Wyobraź sobie, że któregoś dnia wychodzisz ze swojego domu do pracy jak co dzień, lecz niespodziewanie nie udajesz się pod znajomy adres, ale jedziesz gdzieś zupełnie indziej. Co więcej nie pamiętasz o tym, że miałeś iść do swojej pracy, nie pamiętasz nawet co to była za praca… Zamiast tego stwarzasz sobie nową rzeczywistość, nową tożsamość. Tak właśnie dzieje się w przypadku osób cierpiących na jedno z najbardziej niezwykłych zaburzeń psychicznych - fugę dysocjacyjną.
Nazwa niezwykła jak zjawisko
Nazwa brzmi tajemniczo? Podobnie jak zjawisko co do wyjaśnienia, którego psycholodzy do dziś się spierają. Można jednak ją rozgryźć: dysocjacja odnosi się do rozproszenia osobowości i pochodzi od grupy zjawisk psychicznych określanych mianem zaburzeń dysocjacyjnych. Fuga zaś z łaciny oznacza ucieczkę.
Ucieczka od własnego życia
W przypadku fugi osoba, która doświadczyła traumatycznego wydarzenia lub przeżyła coś co przekroczyło poziom stresu jaki potrafi znieść, traci pamięć o przeszłości, o tym kim była i odchodzi z domu. Bardzo często przed zapadnięciem w stan fugi osoba ma kłopoty małżeńskie, zawodowe, finansowe. Znamiennym jest fakt, że zdarzało się to wśród osób, które przeżyły wojnę. Jest to więc psychologiczny mechanizm obronny, który zabezpiecza przed doświadczeniem stresujących przeżyć. Można sobie wyobrazić, że to typowy przykład ucieczki, jaką organizuje świadomość osoby, aby nie doświadczyć więcej przykrości.
Polecamy: Kim jest psychopata?
Powyższe zjawisko określa się mianem wyparcia. Co ciekawe, osoba absolutnie nie jest świadoma tego, że wyparła jakieś wydarzenie ze swojej przeszłości, nie pamięta również co robiła w poprzedniej tożsamości. Pamięta natomiast wszystko co dotyczy jej nowego życia. Zachowanie w czasie fugi jest normalne i nie budzi podejrzeń, jednak co ciekawe pod względem stylu życia jest zupełnie odmienne od wcześniejszego.
Tam i z powrotem – powrót do życia
W jaki sposób można doprowadzić do przypomnienia osobie o jej prawdziwej tożsamości? Czasem dzieje się to samoistnie: nagle chory odzyskuje pamięć, przy czym zapomina wtedy zupełnie o tym co się działo, gdy był w stanie fugi. Osoba taka niespodziewanie uzmysławia sobie, że jest w innym miejscu, z nowym zawodem, nową żoną i zupełnie nie wie jak się tam dostała! Innym sposobem jest terapia, która pozwoli pacjentowi przywrócić do świadomości przykre emocje, od których jego umysł chciał uciec. Warunkiem tutaj jest stworzenie osobie bezpiecznego otoczenia, z którego usunie się czynniki, które były przyczyną wyparcia ze świadomości swojego dotychczasowego życia.
Polecamy: Maski psychiatryczne depresji
Ważne jest by pamiętać, że osoba w stanie fugi nie udaje, lecz jest zupełnie nieświadoma zmiany swojego zachowania. Jest to jedna z zagadek naszego umysłu, który ma wiele sposobów na to, by się bronić przed doświadczeniami, których być może inaczej nie mógłby znieść.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!