Czym jest neuralgia Arnolda?
Neuralgia Arnolda jest przewlekłym zespołem bólowym obejmującym tył głowy i górną część karku, zwykle po jednej stronie, rzadziej obustronnie. Dotyczy nerwu Arnolda (nerw podpotyliczny), który zaczyna się na karku (z jego prawej lub lewej strony) i przechodzi przez okolicę ciemieniową aż do przodu w kierunku czoła i brwi.
Skąd się bierze?
Neuralgia potyliczna jest najczęściej wywołana przez uszkodzenie nerwów wskutek traumy, stresów czy urazów głowy i kręgosłupa. Do rozwoju dolegliwości przyczyniają się także przewlekłe napięcia mięśni karku, cukrzyca, podagra czy choroba nowotworowa.
Jak ją rozpoznać?
W neuralgii nerwu podpotylicznego ból przypomina krótkie wyładowania elektryczne występujące na tle stałego bólu. Często pojawia się nagle i jest przeszywający, przenikliwy lub piekący. Osoba odczuwa ból, najczęściej w okolicy potylicznej i szyi, który ma charakter stały i zaostrza się okresowo w obszarze unerwienia nerwu potylicznego.
Ból pojawia się z jednej lub obu stron głowy. Często neuralgii towarzyszą zaburzenia wzroku, światłowstręt, zawroty głowy, nudności, szum w uszach, drętwienie powłok głowy, wrażliwość głowy na dotyk czy dyskomfort podczas ruchów szyją.
W niektórych przypadkach określone objawy neuralgii mogą wskazywać na niebezpieczeństwo udaru mózgu. Do tych symptomów można zaliczyć m.in. problemy z równowagą, zaburzenia świadomości, drętwienie mięśni, paraliż czy zaburzenia wzrokowe.
Zobacz też: Boli mnie głowa. Czy to guz mózgu?
Czy to choroba uleczalna?
Neuralgia Arnolda nie jest stanem zagrażającym życiu pod warunkiem, że chory podejmie właściwe leczenie. W przeciwnym razie istnieje ryzyko powikłań zagrażających zdrowiu i życiu.
Dla leczenia neuralgii Arnolda konieczne jest postawienie właściwej diagnozy, np. jeśli lekarz źle zdiagnozuje stan osoby chorej i przepisze pacjentowi z neuralgią środki na migrenę, ból nie zostanie uśmierzony.
Chroniczny ból głowy, który towarzyszy neuralgii Arnolda, jest jednak często mylony z migreną, ponieważ te dwa schorzenia charakteryzują się podobnymi objawami. Nie należy jednak lekceważyć długotrwałego bólu w okolicy potylicznej, który promieniuje na sąsiednie rejony ciała.
Wiele osób doświadcza ulgi dzięki odpoczynkowi regenerującemu organizm. Pomocną metodą terapii są też masaże czy leczenie farmakologiczne. W przypadku silnego bólu pomogą antydepresanty. Jeśli jednak ból nie ustąpi za sprawą środków przepisanych przez lekarza, konieczna będzie operacja chirurgiczna polegająca na przecięciu nerwów.
Zobacz też: Boli mnie głowa - czy mam udar?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!