Test śmiertelności – pozwala ocenić, kiedy umrzemy

test śmiertelności fot. Adobe Stock
To nie żart: naukowcy z Holandii i Niemiec opracowali tak zwany test śmiertelności, który pomaga oszacować, czy dany pacjent może umrzeć w ciągu najbliższych 5-10 lat.
Marta Słupska / 12.09.2019 16:23
test śmiertelności fot. Adobe Stock

Najnowsze badania naukowców są obiecujące: być może już wkrótce będziemy potrafili przewidzieć swoją śmierć i w porę zareagować, by jej zapobiec. Wszystko dzięki prostemu badaniu krwi, które wykorzystuje kilkanaście biomarkerów do analizy obecnej i przyszłej kondycji organizmu. Opracowali go holenderscy i niemieccy badacze.

Jaka jest dokładność testu?

Jak podaje medicaldaily.com, badacze zaznaczają, że test, nad którym pracują, pozwala przewidzieć, czy dany pacjent może umrzeć w ciągu najbliższych 5-10 lat. Skąd pewność, że jest wiarygodny?

Naukowcy z Instytutu Maxa Plancka w Niemczech oraz Uniwersytetu w Lejdzie w Holandii  prowadzili badania przez 16 lat na grupie 44 168 osób w wieku od 18 do 109 lat. W tym czasie 5500 uczestników zmarło. Badacze przeanalizowali 14 różnych biomarkerów związanych ze zgonem u wszystkich uczestników, wśród których były m.in.: dobry i zły cholesterol, stany zapalne, poziom glukozy, odpowiedź immunologiczna, zaburzenia równowagi kwasów tłuszczowych czy poziomy aminokwasów.

Wyniki badań wykazały, że opracowany przez nich tak zwany test śmiertelności przewidywał śmierć uczestników z 83% dokładnością. To znacznie więcej niż udało się dotychczas osiągnąć w tym zakresie.

Wynik testu daje wiedzę, którą pacjent może wykorzystać do tego, by zadbać w porę o swoje zdrowie. Dzięki niemu wie też, na jakie schorzenia jest najbardziej podatny.

Jeśli test krwi wykaże twoje problemy zdrowotne i pokaże ci, jak długo będziesz żyć, będziesz mógł w porę zmienić styl życia i żyć nawet dwa razy dłużej
– podkreśla dr Joris Deelen z Max Planck Institute for Biology of Aging w Niemczech.

Jak można wykorzystać test śmiertelności?

Chociaż żaden test nie daje całkowitej „gwarancji” kiedy dana osoba umrze, a test śmiertelności potrzebuje jeszcze naukowego dopracowania, przeanalizowania o wiele większej ilości biomarkerów i przetestowania na różnych grupach etnicznych, już teraz wiadomo, że może zrewolucjonizować współczesną medycynę i nasze podejście do własnego zdrowia. Szczególnie w odniesieniu do najstarszych pacjentów.

Jak zaznaczają zagraniczne serwisy może na przykład zmienić sposób, w jaki producenci leków testują swoje produkty i pomóc sprawdzić, jak nowe leki wpływają na śmiertelność osób starszych.

To nie wszystko. Dzięki temu, że wykorzystuje nie wiek kalendarzowy, lecz biologiczny, pomagałby zobaczyć, czy dany pacjent jest narażony na jakieś konkretne choroby. Pozwoliłby też lekarzom lepiej dobrać terapie dla pacjentów.

Te biomarkery wyraźnie poprawiają przewidywanie ryzyka śmiertelności na 5 i 10 lat w porównaniu z konwencjonalnymi czynnikami ryzyka dla wszystkich grup wiekowych. Wyniki te sugerują, że profilowanie biomarkerów metabolicznych mogłoby potencjalnie być wykorzystane do kierowania opieką nad pacjentem, o ile zostanie poddane dalszej walidacji w odpowiednich warunkach klinicznych
– napisali naukowcy w  w artykule opublikowanym w „Nature Communications”.

Brzmi nieprawdopodobnie, jednak medycyna często nas zaskakuje. Może już wkrótce zamiast całej listy badań do oceny własnego zdrowia wystarczy nam jedynie oddanie próbki krwi.

Zobacz też:
Jakie warunki trzeba spełnić, by oddać krew?
Jakimi chorobami można się zarazić przez krew?

 Źródło: medicaldaily.com

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA