To właśnie nadmiar złego cholesterolu LDL (ponad 115 mg/dl ) oraz trójglicerydów (ponad 150 mg/dl) przyczynia się do kłopotów z układem krążenia, a w efekcie zawału czy udaru mózgu. Jeśli normy są przekroczone nie więcej niż o 20-25 procent, zapewne uda ci się poprawić wyniki dzięki diecie i zwiększeniu aktywności fizycznej. Przy wyższych parametrach potrzebne będą jednak leki.
1. Dieta redukująca cholesterol
Najlepsza dla ciebie będzie Dieta DASH. Reguluje bowiem ciśnienie krwi i obniża poziom cholesterolu. Pomaga pozbyć się nadwagi (ona także szkodzi sercu!) i zmniejsza ryzyko cukrzycy. Jest zdrowa, warto więc na nią przestawić całą rodzinę. Podstawą jadłospisu są węglowodany złożone i błonnik pokarmowy (czyli gruboziarniste produkty zbożowe, owoce i warzywa) - te ostatnie w największej ilości.
Ogranicza się zaś składniki, które szkodzą układowi krążenia, np. sól, tłuste mięsa i wędliny oraz tłuszcze zwierzęce (masło i smalec). Ważne jest nie tylko to, co jesz, ale też w jakiej ilości. Dlatego, komponując jadłospis, postaraj się tak dobierać składniki, aby w dziennym menu znalazło się:
- 7–8 porcji produktów zbożowych (porcja to kromka chleba, albo 30 g produktów sypkich), np. graham lub razowiec, płatki owsiane, kasze, brązowy ryż;
- po 5 porcji warzyw i owoców (porcja to garść, średnia sztuka, szklanka soku), np. pomidory, dynia, brokuły, szpinak morele, banany, winogrona, pomarańcze;
- po 2 porcje niskotłuszczowego nabiału, chudego mięsa (najlepiej drobiu) lub ryb (te mogą być tłuste) – porcja to np. 1/2 szkl. mleka, 5 dag sera, 10 dag ryby czy mięsa;
- 2 porcje tłuszczów roślinnych, czyli np. 2 łyżeczki oleju lub oliwy albo miękkiej margaryny.
2. Ćwiczenia dla zdrowego serca
Dzięki regularnym ćwiczeniom możesz znacznie poprawić wydolność swojego serca i sprawić, że twoje ciało odzyska formę. Jeśli masz za sobą poważne kardiologiczne przejścia (np. zawał) - prosty trening, a także sposób oddychania podczas ćwiczeń pokaże ci rehabilitant (i to jeszcze zanim wyjdziesz ze szpitala - byś mogła potem szybciej wrócić do aktywności). Jeżeli nie masz za sobą sercowych doświadczeń, ale chcesz zredukować ich ryzyko, postaw na ćwiczenia:
- regularne – uprawiane minimum 3 razy w tygodniu 30-60 minut (optymalnie będzie jednak 5 razy w tygodniu) - taka systematyczność poprawia nie tylko kondycję mięśni i pomaga zrzucić ewentualną nadwagę. To także doskonały sposób na zwiększenie elastyczności naczyń krwionośnych.
- niezbyt intensywne (maksymalne tętno to 120, tak byś mogła mówić bez problemu ze złapaniem tchu),
- takie, które nie powodują nadmiernego obciążenia układu krążenia np. marsz z kijkami (nordic walking), spokojne pływanie i tańczenie, jazda na rowerze w umiarkowanym tempie. Doskonale by było, gdybyś na zmianę wprowadzała rozmaite formy ruchu.
3. Leki obniżające cholesterol
Przy znacznie przekroczonych normach cholesterolu lub trójglicerydów - zwłaszcza w grupach podwyższonego ryzyka sercowego sama zmiana stylu życia nie wystarczy. Równocześnie trzeba wdrożyć leki. Do tych najczęściej przepisywanych należą statyny (czasem lekarz zaleca też fibraty). Zażywa się je długotrwale i systematycznie. Dlatego nie odstawiaj ich, gdy tylko wyniki badań się poprawią, pamiętaj też by nie robić np. kilkudniowych przerw w kuracji (bo zapominasz o pigułce). To ważne, bo skutkiem takich luk w kuracji czy też zaprzestania leczenia może być nie tylko powrót do starych, złych wyników cholesterolu, ale nawet ich pogorszenie (wątroba - która w głównej mierze wytwarza cholesterol - może deficyt statyn potraktować jako bodziec do zintensyfikowania produkcji).
Tu przeczytasz więcej na temat badań
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!