Wizualizacja lat 80.
W Polsce określenie „wizualizacja” pojawiło się dopiero w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Odnosiło się ono do włączania wyobraźni do działań psychoterapeutycznych.
Doświadczenia kliniczne przemawiały za zasadnością wykorzystania wizualizacji zarówno w terapii, jak i diagnozie psychologicznej. Niestety, za doświadczeniami klinicznymi nie idą empiryczne – zbyt mało jest badań naukowych dotyczących tej problematyki.
Zobacz też: Czym jest wizualizacja?
Wizualizacja… czyli co?
Zagadnieniem wizualizacji zajmował się między innymi S. Siek (1989, s. 181). Według niego, wizualizacja polega na wprowadzeniu pacjenta w stan relaksu i zachęcaniu go do swobodnej gry wyobraźni, do „marzeń na jawie”, do spontanicznego wyobrażania sobie rożnych obrazów i scen, zarowno realnych, jak i fantastycznych.
Celem tak rozumianej wizualizacji jest osłabienie mechanizmow obronnych człowieka i umożliwienie zobaczenia tego, co jest nieświadome i co zostało wyparte do podświadomości, a jednak mimo to może zaburzać jego funkcjonowanie.
Z tych powodów warto nawiązać kontakt z nieświadomą stroną osobowości, a także, co jest niezmiernie ważne, właściwie zinterpretować wyobrażone treści.
Szersze spojrzenie na problematykę wizualizacji prezentuje J. Młodkowski (1998, s. 394). Podaje on dwa znaczenia wizualizacji:
- proces psychiczny polegający na reprodukcji śladu pamięciowego w postaciobrazowej i wizualnym kodzie w celu transformacji wyobrażeniowych (można ją zatem utożsamiać z funkcją imitacyjną wyobraźni);
- czynność wyobrażania kierowana programem: technika twórczego, dydaktycznego bądź terapeutycznego wykorzystania wyobraźni głównie w modalności wizualnej, polegająca na przekształcaniu poleceń słownych na możliwie zasadnie kojarzące się z nimi obrazy oraz generowane przez nie emocje.
Wyobraźnia to proces świadomy?
Mimo iż autorzy podają odmienne definicje wizualizacji, to jednak wszyscy są zgodni co do tego, że jest ona procesem świadomym, w którym kluczową rolę odgrywa wyobraźnia.
Autorzy różnie przedstawiają sposoby spostrzegania jej mechanizmów. Zależy to od reprezentowanej przez nich dziedziny nauki, przyjętych kryteriów oceny czy klasyfikacji. Zwolennicy podejścia naukowego uważają, że ( Fanning, 2001, s. 431–433) istnieje około dwóch miliardów komórek mózgowych kierujących świadomością i centrum mowy przy stu bilionach komórek mózgu związanych z podświadomością, obserwowaniem własnej historii człowieka, utrzymywaniem wzorów i kształtów, stąd też w porównaniu ze świadomym myśleniem wizualizacja ma większe możliwości. Za jej pomocą łatwiej można dotrzeć do zapomnianych wspomnień, znajdować twórcze rozwiązania etc.
Zobacz też: Na czym polega trening biofeedback?
Fragment pochodzi z książki „Wspomaganie rozwoju dzieci nieśmiałych poprzez wizualizację i inne techniki arteterapii” autorstwa Joanny Gładyszewskiej-Cylulko (Wydawnictwo Impuls, 2010). Publikacja za zgodą wydawcy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!