Flawonoidy to grupa organicznych związków chemicznych, zwanych polifenolami, które występują w roślinach. Są barwnikami powierzchniowych części roślin i posiadają właściwości przeciwutleniające. Chronią rośliny przed szkodnikami, grzybami i promieniowaniem UV. Dotychczas zidentyfikowano ponad kilka tysięcy flawonoidów, a bliżej poznano około pięciuset.
Substancje te są szczególnie cenione przez kardiologów i dietetyków, a także przez nich rozpowszechnione. Bowiem są najczęściej proponowanymi "środkami" wspomagającymi leczenie i profilaktykę chorób sercowo-naczyniowych.
Flawonoidy dzielimy na:
- katechiny
- flawonole (kwercetyna, kemferol, moryna, myricetyna)
- flawony (apigenina, luteolina)
- flawonony (hesperytyna, naringenina)
- antocyjanidyny i izoflawony (daidzeina, genisteina).
Przeczytaj też: Antocyjany – czyli dieta dla oczu
Role flawonoidów
Flawonoidy wykazują pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. Uszczelniają, wzmacniają naczynia krwionośne i zwiększają ich elastyczność, przez co zapobiegają krwawieniom i patologiom naczyń krwionośnych. Ponadto obniżają poziom cholesterolu we krwi, dzięki czemu zmniejszają ryzyko miażdżycy i zawału serca. Obniżają też lepkość krwi i ciśnienie tętnicze krwi, ale wówczas, gdy są regularnie przyjmowane. Detoksykują organizm – także z metali ciężkich jak ołów, kadm i rtęć, działają moczopędnie, usuwają nadmiar wody z organizmu oraz poprawiają funkcjonowanie mięśniówki układu pokarmowego.
Oprócz tego wykazują działanie przeciwzapalne, zapobiegają alergiom i infekcjom – zarówno grzybiczym, jak i wirusowym. Stymulują też odporność. Uważa się, że flawonoidy mogą dodatkowo niwelować ryzyko powstania wrzodów żołądka i ochraniają wątrobę.
Oczywiście flawonoidy są cennymi przeciwutleniaczami, co oznacza, że neutralizują negatywny wpływ wolnych rodników tlenowych na ludzki organizm. Zapobiegają bowiem przedwczesnemu starzeniu się komórek, chorobom cywilizacyjnym i nowotworom.
Flawonoidy są również sprzymierzeńcami kobiet. Pewne z nich, jak izoflawony działają podobnie jak estrogeny, a określane są mianem fitoestrogenów. Prawdopodobnie mogą zmieszać objawy okresu klimakteryjnego jak np. huśtawki nastrojów, czy uderzenia gorąca.
Źródła flawonoidów
- owoce: ciemne winogrona, jagody, owoce acai, żurawina, głóg, pomidory, truskawki, śliwki, jeżyny, bakłażan, czereśnie, jabłka, maliny
- ostropest plamisty
- miłorząb japoński, liście brzozy
- kwiaty: kocanki, lipy, bzu czarnego, głogu, bratka
- warzywa: cebula, fasola, soja, kapusta włoska, seler, cykoria, buraki, czerwona kapusta, por, brokuły, endywia, rzodkiewka
- ziela: skrzypu polnego, ptasiego rdestu i nawłoci
- herbaty: yerba mate,zielona i czarna
- orzechy włoskie
- kakao
- oliwa z oliwek
- naturalne piwo, wino
Czy warto je przyjmować?
Zdania co do przyjmowania kapsułek z flawonoidami są podzielone, ale do swojego menu warto wdrożyć produkty obfitujące w flawonoidy. Uważa się, że o wiele lepszy wpływ na organizm człowieka i lepszą biodostępność posiadają roślinne kompleksy flawonoidowe, a nie syntetyczne związki flawonoidowe. Zatem zamiast przyjmować polifenole w pigułce, starajmy się wybierać wartościowe zioła i owoce – tym samym zapewnimy sobie posiłek i jednocześnie podaż flawonoidów.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!