Dbanie o zimową formę coraz modniejsze
Polacy coraz chętniej dbają o swoje zdrowie i kondycję fizyczną także zimą. Sporty związane z tą porą roku cieszą się coraz większą popularnością, są one jednocześnie przyczyną wielu urazów, od lekkich stłuczeń począwszy, na skomplikowanych złamaniach skończywszy. W takich sytuacjach powinniśmy zdawać sobie sprawę z szeregu potencjalnych wydatków, które mogą powstać po naszej stronie w następstwie wypadku.
W wielu przypadkach ubezpieczenie nie pokrywa kosztów całego leczenia - mówi Jakub Czarzasty, prezes spółki Ratalnie.com – Zdarzają się także sytuacje, że zabiegi są refundowane przez NFZ, trzeba na nie jednak czekać przez wiele miesięcy. Kiedy pojawia się konieczność finansowania zabiegów medycznych z własnej kieszeni, możliwość rozłożenia płatności na raty staje się idealnym rozwiązaniem – dodaje.
Rodzaje zimowych kontuzji
Zimą najczęściej dochodzi do urazów narządów ruchu. Zdarzają się też, chociaż rzadziej, urazy kręgosłupa, miednicy i kości ogonowej. Do najczęstszych urazów stawu kolanowego należą uszkodzenia więzadeł krzyżowych stawu kolanowego oraz uszkodzenia łąkotek.
Podstawowymi objawami przy niewielkim uszkodzeniu wiązadeł jest krwiak oraz uczucie niestabilności kolana. Jeżeli dojdzie do zerwania więzadeł leczenie i rehabilitacja mogą trwać nawet kilkanaście miesięcy. Do rozerwania łąkotek dochodzi w wyniku uderzenia w bok kolana. Uszkodzenie objawia się trudnością z ruchem kolana, bólem. Przeważnie leczone operacyjne lub zachowawczo. Po wyleczeniu kontuzji pacjent musi przejść rehabilitację.
Warto wiedzieć: Poślizgnięcie i jego skutki – pierwsza pomoc
Upadając, narażamy się na różne rodzaje urazów nadgarstka. Urazem tkanek miękkich jest stłuczenie. Na skutek skręcenia może dojść do uszkodzenia torebki stawowej, więzadeł czy chrząstki stawowej. W tym wypadku konieczne jest nastawienie stawu oraz przywrócenie jego prawidłowej pozycji.
Trzecim rodzajem urazu jest zwichnięcie, czyli takie uszkodzenie stawu, w którym dochodzi do utraty kontaktu powierzchni stawowych lub przemieszczenia kości w torebce stawowej. Żeby upewnić się, czy to rzeczywiście złamanie, trzeba wykonać zdjęcie RTG. Jeśli doszło do złamania lub zwichnięcia z uszkodzeniem torebki stawowej, to leczenie i rehabilitacja mogą trwać od pół roku do roku.
Zapobiegać, aby później nie leczyć
Zanim ogarnięci białym szaleństwem wyruszymy na stoki i lodowiska, powinniśmy pomyśleć o odpowiednim przygotowaniu do sezonu i zadbać o przegląd techniczny sprzętu sportowego – dobrze dobrany i zakonserwowany może uchronić nas od poważniejszych kontuzji.
Warto również pamiętać o dobrze zbilansowanej diecie, która dostarczy naszemu organizmowi odpowiedniej ilości energii i składników odżywczych wspierających działanie układu ruchu. Przygotowanie fizyczne, techniczne oraz zachowanie wszelkich środków ostrożności pomoże zminimalizować ryzyko wypadków i pozwoli nam w pełni cieszyć się zimą.
Polecamy: Szczypiący mróz, czyli odmrożenia w górach
Źródło: materiały prasowe Juicymarketing/mm
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!