Żyć bez działań niepożądanych

"Motyle w brzuchu" - dlaczego miłość objawia się właśnie w ten sposób?/ fot. Shutterstock
Po zawale serca zaczynasz przyjmować mnóstwo leków. Tabletki w różnych kształtach i kolorach, jedne rano, drugie w trakcie obiadu, trzecie wieczorem. Po co lekarze zapisują ich tak dużo i skąd się biorą „skutki uboczne”?
/ 30.11.2010 16:15
"Motyle w brzuchu" - dlaczego miłość objawia się właśnie w ten sposób?/ fot. Shutterstock

Lekarstwa nie działają w 100% korzystnie

Każdemu lekowi towarzyszy zbiór tak zwanych „działań niepożądanych”, czyli skutków ubocznych przyjmowania leków. Między innymi one właśnie są zawarte w ulotce dołączonej do zakupionego leku. Lista tych działań powstaje w trakcie badań klinicznych nad danym lekiem. Polegają one na tym, że najpierw lek zostaje przebadany w laboratorium, a potem podawany jest pacjentom, którzy cierpią na dane schorzenie. Następnie lekarze badają i przepytują pacjentów, spisują ich objawy i skargi, po czym porównują je z wynikami z laboratorium. Tak właśnie wygląda droga „działań niepożądanych”. Oczywiście lista ta jest ruchoma – każdy pacjent ma przecież inny organizm i inaczej reaguje na dany środek. Często więc spis skutków ubocznych się powiększa.

Zobacz także: Jak wygląda leczenie farmakologiczne zawału?

Bóle i zawroty głowy

To najczęstsze działania niepożądane wszystkich dostępnych leków. Wynika to z tego, że każdy lek, nawet ten najbardziej bezpieczny, dostając się do krwiobiegu zmienia w pewien konkretny sposób swoje funkcjonowanie. Pacjenci właśnie ten objaw wskazują na najczęstszy, gdyż najłatwiej go zaobserwować. Każdego, kogo choć raz bolała głowa wie, że jest on bardzo dokuczliwy i nieprzyjemny.

Uniknąć działań niepożądanych

Jest to najważniejszy cel leczenia po zawale serca. Lekarze bardzo dobrze wiedzą, jak działają poszczególne leki. Jeden obniża poziom tłuszczu we krwi, inny obniża ciśnienie krwi, jeszcze inny zwalnia bicie serca, kolejny – poprawia stan naczyń krwionośnych. Są to udowodnione, zbadane przez specjalistów działania. Natomiast lekarz nie jest w stanie z góry określić, jakie działania niepożądane będą udziałem konkretnego pacjenta w trakcie leczenia. Jeden pacjent będzie narzekał na uporczywe biegunki, innemu będą doskwierały bóle głowy, następnemu – wysuszający gardło kaszel. Dlatego właśnie należy rozmawiać z lekarzem o wszelkich dolegliwościach.

Biorę za dużo tabletek?

Skoro te wszystkie leki tak dobrze działają, czy nie wystarczy podać jednego konkretnego leku? Otóż, leki podawane po zawale serca są specjalnie tak dopasowane pod względem swojego składu i działania, by były w jak najmniejszej dawce. Tą metodą steruje bardzo prosta zależność – im mniejsza dawka leku, tym mniejsza szansa na wystąpienie działań niepożądanych. Właśnie dlatego bardzo ważne jest, które tabletki trzeba brać razem, a które osobno, według zaleceń lekarskich.

Polecamy: Jak przebiega leczenie szpitalne zawału serca?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA