Stało się – mamy kalendarzową i pogodową jesień. O tej porze roku większość z nas ma ochotę spędzać czas pod kocem, czytając książki lub oglądając seriale. Do kompletu świetnie sprawdzi się smakowa herbata z pysznym syropem, warto też mieć na podorędziu w apteczce coś na wszędobylskie infekcje. Oto co moim zdaniem warto wypróbować w listopadzie!
1. Syropy Oleofarm, cena: 13,99 zł/250 ml
To naturalne, że jesienią i zimą chętniej sięgamy po ciepłe napoje – w moim przypadku najczęściej jest to herbata, która szczególnie dobrze smakuje z charakterystycznymi dla tej pory roku dodatkami: imbirem, cynamonem, goździkami i/lub syropem. Grunt, żeby był to syrop naturalny, bez barwników i konserwantów. W tym roku odkryłam te marki Oleofarm – są dostępne w wielu pysznych smakach (moimi ulubionymi są jak dotychczas malinowy i czarny bez) i zawierają tylko dwa składniki: 55% soku lub wyciągu i cukier. Wspaniały zarówno do herbaty, jak i rozcieńczany z wodą. Mniam!
2. Płyn micelarny Dermedic Angio do skóry wrażliwej i naczynkowej, cena: 43,10 zł/500 ml
Jako posiadaczka skóry naczynkowej regularnie wracam do sprawdzonych kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji tego właśnie rodzaju cery, która szczególnie daje się we znaki właśnie o tej porze roku. Jednym z moich ulubionych jest linia Angio firmy Dermedic, a szczególnie płyn micelarny z tej serii, który nie tylko świetnie zmywa makijaż i usuwa zanieczyszczenia, ale też wzmacnia naczynia włosowate i nie zatyka porów. Kupuję zawsze duże opakowanie (dostępne jest też mniejsze, idealne na podróż – 200 ml), które starcza na kilka tygodni stosowania.
Zaniedbanie cery naczynkowej może nawet prowadzić do powstania trądziku. Jak więc ją pielęgnować?
3. Zestaw past smakowych Be You Curaprox ze szczoteczką do zębów CS 5460 ultra soft, cena: 79,99 zł/opakowanie 6 x 10 ml
Nie tylko pięknie wygląda, ale jest też świetną opcją w podróży! Zestaw Be You Curaprox towarzyszył mi na październikowym wyjeździe – dzięki niemu co kilka dni mogłam myć zęby inną, nietypową pastą A ich smaki są naprawdę niezwykłe: grejpfrut z bergamotką, jeżyna i anyż, czy… gin z tonikiem to tylko część z nich. Co ciekawe, pasty są wegańskie i nie zawierają SLS. Do tego w komplecie wygodna, miękka szczoteczka wykonana z tysięcy ultracienkich włókien, które docierają do wszelkich zakamarków zębów i nie sztywnieją pod wpływem wilgoci. Dla mnie idealna!
4. Poradnik „Sztuka skutecznego proszenia” autorstwa Guya Wincha, cena: 37 zł
Kto z nas nie narzeka? Każdemu zdarza się marudzić i zrzędzić na denerwującego współpracownika, męczącego sąsiada, hałasujące dzieci czy niesprzyjające okoliczności losu. Grunt, to robić to tak, by nasze utyskiwanie coś dało – i o tym właśnie jest ta książka. Mimo że nie jestem miłośniczką poradników i rzadko który jest w stanie mnie zainteresować, ten pochłonęłam w zasadzie w dwa wieczory. Jego autor, doktor psychologii klinicznej, w interesujący, a nierzadko także zabawny sposób odkrywa tajniki relacji międzyludzkich w kontekście użalania się. Po co to robimy? Jak narzekać, by dopiąć swego? Jak osiągnąć szczęście w związku czy zacieśnić przyjacielską więź bez wzajemnych oskarżeń i kłótni? Lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce choć trochę zrozumieć ludzkie motywacje psychologiczne!
5. Lek przeciwkaszlowy Atussan, cena: 12,80 zł/150 ml
Prawdziwa jesień, ta deszczowa i naprawdę zimna, zaczęła się w tym roku w drugiej połowie października. Taka pogoda sprzyja chorowaniu, dlatego warto mieć w tym czasie w domowej apteczce coś na kaszel (ten przedłużający się trzeba jednak i tak skonsultować z lekarzem). Dobrze sprawdzi się na przykład Atussan – lek OTC stosowany na kaszel suchy, który zmniejsza jego częstotliwość, natężenie, rozkurcza mięśniówkę oskrzeli i ułatwia oddychanie.
Zobacz też:
Top 5 produktów na wrzesień
7 błędów higienicznych, które pewnie popełniasz, a mogą zrujnować ci zdrowie
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!