Słyszeliście kiedyś od rodziców zdanie: „zostaw ziemniaki, zjedz chociaż mięso”, gdy jako dzieci grymasiliście przy stole? Ziemniaki od dzieciństwa kojarzą się nam z czymś zapychającym i tuczącym, co jest tylko jakimś niewiele znaczącym dodatkiem do obiadu. To błędne myślenie – w ich bulwach kryje się bowiem całkiem sporo wartościowych składników odżywczych, które mogą wspomagać organizm nie tylko w formie pożywienia, ale też jako sposób leczenia zaczerpnięty z medycyny naturalnej.
Zaciąganie się ziemniakiem, czy sposób na kaszel?
Ziemniaki zawierają witaminy – przede wszystkim C, K, K, B1, B2, B6 i PP – oraz minerały takie jak magnez, fosfor i potas. Żółte odmiany mają w sobie ponadto sporo beta-karotenu. Tak jak inne warzywa ziemniaki równoważą kwasotwórcze produkty zbożowe takie jak pieczywo, makarony, kasze czy ciasta. Nie zawierają tłuszczu ani sodu, a w ich 100 g jest tylko 65 kcal.
Nie o kulinaria jednak nam chodzi, lecz o właściwości ziemniaków wykorzystywane w medycynie ludowej. W przeszłości bowiem ich bulwy stosowano na kaszel, ból gardła i krzyża.
Jednym z popularniejszych sposobów były inhalacje z ziemniaków – coś, co dla nas brzmi abstrakcyjnie i zabawnie, a w przeszłości stanowiło formę leczenia. Inhalacje pomagają podobno na suchy kaszel, infekcje i nieżyt górnych dróg oddechowych.
Jak je wykonać? To proste: podczas gotowania ziemniaków w mundurkach (to ważne, bo pod obierkami jest najwięcej witamin!) trzeba na 10-15 minut pochylić się nad garnkiem i wykonywać spokojne i głębokie wdechy nosem i wydechy ustami.
Inny sposób na wykorzystanie ziemniaków to okłady z gorących, rozgniecionych bulw – stosowano je na bóle gardła i krzyża – a także sposób na gorączkę, który polega na włożeniu startego, surowego ziemniaka… na noc do skarpetek.
Polecamy:
5 domowych syropów na kaszel! Można je podawać także dzieciom
Ziołowe inhalacje - naturalny sposób na kaszel i katar
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!