Światowy Dzień Świadomości Raka Jajnika – 8 maja

rak jajnika
Rak jajnika jest zwany „cichym zabójcą”, ponieważ rozwija się skrycie, a jego objawy są mało charakterystyczne. Jak go zdiagnozować?
Marta Słupska / 06.05.2016 10:46
rak jajnika

W ramach obchodów Światowego Dnia Świadomości Raka Jajnika 8 maja turkusowy kolor – symbolizujący raka jajnika – rozświetli niedzielny wieczór w kilku największych miastach Polski. Rozbłysną m.in. Most Śląsko-Dąbrowski w Warszawie, Stadion Enea i Iglica Międzynarodowych Targów w Poznaniu, Kładka Ojca Bernatka oraz Estakada Tramwajowa Lipska-Wielicka w Krakowie, Galeria Echo w Kielcach, Urząd Miasta w Rzeszowie, Most Piastowski w Opolu, a także Stadion Miejski we Wrocławiu.

Dzięki licznym akcjom edukacyjnym coraz głośniej mówi się w Polsce o trudnościach związanych z wykryciem raka jajnika, mutacjach genetycznych, które mają wpływ na rozwój raka a także o nowoczesnych metodach leczenia. Statystyki są jednakże nadal zatrważające – z powodu raka jajnika każdego roku umiera w Polsce bardzo wiele kobiet.

Rak jajnika nie bez powodu nazywany jest „cichym zabójcą kobiet”. Rozwija się skrycie, nie dając we wczesnych stadiach rozwoju charakterystycznych objawów. Nowotwór daje o sobie znać, gdy zaczyna się rozwijać i atakować okoliczne narządy. Wówczas kobiety mogą odczuwać dolegliwości, takie jak częste wzdęcia, pełność w śródbrzuszu lub nadbrzuszu, zwiększający się obwód brzucha mimo braku zmiany diety. Kobiety odczuwając takie dolegliwości zgłaszają się często do gastrologa, a nie do ginekologa. Zdarza się również, że nie zwracają na objawy szczególnej uwagi, przypisując je np. specyfice okresu menopauzy. 

Nie istnieją testy przesiewowe w kierunku raka jajnika, czy też inne profilaktyczne badania, które pozwoliłyby wcześnie wykryć raka jajnika. W badaniu ginekologicznym i w trakcie USG dopochwowego lekarz może stwierdzić jedynie niepokojące zmiany na jajnikach.

Mimo że diagnostyka bywa nieskuteczna, nie jesteśmy wobec choroby bezsilni. Obecnie, leczenie raka jajnika polega w pierwszej kolejności na interwencji chirurgicznej w celu usunięcia jak największej masy guza i choroby w jamie brzusznej, po której następuje cykl chemioterapii. W przypadku zaawansowanego raka jajnika chemioterapia pełni kluczową rolę i umożliwia przeprowadzenie zabiegu operacyjnego po indukcyjnej chemioterapii. Wieloletnie badania wykazały, że leczenie skojarzone oraz chemioterapia oparta o dwa leki cytotoksyczne przynosi lepsze efekty i umożliwia wydłużenie czasu przeżycia całkowitego.

Jedną z metod leczenia raka jajnika są również terapie celowane.

– Współczesna medycyna stale dąży do jak najlepszego poznania mechanizmów powstawania i rozwoju nowotworów. Dzięki temu, także w raku jajnika, możemy coraz skuteczniej dobierać strategie leczenia i pomagać chorym kobietom. Od kilku lat oprócz metod chirurgicznych i standardowej chemioterapii w leczeniu raka jajnika mamy możliwość zastosowania terapii ukierunkowanych molekularnie. W przypadku terapii antyangiogennej, normalizacja systemu naczyń krwionośnych oplatających guz ułatwia penetrację cytostatyków do środowiska nowotworu, wspomagając proces leczenia. Zatem nawet w zaawansowanej chorobie mamy dziś narzędzia, które możemy zaproponować naszym pacjentkom. Stale także pojawiają się nowe leki, które dają nadzieję, że leczenie raka jajnika także w Polsce będzie coraz bardziej efektywne – wyjaśnia dr hab. n. med. Lubomir Bodnar z Kliniki Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego.

Zobacz też: Jakie są objawy wczesnej menopauzy?

Na podstawie materiałów prasowych/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA