Do tego niecodziennego wydarzenia doszło w szpitalu w Sofii w Bułgarii. Pacjentkę hospitalizowano z komplikacjami i wysoką temperaturą po grypie. W trakcie badań okazało się, że kobieta ma gigantycznej masy guza, który uciska niezbędne do życia organy w jamie brzusznej.
Operujący ją lekarze twierdzili, że po raz pierwszy mieli do czynienia z takim zjawiskiem. – Usunęliśmy guz ważący 23 kilogramy. Miał on rozmiar dziecka w wieku 6-7 lat. Nigdy jeszcze nie widziałem, w całej mojej karierze, takiego przypadku zaniedbania lekarskiego – powiedział chirurg Bozhidar Slavchev. I dodał: – Widzieliśmy podobne ciekawe przypadki opisane w książkach medycznych z początku ubiegłego wieku. Niepokojące jest to, że ta pacjentka nie miała żadnych badań prewencyjnych od 20 lat!
Pacjentka powiedziała lekarzom, że o istnieniu tego guza wiedziała już od 20 lat, ale obawiała się operacji.
Po interwencji chirurgicznej, która trwała ponad 3 godziny, kobieta straciła 1/3 swojej dotychczasowej wagi.
Polecamy: To neuralgia, stwardnienie rozsiane czy guz?
Źródło: www.sciencenews.pl/mk
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!