Zgodnie z badaniami opublikowanymi w „The Pediatric Infectious Disease Journal” wirusy otoczkowe – takie jak wirus grypy, SARS czy MERS – mogą przetrwać wiele godzin na dziecięcych zabawkach i spowodować zakażenie. Szczególnie dotyczy to zabawek, którymi bawi się więcej niż jedno dziecko (w poczekalniach lekarskich, szpitalach, przedszkolach, gabinetach, domach). Nie wiadomo jednak, jak długo takie wirusy są zdolne do spowodowania choroby.
Czy grypę można wyleczyć antybiotykami?
Doświadczenie, które wykazało takie zagrożenie, przeprowadzili naukowcy z Georgia State Uniwersity. Użyli do niego bakteriofagu (wirusa atakującego bakterie) z lipidowo-białkową otoczką ochronną. Umieścili go na częściach wykonanej z elastycznego plastiku zabawki – piszczącej żabki. Dobę później (w temperaturze 22 stopni i przy wilgotności powietrza wynoszącej 60%) na zabawce wciąż były obecne wiriony, czyli cząsteczki wirusa. Częściej w pomieszczeniach występuje wilgotność 40% – przy niej wirusy przetrwały do 10 godzin, ale pozostało ich już tylko wówczas 0,0001 procenta.
Wniosek? Zabawki powinny być regularnie odkażane. Możemy używać do tego wybielacza lub preparatów na bazie alkoholu. Pamiętajmy, że dzieci są szczególnie podatne na tego typu zakażenia, ponieważ chętnie wkładają zabawki do ust.
Nie zapominajmy też o odkażaniu często dotykanych przedmiotów: klamek, poręczy schodów, przycisków, np. w windzie czy poszczególnych domowych sprzętów.
5 sposobów, dzięki którym unikniesz przeziębienia i grypy!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!