Te dane szokują, ale i zaskakują! Prawie połowa Polaków w wieku 65-74 lata nie ma ani jednego zęba. W grupie poniżej 35. roku życia średnia liczba brakujących zębów wynosi 8.
Jeśli nie chcesz podwyższyć niechlubnej statystyki bezzębnych Polaków, musisz właściwie dbać o zęby. Tylko, co to właściwie znaczy?
Co służy wzmacnianiu zębów?
Z pozoru to proste. I pewnie bez trudu potrafiłabyś wymienić rzeczy, które służą zębom:
- odpowiednia dieta bogata m.in. w wapń
- systematyczna higiena, czyli dokładne szczotkowanie przynajmniej 2 razy dziennie
- regularne usuwanie kamienia i fluoryzacja
- regularne przeglądy i leczenie, bo próchnica lubi przenosić się z jednych zębów na sąsiednie
- unikanie leków, w szczególności antybiotyków, które bardzo osłabiają kości, a zęby w szczególności
- wybielanie zębów
Każde z tych stwierdzeń to jednak tylko ogólnik, który wymaga dopowiedzenia. Bo co to np. oznacza "dokładnie wyszczotkować zęby"? Przelecieć migiem po płytkach?
Poprawne szczotkowanie zębów wymaga dokładnego wyszorowania wszystkich powierzchni, co zajmuje zwykle 2-3 minuty. Szczoteczkę trzeba wymieniać co 3 miesiące. Bo to ona, a nie pasta pełni zasadniczą rolą w higienie jamy ustnej.
Trzeba też oczyścić przestrzenie międzyzębowe nicią dentystyczną, bo nie zawsze szczoteczka dotrze we wszystkie zakamarki, gdzie pozostają resztki jedzenia. Nie zaszkodzi też przepłukać buzię płynem do higieny jamy ustnej.
To tak z grubsza, bo np. po zjedzeniu owoców dobrze jest odczekać ok pół godziny, nim umyjemy zęby. W przeciwnym razie dochodzi do demineralizacji szkliwa.
Skomplikowane, prawda?
Produkty, dzięki którym wzmocnisz zęby
Nie inaczej jest z dietą. Organizm bowiem to dość skomplikowana maszyneria i jedzenie produktów bogatych wapń wcale nie wystarczy, by ten wapń wniknął do kości i wzmocnił zęby. Jest wiele innych składników, które np. sprzyjają bądź upośledzają jego wchłanianie do kości.
Jeśli więc chcesz wzmocnić zęby, na twojej białej liście powinny znaleźć się:
MLEKO I PRZETWORY MLECZNE
Jeśli organizm nie dostaje tyle wapnia, ile potrzebuje, sięga po rezerwy zgromadzone w kościach. A osłabione zęby łatwiej się psują. Dziennie potrzebujesz 1200 mg tego pierwiastka.
Ale...
Wapń skutecznie wzmacnia zęby tylko w połączeniu z fluorem. Lubi też towarzystwo witaminy D3, która zwiększa jego wchłanianie przez organizm. Najwięcej wapnia jest oczywiście w produktach mlecznych (szklanka mleka 2 proc. zawiera ok. 290 mg), szczególnie w kozim mleku oraz w żółtych serach. Dlatego wegetarianie mogą mieć kłopot ze wzmacnianiem zębów.
RYBY
Świetnym źródłem wapnia są także ryby. Bo poza wapniem zawierają mnóstwo fosforu i witaminy D3, blokujących wytwarzanie parathormonu – hormonu, który hamuje wchłanianie wapnia.
Jedząc ryby przy okazji dostarczamy organizmowi kwasów Omega-3, które wspomagają przyswajanie wapnia.
Ale...
Nie wszystkie ryby są równie cenne. Najcenniejsze są tłuste ryby morskie, np. śledzie czy makrele. Poza tym najwięcej wapnia jest w kręgosłupach i ościach ryb, dlatego poza świeżymi rybami warto często sięgać po sardynki, szprotki w puszkach lub wędzone i jeść je w całości.
OWOCE
Teoretycznie wszystkie owoce są "dobre" dla zębów. Zawierają bowiem dużo wit. C i minerałów wzmacniających kości.
Ale...
Większość z nich jest także bogata w cukier, którym karmią się bakterie w jamie ustnej oraz niedobre dla szkliwa kwasy owocowe. Dlatego najbezpieczniejszym wyborem przy wzmacnianiu zębów są jabłka, które mają o wiele mniej kwasów niż np. cytrusy lub wiśnie. Nie mają też błonek i pestek, które mogą utkwić w przestrzeniach międzyzębowych i nie przylepiają się do płytek jak np. banany. Poza tym gryzienie twardych owoców świetnie masuje dziąsła, dzięki czemu i zęby stają się mocniejsze.
