fot. Fotolia
Kiedy 35 letni Michał Madaliński stracił wzrok w wyniku choroby, jego świat się zawalił. Okazało się, że implantacja rogówki od dawcy biologicznego jest u niego niemożliwa i polscy lekarze rozłożyli ręce. Dopiero po dwóch latach trzydziestopięciolatek znalazł ratunek u naszego sąsiada zza południowej granicy, gdzie od ponad sześciu lat z powodzeniem przeprowadza się zabiegi wszczepiania sztucznej rogówki.
– Bałem się rezultatów zabiegu. Byłem przygotowany także na to, że kilka miesięcy nie będę nic widział. Kiedy po operacji zobaczyłem ruch ręki pana ordynatora, byłem zaskoczony. Po 15 min. od operacji mogłem rozpoznawać kolory i małe przedmioty. Szok, że widzę, rzucił cień na wszystkie inne odczucia – mówił bezpośrednio po zabiegu mężczyzna.
Michał Madaliński po raz pierwszy trafił do zlínskiej kliniki latem tego roku. Po wstępnych badaniach czekał na sztuczną rogówkę, a po niecałych czterech miesiącach odbył się zabieg transplantacji.
– Pacjent wybrał naszą klinikę m.in. dlatego, że podobne operacje nie są przeprowadzane nigdzie w Polsce. W Zlínie mamy z zabiegiem wieloletnie doświadczenia, pierwszą operację tego typu przeprowadziliśmy w 2008 r. Od tego czasu udało nam się przywrócić wzrok u ponad dziesięciu pacjentów. Dzięki nowoczesnym technologiom zabieg jest bezpieczny, a jego skuteczność wysoka – mówi Pavel Stodůlka, szef sieci klinik okulistycznych Gemini, który przeprowadził zabieg.
W jego skuteczność z całą pewnością nie wątpi sam pacjent, który nie widząc przez dwa lata, dzień po zabiegu potrafił czytać najmniejsze litery. Nie wymagał też żadnego specjalnego postępowania, konieczne było jedynie codzienne aplikowanie kropli przeciwko infekcji.
Niesamowite w przypadku wszczepiania sztucznej rogówki jest to, że na skuteczność operacji nie ma znaczącego wpływu okres, w którym pacjent był niewidomy.
– Pierwsza pacjentka, która poddała się u nas zabiegowi w 2008 rok, nie widziała 16 lat. W przypadkach, kiedy rogówka jest uszkodzona w wyniku urazu, a siatkówka pacjenta jest w dobrym stanie, wzrok można przywrócić po jakimkolwiek czasie. Jeśli jednak osoba nie widzi ponad 20 lat, należy się liczyć z tym, że wzrok odzyskiwany będzie stopniowo. Po długim okresie niewidomemu przestaje działać ośrodek wzroku w mózgu, więc trzeba go odbudować – wyjaśnia Pavel Stodůlka.
Polecamy: Poznaj anatomię ludzkiego oka – przewodnik
Źródło: materiały prasowe Kobold PR/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!