystąpienia alergii pokarmowej poprzez zmniejszenie trawienia niektórych białek w żołądku i części jelita.
Na alergię pokarmową narażone są zwłaszcza dzieci. Podwyższone ryzyko zachorowania mają osoby, których członkowie rodziny chorują. Na to czy u danej osoby wystąpi patologiczna reakcja na składniki pokarmu ma również wpływ: dieta, środowisko życia i przyjmowane leki.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!