Jak pomóc choremu psychicznie?

Na nasilenie bólu głowy mają wpływ tabletki antykoncepcyjne, ciąża, miesiączka, menopauza czy hormonalna terapia zastępcza – dlatego kobiety częściej skarżą się na napady migreny
Osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne potrzebują wsparcia bliskich, ale i kompleksowego leczenia. Jak do niego nakłonić chorego i jak mu pomóc wyleczyć się? Czy można uczestniczyć w jego terapii?
/ 14.12.2010 12:16
Na nasilenie bólu głowy mają wpływ tabletki antykoncepcyjne, ciąża, miesiączka, menopauza czy hormonalna terapia zastępcza – dlatego kobiety częściej skarżą się na napady migreny

Jak pomóc?

Czasami w leczeniu psychiatrycznym pomoc osoby bliskiej może okazać się zbędna. Niekiedy odizolowanie się od problemu jest niemożliwe. Trudno pozostać obojętnym na cierpienie bliskiej osoby. Bardzo ciężko jest szczególnie w sytuacjach, kiedy choroba dotyka tę najbliższą osobę - matkę, ojca, żonę, męża czy dziecko.

Nie angażuj się

Jeśli pacjent cierpi na chorobę afektywną, związaną z wahaniami nastroju, to bardzo często „przenosi” ją na otoczenie. Obniżony lub podwyższony nastrój może udzielać się innym członkom rodziny pacjenta. Jedyne, co możemy zrobić w takiej sytuacji, to nie dać się ponieść emocjom.

Sprawdź: Czy leki przeciwdepresyjne zwiększają ryzyko samobójstwa?

Przede wszystkim nie należy przeżywać z pacjentem jego ekscytacji, ani nie przeżywać razem z nim jego smutku. Lepiej pokazać mu, że jego nastroje, często zmieniające się w kilka minut, są dla nas bardzo istotne. Okazujmy zainteresowanie, ale bez nacechowania emocjonalnego. Zawsze możemy chorego wysłuchać, ale nigdy razem z nim nie dawajmy się ponosić emocjom. Poddawanie się uczuciom i smutkowi, których doświadcza chory, nie przyczyni się do poprawy jego zdrowia.

Sztuka akceptacji

Pacjent musi także czuć, że jego choroba jest w pełni akceptowana przez najbliższe otoczenie. Podłoże chorób psychiatrycznych bardzo często mogą stanowić problemy związane z akceptacją samego siebie, a choroba może je pogłębić. Wówczas należy pokazać takiej osobie, że nadal jest dla nas bardzo ważna i nie zmieni tego nawet choroba.

Polecamy: Wady... i zalety braku akceptowania siebie

Czy uczestniczyć w leczeniu?

Jest to kwestia dyskusyjna. Jedni lekarze bardzo pozytywnie wypowiadają się o uczestnictwie osób bliskich w trakcie terapii, inni wręcz przeciwnie. Poprzez uczestnictwo rozumiemy wspólne zajęcia terapeutyczne czy konsultacje z pacjentem u lekarza, czyli asystowanie w leczeniu. Chory może jednak odmówić każdemu, kto będzie chciał uczestniczyć w jego rozmowach z specjalistą. Ostateczna decyzja należy oczywiście do lekarza, który zna specyfikę choroby pacjenta i jest w stanie stwierdzić czy udział bliskich w terapii może pomóc w wyleczeniu. Zdarza się to jednak rzadko.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA