Filmoterapia indywidualna a grupowa
Tradycyjny podział metod – na indywidualne i grupowe – ma również odniesienie do omawianego rodzaju terapii. Do technik terapii indywidualnej, mającej charakter autoterapii, należeć będzie oglądanie filmu przez uczestnika i autoanaliza w oparciu o jego treści.
Do technik grupowych możemy zaliczyć natomiast wspólne oglądanie filmu (lub nawet jego tworzenie za pomocą kamery video), będącego podstawą do dyskusji.
W tym miejscu chciałam zaprezentować środki pomocne w filmoterapii, a mianowicie filmy o terapeutycznym charakterze, które zebrałam w formie indeksu Filmów, które leczą.
Zobacz także: Czy medycyna naturalna może wyleczyć nowotwór?
Poziomy odbioru filmu
Z procesem terapeutycznym ściśle związane są poziomy odbioru filmu omówione przez D. Bordwella jako schematy: prototypowe „umożliwiające rozpoznanie postaci, celów i działań oraz ich zlokalizowanie”; szablonowe „służące do rekonstruowania brakujących informacji” i proceduralne sprawujące kontrolę nad procesem przetwarzania informacji.
Najistotniejsze jednak jest emocjonalne uczestnictwo widza i jego ‘”wejście” w struktury fabularne filmu, które odbywa się za pośrednictwem fikcyjnej postaci’. I w tym właśnie momencie rozpoczyna się proces filmoterapeutyczny. Widz, rozumiejąc, że są to postacie fikcyjne, które posiadają jednak cechy odpowiadające „analogicznym cechom istot ze świata rzeczywistego”. Następnie wchodzi z nimi w kontakt, który aktywizuje jego wyobraźnie, wywołując tym samym jego zainteresowanie postacią. Kiedy już widz rozpoznaje postać, zaczyna z nią współodczuwać i solidaryzować się oraz poddawać moralnym ocenom, które mają „wymiar zarówno poznawczy jak i afektywny”.
Dwojaka praca wyobraźni
Na tym etapie wyobraźnia może pracować dwojako – albo na poziomie centralnym (widz uczestniczy „oczami duszy” w zdarzeniach bohatera) lub acentralnym (widz ‘nie umieszcza siebie wewnątrz scenariusza, zajmuje go jednak sam pomysł, ale nie przyjmuje perspektywy którejkolwiek postaci w obrębie scenariusza’).
Zaangażowanie widza w fabułę filmu polega na doświadczaniu przez niego całej gamy zróżnicowanych reakcji emocjonalnych – mimikrę (upodobnienie się) afektywną i motoryczną oraz mimowolne reakcje autonomiczne (strach, śmiech) – które są podstawowym elementem procesu terapeutycznego. Nie bez znaczenia pozostaje tu poziom podobieństwa widza z bohaterem filmu – im jest ono większe, tym widz jest bardziej zaangażowany w fabułę.
Dobry filmoterapeuta
Filmoterapeuta pracujący z osobami niepełnosprawnymi powinien przede wszystkim udzielać wsparcia psychologicznego i duchowego oraz dbać o poprawę samopoczucia i wspierać przełamanie psychicznej izolacji. Niezbędne więc tu będą takie cechy jak empatia i syntonia oraz plastyczność i autokrytycyzm.
Natomiast filmoterapeuta-pedagog, nauczyciel, animator, powinien być starannie przygotowany nie tylko z zakresu wiedzy o filmie i ekranizacjach powieści, ale również posiadać wrażliwość i elastyczność w doborze tych środków. Podobnie jak w biblioterapii, film „nie stanowi panaceum na wszelkie dolegliwości”- powinien o tym pamiętać każdy, kto chce pomagać innym.
Zobacz także: Przegląd niekonwencjonalnych metod leczenia
Fragment pochodzi z książki „Arteterapia w teorii i praktyce” Eweliny J. Koniecznej (wydawnictwo Impuls, Kraków 2011).
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!