TWARDE WARZYWA
Warzywa są świetnym źródłem składników odżywczych.
Ale...
Najlepiej jeść je jednak na surowo. Nie tylko dlatego, że tak jak twarde owoce masują w trakcie gryzienia dziąsła. W przeciwieństwie do owoców nie zawierają kwasów i cukrów. A niektóre warzywa jedzone na surowo, jak kalarepa, marchew, rzodkiewka czy seler naciowy dodatkowo usuwają osad i płytkę nazębną.
ZIELONA HERBATA
Herbata generalnie nie służy zębom.
Ale...
Wyjątkiem jest zielona. Jej szklanka dostarcza do 0,2 mg fluoru. Poza tym, wzmacnia szkliwo i w przeciwieństwie do czarnej herbaty utrudnia tworzenie się płytki nazębnej. Zawarte w niej polifenole hamują z kolei rozwój bakterii w jamie ustnej.
Produkty, które niszczą twoje zęby
Samo wzbogacenie diety o produkty, które służą zębom to jednak za mało, by je dostatecznie wzmacniać i chronić. Równocześnie warto zrezygnować z niektórych produktów.
Na twojej czarnej liście powinny znaleźć się:
SŁODYCZE
Głównym składnikiem niszczącym i osłabiającym zęby jest cukier, którym karmią się niedobre bakterie w jamie ustnej. Niezależnie czy jest to cukier, którym słodzimy herbatę, czy ten zwarty w owocach lub miodzie. Najlepiej byłoby więc jeść jak najmniej cukru. A jeśli chcemy od czasu do czasu zrobić sobie przyjemność, wybierajmy takie, które nie przyklejają się tak do zębów, jak np. krówki lub pozostają w jamie ustnej długo, jak np. lizaki.
FAST FOODY
Groźne dla kondycji twoich zębów są też wszystkie produkty zawierające bardzo dużo soli, np. fast foody oraz chipsy. Sól zwiększa bowiem wydalanie wapnia z organizmu. 6 g dziennie to maks tego, na co możesz sobie pozwolić, jeśli chcesz mieć mocne zęby (to mnie więcej łyżeczka, uwzględniając także sól dodaną do potraw czy chleba).
SZCZAW I BURAKI
Unikać też powinnaś produktów zawierających szczawiany jak szczaw, szpinak, rabarbar, botwinka czy buraki. Szczawiany mają bowiem to do siebie, że wiążą się z wapniem w przewodzie pokarmowym i utrudniają jego przyswajanie.
UŻYWKI
Czarna herbata oraz kawa nie tylko obfitują w szczawiany hamujące przyswajanie wapnia. Sprzyjają też (podobnie jak papierosy), odkładaniu się osadu i kamienia na zębach.
Z kolei cola i inne słodkie napoje zawierają dużo cukru, karmią więc bakterie niszczące zęby. Cola i tzw. energy drinki zwiększają również wydalanie wapnia z moczem.
Jeśli już chcesz pić colę, to podobnie jak w przypadku bogatych w cukry soków, pij ją przez słomkę. Dzięki temu przynajmniej chronisz zęby przed bezpośrednim ich oddziaływaniem.
CHLEB RAZOWY
Jest dobry dla przewodu pokarmowego, ale niekoniecznie dla zębów. Zawiera sporo utrudniających przyswajanie wapnia fitynianów.
MIĘSO I WĘDLINY
Mimo że zawierają pełnowartościowe białko, mają też dużo fosforu, który w większych ilościach konkuruje z wapniem, utrudniając jego przyswajanie. Maksymalnie, na ile możemy sobie pozwolić, gdy chcemy wzmacniać kości, to ok. 75 g produktów mięsnych dziennie.
Tajemna moc wodorostów
Nie są u nas tak popularne jak w krajach azjatyckich, np. Japonii. A szkoda. Zawierają bowiem wyjątkowo dużo wapnia, fosforu oraz fluoru. Np. takie algi, jak wakame czy hijiki mają 10 razy więcej wapnia niż mleko. Dodatkowo na powierzchni alg bytują bakterie, które produkują enzymy chroniące zęby przed rozwojem próchnicy i zakażeniami błony śluzowej jamy ustnej.
Polecamy! Czy warto myć zęby w pracy?Poznaj 6 sposobów na unikanie próchnicy Jaka jest różnica miedzy implantem a protezą
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!